Duże wyróżnienie i artystyczna przygoda. Jurorzy z Lublina w nowym muzycznym show

Formuła programu pochodzi z Wielkiej Brytanii, gdzie show gromadziło ok. 4 milionów widzów. Zadaniem wokalistów jest wykonanie utworu w taki sposób, by porwać do wspólnego śpiewu jak największą liczbę jurorów. A nie jest to proste: uczestników ocenia aż 100 osób z branży muzycznej. Obok takich gwiazd jak Ewa Farna (przewodnicząca jury), Nick Sinckler, Madox czy Saszan wśród jurorów zasiada 5 osób związanych z Lubelszczyzną.

Kaja Mianowana to urodzona w Lublinie aktorka (gra m. in. w Teatrze Muzycznym ROMA) i wokalistka zespołu MelluSya. Laureatka wielu konkursów muzycznych: – To duże wyróżnienie znaleźć się w tak licznym gronie artystów i jednocześnie spora odpowiedzialność. Świetnie się bawimy podczas kręcenia odcinków, ale musimy pamiętać, że naciśnięciem guzika powinniśmy nagradzać tylko najlepszych. Nie jest to dla mnie pierwsze doświadczenie w ocenianiu śpiewających ludzi. W tym roku byłam w komisji rekrutacyjnej przyjmującej nowych studentów na kierunek „Musical” na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie, w którym od dwóch lat uczę emisji głosu. Ocena czyichś umiejętności wokalnych jest zawsze mocno subiektywna i stanowi duże wyzwanie. Staram się jednak być w niej tak rzetelna, jak to tylko możliwe.

Adrian Dang Xuan to manager lubelskiego chóru Gospeople, w którym śpiewa ponad 7 lat. Interesuje się też aktorstwem i... lotnictwem: – Znam to uczucie, kiedy wychodzi się na scenę: ściśnięte gardło, motyle w brzuchu. Każdy z jurorów jest z innej bajki muzycznej: pop, gospel, metal, hip-hop, disco-polo, opera i wiele więcej. Program jest na tyle ciekawy, że nie wiadomo co porwie jurora, aby wstał i oddał swój głos.

Paulina Wasak i Agnieszka Szczepanik to wokalistki zespołu „Rokiczanka” z Rokitna, który wykonuje muzykę ludową. Paulina jest absolwentką Politechniki Lubelskiej oraz tancerką Zespołu Pieśni i Tańca Jawor UP w Lublinie. Agnieszka uczy języka angielskiego w szkole podstawowej: – Zasiadanie w jury jest dla nas przede wszystkim przygodą artystyczną. Mamy okazję spotkać wielu wspaniałych ludzi związanych z muzyką, dzielić się z nimi wrażeniami i wspólnie się bawić – podkreśla Agnieszka Wasak.

Wojtek Bochra wystąpił w 9. edycji programu „Must Be the Music”. Pochodzi z Jeziorszczyzny, koło Kazimierza Dolnego. Absolwent animacji kultury UMCS. Współtworzy projekt muzyczny „I love czekolada”, który oscyluje wokół muzyki ilustracyjnej i filmowej: – Bycie jurorem to przede wszystkim niesamowita przygoda. Wykonawcom na pewno nie jest łatwo zmierzyć się z taką ilością oceniających osób. Ale ze ściany jurorów bije pozytywna energia, dzięki której łatwiej jest przezwyciężyć stres.

Pierwszy odcinek programu został wyemitowany w środę, a będzie jeszcze siedem (w każdą środę o godzinie 20.30 na antenie Polsatu). Uczestnicy występują solo, w duetach i w grupach wokalnych. Show prowadzi Igor Kwiatkowski.