Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Świdnik

3 listopada 2006 r.
11:13
Edytuj ten wpis

Tajemnice żon kandydatów na burmistrza Świdnika: część 2

Jedna ma w domu judokę. Druga specjalistę w badaniach i pomiarach dla przemysłu lotniczego. Danuta Białowąs jest wytworną blondynką. Iwona Kruczek ponętną brunetką. Z obiema umówić się na randkę było trudno. Pierwsza nie miała ochoty, drugiej mocno pilnował mąż.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Gdy zadzwoniłem do Krzysztofa Kruczka, że chcę się napić kawy z jego żoną, powiedział krótko: zapraszam do biura. Bo dom to świętość. Nie dla obcych. Długo go przekonywałem. Najpierw się zgodził. Potem wizytę odwołał. Zgodził się drugi raz. Znów odwołał. - Chyba musi mieć w domu jakiś skarb - pomyślałem. No i ma. Iwonę. Na Tuwima łatwo dojechać. Gdyby nie rozbabrana droga. Skromny blok pracowniczy. Odrapana klatka. I schludne mieszkanie.
Iwona. Na czarno. Czarne włosy. Bardzo ciepły głos. Podała kawę. I całą paterę ciast.
Krzysztof Kruczek usiadł obok.
Na propozycję, że nie musi ciągle przy nas siedzieć uśmiechnął się i powiedział: Nie szkodzi. Posiedzę.
Zbytnio nie przeszkadzał.
Kilka razy próbował pierwszy odpowiedzieć na pytania zadane Iwonie.
Ale dało się wytrzymać.
• Pierwsza randka z mężem?
Uśmiecha się dyskretnie. Patrzy spod przymrużonych powiek.
- To był rok 1985. Na weselu u znajomych. Przyczepił się do mnie. I tak już zostało - mówi pogodnie.
• Pierwszy pocałunek?
- Nieprędko. Po dwóch latach - mówi zdecydowanie Iwona.
• Panie Krzysztofie, warto było czekać?
- Absolutnie.
• Dlaczego?
- Świetnie gotuje. Jaki ona robi bigos!! Jaką rybkę po grecku!! - wylicza Kruczek.
• Coś jeszcze?
- Za jej śledzia po japońsku dużo bym dał.
• Panie Krzysztofie. Trzy zalety żony.
- Gotuje na szóstkę. Jest bardzo kobieca. Zawsze mogę na nią liczyć.
• Trzy wady żony?
- Za późno chodzi spać. Taki z niej nocny marek. Jest straszną pedantką. Czasem więcej czasu poświęca psu niż mnie. No i jestem o to zazdrosny. 

Kwestionariusz

• Pani Iwono...
- Tak? - mówi ciepłym głosem.
• Trzy największe zalety męża?
- Zawsze mogę na niego liczyć. Dotrzymuje słowa. Nie kłamie.
• Wady?
- Dużo gada. Za późno wraca do domu, bo ciągle komuś pomaga. I ten ktoś jest wtedy najważniejszy. Jak już przyjdzie do domu to telewizor i sport.
• Życiowe motto?
- Postępować tak, żeby nikt przez nas nie płakał.
• Internet to dla mnie...
- Okno na świat.
• Ukochana książka?
- Złoto Gór Czarnych.
• Nie wierzę w...
- Zabobony.
• Wierzę w...
- We własne siły.
• Najważniejszy dzień w życiu?
- Najpierw ślub, potem urodziny dziecka.
• Główna cecha mojego charakteru?
- Sprawiedliwość.
• Cechy, których szukam u mężczyzny?
- Ciepło, opiekuńczość.
• Co cenię najbardziej u ludzi?
- Szczerość.
• Czego nie cierpię?
- Dwulicowości.
• Moja główna wada?
- Za dużo marudzę.
• Gdyby mnie zdradził?
- Nie dopuszczam takiej myśli. Ale pewnie byłyby ciche dni.
Gdy się żegnamy, na ścianie przedpokoju moją uwagę zwraca nieduża akwarelka. Jesienne drzewa. Delikatne dotknięcia pędzla, piękne światło.
• Kto w domu maluje?
- Ja - mówi nieśmiało pani Iwona.
Dodaje, że to takie próby.
Spoglądam jeszcze raz na akwarelkę. Promieniuje spokojem. Jak cały dom Kruczków.
Promieniuje Iwoną...
Najpierw był telefon od Waldemara Białowąsa. – Żona na spotkanie nie ma ochoty. Podaję telefon. Jak się uda ją namówić, bardzo proszę – powiedział. Zadzwoniłem. W słuchawce sympatyczny głos. Negocjacje trwały kwadrans. Podała adres. I się zaczęło. Trafić na Cyprysową po ciemku łatwo nie jest. Drobna blondynka. Biały sweterek, spodnie, dyskretny makijaż. I ten uśmiech. Serdeczny, ciepły.
Dom z ogródkiem. I solidna drewutnia. Z równiutko poukładanym drewnem. Duży salon. W kominku ogień. Przy kominku srebrzysty pies. Z zupełnie zapomnianej rasy szpic.
– Jak dawniej ktoś przychodził do domu, czekał na niego chleb z solą. To wam upiekłam chleb – powiedziała z uśmiechem. Zaprosiła do stołu. Podała chleb. Do chleba kilka rodzajów twarożków. Za chwilę podała herbatę. Do herbaty w dzbanuszku syrop pigwowy.
Chleb posmakował mi tak bardzo, że zapytałem o przepis. Za chwilę z kuchni przyniosła automat do pieczenia chleba. – Dobra mąka, najlepiej mieszana. Drożdże, woda, sól. I ziarenka. Jakie kto lubi. Trzeba wszystko wrzucić i nacisnąć start – powiedziała z uśmiechem pani Danusia.
Uwielbia gotować. Z charakterem. Robi świetne torty. Jeden posmakował dziewczynie syna, Ewelinie. Poprosiła o jeszcze. Upiekła spód i dała przepis, żeby upiekła sama.
• Czy mąż wie, jaki ma w domu skarb?
– Nie wie – rzuca krótko. – Albo wie, ale nie ma czasu, żeby to docenić – poprawia się za chwilę.
Nie ma co się dziwić. Mąż - judoka wciąż jest w rozjazdach. Nawet nie ma czasu na wspólne wakacje.
To się zdenerwowała, wykupiła sobie wycieczkę i sama zrobiła sobie wczasy w Tunezji. Po dwudziestu latach małżeństwa
Pokazuje mi album.
Pierwsze mieszkanie. Dwadzieścia jeden metrów.
Dokładnie krok po kroku budowę domu.
Synowie: Darek i Dawid. U babci na rolkach.
Opowiada o nich z pasją.
Z tego opowiadania jasno wynika, jak mądrze uczy ich życia.
• Pierwsza randka z mężem?
– Na studiach.
Zapisała się na gimnastykę artystyczną, żeby poprawić linię. Zobaczyli się w Puławach. On ze złamaną nogą, po kontuzji.
Po dwóch latach wzięli ślub.

Kwestionariusz

Kwestionariusz
• Życiowe motto?
– Życie nie głaska po głowie.
• Internet to dla mnie...
– Wszystko.
• Ulubiona książka?
– Piasek pustyni.
• Nie wierzę w...
– Przesądy.
• Wierzę w...
– W ludzi. W każdym jest coś dobrego.
• Najważniejszy dzień w życiu?
– Mam nadzieję, że jeszcze przede mną.
• Główna cecha mojego charakteru?
– Jestem zorganizowana.
• Cechy, których szukam u mężczyzny?
– Ma być silny, opiekuńczy, odpowiedzialny. Musi umieć podejmować decyzje. Przewodzić.
• Co cenię u ludzi?
– Że jeszcze im się chce.
• Trzy moje zalety?
– Jedną mam, jestem przewidująca.
• Wady?
– Trudno się godzę z porażką.
• Trzy zalety męża?
– Potrafi zapalić ludzi. Żyje z pasją. Nie kuca przed nikim.
• Wady męża?
– Szybko wpada w gniew. Nie ma dla mnie czasu. Nie umie gotować. Chociaż nauczyłam go robić pikantne skrzydełka z kurczaka w kombiwarze.
• Gdyby mnie zdradził?
– Nie zdradzi.
– Nie zgodziłam się, żeby mąż kandydował.
• Dlaczego?
– Nie znoszę polityków. Żeby rządzić, muszą wejść w układy. Kocham Waldka. Nie chcę, żeby przez politykę stracił zdrowie – mówi cicho.

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium