Do 12 lat pozbawienia wolności grozi 18-letniemu mieszkańcowi Zamościa za usiłowanie rozboju na 15-latku. Do zdarzenia doszło w środę w autobusie MZK.
W autobusie nie było pasażerów, ale kierowca – widząc, co się dzieje – zatrzymał się przy ul. Śląskiej na os. Karolówka i ruszył z pomocą poszkodowanemu.
Sprawca zbiegł, stróże prawa zatrzymali go w pościgu. Młodzieniec, który trafił do policyjnego aresztu, miał w organizmie 1,28 promila alkoholu.