Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mieszkańcy gminy Hrubieszów obawiają się, że tak skończy się gospodarka odpadami w gminie – w lesie
Za miesiąc wejdzie w życie opłata śmieciowa. Od tej pory to gminy będą odpowiedzialne za wywóz odpadów. Zmienią się także stawki i zasady wywozu. Dla wielu osób te zmiany oznaczają problemy.
W gminie Hrubieszów niektórzy mieszkańcy są oburzeni nowym regulaminem wywozu śmieci. Odpady z domów jednorodzinnych mają być odbierane cztery razy w roku: w marcu, czerwcu, sierpniu i listopadzie.
– Wywóz raz na trzy miesiące? To nierealne. Nie wiem, gdzie mamy składować taką ilość śmieci. Będziemy musieli zrobić śmietniki z naszych podwórek – denerwuje się Beata Lasota, mieszkanka Dziekanowa.
Do tej pory wywozem śmieci z gospodarstwa pani Beaty zajmowało się Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Hrubieszowie. Ponad 100-litrowe pojemniki na odpady opróżniano raz na miesiąc.
Teraz gmina chce wprowadzić różnokolorowe worki w zależności od rodzaju śmieci. Wysokość opłat ma zależeć od liczby mieszkańców gospodarstwa. Wszystkich mieszkańców domów jednorodzinnych będą obowiązywały te same zasady. Wcześniej każdy mógł podpisać umowę z inną firmą wywozową.
Tomasz Zając, sekretarz Urzędu Gminy Hrubieszów tłumaczy, że decyzja o wywozie śmieci została podjęta wspólnie z mieszkańcami.
– Konsultowaliśmy te zmiany na spotkaniach wiejskich. Zdarzały się podobne wątpliwości, ale dochodziliśmy do porozumienia. Głównym argumentem były niższe koszty – tłumaczy Zając.
Z wyliczeń gminy wynika, że wywóz śmieci, co miesiąc spowodowałby potrojenie stawki. Zamiast 4 złotych od osoby mieszkańcy płaciliby ok. 12 zł. Firma, która wygra przetarg na wywóz będzie musiała obsłużyć 9 tys. mieszkańców.
Mieszkańcy domów obawiają się również, że worki pełne odpadów, które będą dłużej czekały na wywóz mogą być problemem dla środowiska.
– Co z bezdomnymi psami, które będą rozciągały po wsi te odpady? To będzie po prostu bród, smród i ubóstwo – mówi pani Beata.
Tomasz Zając tłumaczy, że projekt uchwały w sprawie śmieci był konsultowany z powiatową stacją sanitarno-epidemiologiczną. – Sanepid twierdził, że to nie będzie problemem i zaopiniował go pozytywnie.
Sekretarz podkreśla, że od 1 lipca w gminie zacznie działać punkt selektywnej zbiórki odpadów. Mieszkańcy będą mogli wywieźć tam nadmiar śmieci. – W razie wątpliwości zapraszam mieszkańców do rozmów z nami.
– Wywóz raz na trzy miesiące? To nierealne. Nie wiem, gdzie mamy składować taką ilość śmieci. Będziemy musieli zrobić śmietniki z naszych podwórek – denerwuje się Beata Lasota, mieszkanka Dziekanowa.
Do tej pory wywozem śmieci z gospodarstwa pani Beaty zajmowało się Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Hrubieszowie. Ponad 100-litrowe pojemniki na odpady opróżniano raz na miesiąc.
Teraz gmina chce wprowadzić różnokolorowe worki w zależności od rodzaju śmieci. Wysokość opłat ma zależeć od liczby mieszkańców gospodarstwa. Wszystkich mieszkańców domów jednorodzinnych będą obowiązywały te same zasady. Wcześniej każdy mógł podpisać umowę z inną firmą wywozową.
Tomasz Zając, sekretarz Urzędu Gminy Hrubieszów tłumaczy, że decyzja o wywozie śmieci została podjęta wspólnie z mieszkańcami.
– Konsultowaliśmy te zmiany na spotkaniach wiejskich. Zdarzały się podobne wątpliwości, ale dochodziliśmy do porozumienia. Głównym argumentem były niższe koszty – tłumaczy Zając.
Z wyliczeń gminy wynika, że wywóz śmieci, co miesiąc spowodowałby potrojenie stawki. Zamiast 4 złotych od osoby mieszkańcy płaciliby ok. 12 zł. Firma, która wygra przetarg na wywóz będzie musiała obsłużyć 9 tys. mieszkańców.
Mieszkańcy domów obawiają się również, że worki pełne odpadów, które będą dłużej czekały na wywóz mogą być problemem dla środowiska.
– Co z bezdomnymi psami, które będą rozciągały po wsi te odpady? To będzie po prostu bród, smród i ubóstwo – mówi pani Beata.
Tomasz Zając tłumaczy, że projekt uchwały w sprawie śmieci był konsultowany z powiatową stacją sanitarno-epidemiologiczną. – Sanepid twierdził, że to nie będzie problemem i zaopiniował go pozytywnie.
Sekretarz podkreśla, że od 1 lipca w gminie zacznie działać punkt selektywnej zbiórki odpadów. Mieszkańcy będą mogli wywieźć tam nadmiar śmieci. – W razie wątpliwości zapraszam mieszkańców do rozmów z nami.
