Fajerki, płytę grzewczą i metalową obudowę pieca. A także atrapę wartburga i jego silnik i wszystko co zrobione z metalu padło łupem dwóch złodziei z Tomaszowa Lubelskiego, którzy kradli w Majdanie Górnym.
19-latek i jego cztery lata starszy kolega zakradli się do niezamieszkałego domu i wynieśli z niego niemal wszystko, co było zrobione z metalu.
– Łupy warte ok. tysiąca złotych szybko spieniężyli w jednym z punktów skupu złomu – opowiada Ireneusz Stromidło, rzecznik tomaszowskiej policji.
Złodzieje nie cieszyli się jednak długo uzyskaną ze sprzedaży łupów. Na ich trop wpadli policjanci.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Jeszcze siedzą w policyjnym areszcie.
Dzisiaj usłyszą zarzuty. Za dokonanie kradzieży z włamaniem grozi im do 10 lat więzienia.