Po dwóch meczach bez wygranej Motor Lublin w sobotę o godz. 12 zmierzy się z Pelikanem Łowicz i gospodarze liczą na komplet punktów.
Co prawda podopieczni Modesta Bogu-szewskiego pokonali Sokół Sokółka 5:1, ale ten wynik został anulowany z powodu wycofania się rywali z rozgrywek.
A to oznacza, że "żółto-biało-niebiescy” ostatni raz wygrali w Iławie z Jeziorakiem (1:0) 12 października. Motor ma nieco kłopotów kadrowych, bo gra na marnej nawierzchni w Niepołomicach dała się we znaki kilku graczom. Na urazy narzekają: Batata i Damian Falisiewicz.
Dodatkowo Iwan Dykij ma problem z kolanem, a Rafał Kycko naciągnął mięsień. Za kartki pauzuje natomiast Marcin Popławski.
– Jest trochę problemów, ale będziemy chcieli pożegnać się z naszą publicznością zwycięstwem. Mam nadzieję, że kilku zawodników zdoła dojść do siebie, bo ostatnio ciężko nam o stabilizację.
Nie możemy zagrać w tym samym ustawieniu dwóch meczów z rzędu. Jakoś sobie jednak poradzimy i postaramy się o trzy punkty – mówi trener Boguszewski.