Politechnika na platformie starożytnej, Uniwersytet Przyrodniczy na traktorze, a UMCS w klimatach afrykańskich.
Jako pierwsza ruszyła Politechnika Lubelska. Jej studenci, m.in. Xena z Herkulesem, jechali na platformie starożytnej. Chwilę później dołączył Uniwersytet Przyrodniczy. Na czele ich pochodu jechał ogromny traktor.
Za nim szli studenci: w kufajkach, gumofilcach, z łopatą lub tanim winem w ręce. Razem z nimi paradowały studentki UP - cycate wieśniaczki w kwiecistych chustach na głowach. Z głośników tradycyjnie - disco-polo.
Na Al. Racławickich do korowodu dołączyła międzynarodowa platforma KUL. A dalej medycy z Uniwersytetu Medycznego i WSPiA.
Platformy skręciły w ul. 3 Maja, a studenci dalej deptakiem poszli pod Urząd Miasta. Na schodach Ratusza od prezydenta dostali klucz do bram miasta. Będą nim rządzić przez najbliższe dwa tygodnie.
Dziś na Lubelskich Dniach Kultury Studenckiej
14.00 - Ukraińska latarnia - Kozienaliowe Dni Ukrainy - sala widowiskowa ACK "Chatka Żaka”.
16.00 - LARP (Live Action Role Play) - gra fantasy na żywo toczona na terenie Miasteczka Akademickiego UMCS
17.00 - Koziołki poetyckie - pomieszczenie po 5 Elemencie
18.00 - nauka salsy - stołówka PL
16.30 - wielki koncert reggae (PRIORYTET SOUNDSYSTEM, LOVE SEN-C MUSIC, PAPRIKA KORPS, VAVAMUFFIN) - tereny zielone PL