W dłoni mieli niewielkie urządzenie, którym skanowali dowody osobiste. Podszyli się pod trzy osoby i wyłudzili na ich nazwiska 50 kredytów i pożyczek
Do przestępstw dochodziło od września ubiegłego roku. W tym czasie policjanci z Lubartowa przyjęli szereg zgłoszeń o wyłudzeniu kredytów oraz usług telekomunikacyjnych.
Sposób działania oszustów był zawsze taki sam. Dwaj mieszkańcy województwa mazowieckiego w wieku 38 i 36 lat wyszukiwali oferty sprzedaży samochodów, a następnie umawiali się ze sprzedającym na jazdę próbną. Pod pretekstem potwierdzenia własności auta, prosili właściciela o dowód osobisty. Wtedy za pomocą małego skanera ukrytego w dłoni, skanowali dowód osobisty sprzedającego.
W taki sposób pozyskali dane trzech osób z powiatu lubartowskiego. Podszywając się pod nie wyłudzili 50 kredytów, pożyczek oraz usług telekomunikacyjnych, powodując straty w wysokości 40 tysięcy złotych.
Za oszustwa grozi do 8 lat pozbawienia wolności.