Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kuchnia

6 czerwca 2021 r.
9:37

Lubelskie Polesie na talerzu, czyli dania z gęsi, kury, z rzepakiem i szafranem

Pierś z kurczaka  gotowana z kwiatem rzepaku oraz kaczka w miodzie i szafranie – historyczne dania z książki kucharskiej hrabiów na Włodawie i Różance odtworzyli uczniowie Technikum Pszczelarskiego w Pszczelej Woli pod kierunkiem prof. Anny Szcześniak
Pierś z kurczaka gotowana z kwiatem rzepaku oraz kaczka w miodzie i szafranie – historyczne dania z książki kucharskiej hrabiów na Włodawie i Różance odtworzyli uczniowie Technikum Pszczelarskiego w Pszczelej Woli pod kierunkiem prof. Anny Szcześniak (fot. Małgorzata Sulisz)

Choć to jeden z najmniejszych regionów w Polsce, to ma bogatą historię i jest idealnym miejscem do ukojenia zszarganych nerwów. Kusi turystów wspaniałą, wielokulturową kuchnią. Jaki jest smak Polesia? Niebywały.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Polesie Lubelskie to część wielkiej krainy, sięgającej połowy Ukrainy i krańca Białorusi. Z wielką legendą. Już Herodot nazywał tajemniczą krainę „Morzem Newrów”. Według Herodota, niedostępny, dziki obszar bagien i jezior zamieszkiwany był przez plemię Newrów. To dziś kraina wielu kultur, wszak żyli tu w zgodzie Białorusini, Ormianie, Polacy, Poleszuki, Ukraińcy i Żydzi.

Stolicą lubelskiego Polesia jest Włodawa, ale warto zajrzeć do Holi, Sosnowicy, powędrować ścieżką Perehod, nasycić się pejzażem wrzosowisk, objechać jeziora duże i małe, podglądać ptaki w Poleskim Parku Narodowym, ruszyć wzdłuż Bugu po sam Kodeń...

Na szlaku czekają na was serdeczni mieszkańcy z sercem na dłoni i smakowita, poleska kuchnia. O ile stolicą Polesia jest Włodawa, o tyle kulinarną stolicą Polesia: Różanka. W sierpniu ukaże się książka kucharska hrabiów na Włodawie i Różance, która zwiera ponad tysiąc przepisów, a którą wydaje Muzeum Pałacu w Wilanowie. To skarbiec przepisów i na początek tam zajrzyjmy. Mówi się, że lubelskie Polesie to kraina mlekiem i miodem płynąca. Oto dwie receptury na potrawy z miodem, zapisane w książce, które udostępnił nam prof. Jarosław Dumanowski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Połączenie miodów, kwiatów, korzeni może dać niebywałe efekty smakowe.

Ptaków zaduszenie

„Udziałaj brzęczkę dobrze słodką z miodem, a weźmi kwiatu bzowego do niej, warzeć ją dobrze, aż będzie prawie czarna. Potym przecedź ją przez druślak, wlej do czystego garca, a okorzeń pieprzem, szafranem, goździkami, imbirem, cynamonem. Potym ptaki warz dobrze i przebierz czyście pomału, potym weźmi łoju skopowego świeżego, rozpuść, przecedź przez sito na tę juchę na palec na mięso, wystaw, aby ostygło”.

Gęś pieczona

„Gęś tłustą upiecz, rynkę abo brytwannę pod nię podstawiwszy, żeby się tłustość nie psowała, a tą tłustością gęś tę polewaj. Cebulę nakrajawszy, w wodzie warzyć i masła w nie włożyć niemało. Kiedy to wszystko uwre dobrze, tedy jabłka na czworo pokrajawszy, włożyć w tę cebulę, także i miodu, pieprzu tłuczonego, kęs szafranu, rodzenków drobnych i to wszystko społem zwarzyć i tę gęś polać”.

Żeby złamać kod obu przepisów, pojechaliśmy do najstarszego w Europie Technikum Pszczelarskiego w Pszczelej Woli, gdzie w kulinarnej pracowni grupa uczniów pod doświadczonym okiem Anny Szcześniak przyrządziła oba historyczne dania.

– Łatwiejszych przepisów pan nie znalazł? – napisała mi Anna Szcześniak. Ale poszło. W pierwszym przepisie kwiaty czarnego bzu, który ma opóźnienie w kwitnięciu zastąpiliśmy kwiatami rzepaku. Piersi kurczaka rozpływały się w ustach. W drugim przepisie udka z gęsi zastąpiliśmy udkami z kaczki, które są łatwiej dostępne. A oto współczesna interpretacja obu przepisów.

Pierś z kurczaka gotowana z kwiatem rzepaku

SKŁADNIKI: 4 filety z kurczaka lekko posolone na noc, 5 łyżek miodu rzepakowego, 2 szklanki kwiatków rzepaku bez zielonych łodyżek, 1,5 litra wody, 10 dag masła, 1 opakowanie szafranu, szczypta pieprzu, 5 goździków, pół łyżeczki imbiru, pół łyżeczki cynamonu, 3 ziarenka ziela angielskiego.

WYKONANIE: wodę, miód, i przyprawy i kwiaty rzepaku gotować  ok 45  godziny minut od zagotowania na wolnym ogniu. Dodać filety z kurczaka, masło i gotować od 30 - 45 minut (czas zależy od wielkości fileta). Zostawić w wywarze na ok 5-6  godzin (do ostudzenia). Schłodzić w lodówce. Wywar/sos z gotowania odcedzić i zachować. Serwować na zimno pokrojone w plastry polane sosem lub na ciepło odgrzane w sosie.

Kaczka w miodzie i szafranie

SKŁADNIKI: 4 udka z kaczki, 5 dag masła do udek, 1 kg cebuli, 4 twarde, kwaskowate jabłka, 4 łyżki miodu, 15 dag masła do sosu, 5 dag rodzynek, 1 opakowanie szafranu, sól, grubo zmielony pieprz.

WYKONANIE: udka umyć, osuszyć, natrzeć solą i pieprzem na noc. Na każde udko poukładać paski masła. Upiec w w naczyniu żaroodpornym w temperaturze 180 stopni Celsjusza, aż udka będą rumiane. Co jakiś czas podlewać wodą, żeby mięso było soczyste. Cebulę pokroić w plastry, zalać litrem wrzątku, dodać masło i gotować do miękkości. Zmiksować. Jabłka umyć, pokroić na ćwiartki, włożyć do zmiksowanej cebuli, dodać miód, szafran, rodzynki, pieprz do smaku. Gotować 10 minut, tak aby jabłka zmiękły, ale zachowały kształt. Udka ułożyć na półmisku,  podawać z sosem, jabłkami i kaszą gryczaną na sypko.

Karasie po naszemu

Kolej na regionalne przepisy z poleskiej kuchni, pielęgnowane nad Bugiem. A jak Bug i jeziora, to ryby. A jak ryby, to karasie. Mieszkańcy Zabrodzia w gminie Urszulin od lat przygotowywali tę potrawę z karasi wielkości dłoni. Podawano je na ciepło z ziemniakami gotowanymi lub pieczonymi w mundurkach. Oto przepis Anny Wasilewicz:

SKŁADNIKI: 8 karasi, kilka suszonych borowików, 4 cebule, sól, pieprz, masło, olej do smażenia.

WYKONANIE: karasie sprawić, umyć, pokroić w dzwonka. Posolić i odstawić na noc. Podobnie na noc zalać suszone borowiki. Następnego dnia grzyby udusić na maśle z cebulą, doprawić do smaku. Dzwonka karasia posypać mąką i pieprzem. Spiąć wykałaczką, nadziać farszem z grzybów, smażyć na rozgrzanym oleju. Przełożyć do żarodopornego naczynia i zapiec.

Pieczeń drwala

Przepis autorstwa Jolanty Kaniewskiej z Andrzejewa:

SKŁADNIKI: 1 kg mięsa wieprzowego, 1 kg mięsa drobiowego, majeranek, czosnek, sól, pieprz.

WYKONANIE: mięso pokroić w paski. Wymieszać z przyprawami, odstawić na noc. Następnego dnia przełożyć do podłużnej blachy, piec w temperaturze 180 stopni Celsjusza, aż pieczeń pięknie się zarumieni. Pieczeń była posiłkiem drwali na zakończenie prac w lesie, w przekroju warstwy mięsa przypominają słoje drewna. Smak i aromat zawdzięcza majerankowi, który na Polesiu ma zwielokrotniony aromat.

Bomby różanieckie

SKŁADNIKI: 50 dag ziemniaków gotowanych, 50 dag ziemniaków surowych, 10 łyżek. mąki ziemniaczanej, 1 jajko, pól łyżki soli. Na nadzienie: 30 dag ziemniaków gotowanych, 30 dag sera białego, cebula, sól, pieprz, olej.

WYKONANIE: ugotowane ziemniaki przepuścić przez maszynkę, a surowe zetrzeć na tarce jak na placki ziemniaczane i odcisnąć przez gazę. Ziemniaki połączyć ze sobą, dodając mąkę, jajka, sól. Wyrobić na jednolitą masę. Zrobić farsz. Ugotowane ziemniaki przepuścić przez maszynkę. Dodajemy biały ser, podsmażoną cebulę, doprawić solą i pieprzem.

Z ciasta odrywać kawałki, nadziewać farszem serowym i formować bomby (maczając ręce w zimnej wodzie, aby uzyskać ładny kształt. Gotować w lekko osolonej wodzie z dodatkiem oliwy.

Najlepsze są z wody, ale można je wystudzić, przekroić na pół, obsmażyć z dodatkiem skwarek i podać ze śmietaną. Danie pochodzi z Różanki, odtworzył je Antoni Kobielas w Karczmie Poleskiej w Kołaczach.

Pierogi poleskie

SKŁADNIKI: na ciasto: 1 kg mąki, 0,5 litra gorącej wody. Farsz: 1 kg ziemniaków, 1 duża cebula, 0,25 g podgardla lub boczku.

WYKONANIE: z podanych składników wyrobić ciasto. Ziemniaki obrać, ugotować, utłuc i wystudzić. Cebulę pokroić w grubą kostkę. Podgardle lub boczek stopić. Na tłuszczu ze skwarkami zeszklić cebulę i połączyć z przestudzonymi ziemniakami. Dodać pieprz, pieprz ziołowy, sól, wymieszać farsz.

Ciasto rozwałkować, wykrawać krążki i nadziewać farszem.

Marchwiak na deser

Autorką przepisu jest Jolanta Rutkowska z Dębowca:

SKŁADNIKI: 1 kg mąki, 25 dag maku, 1 kg cukru, 1,5 kg marchwi, 1 margaryna, 10 dag drożdży, 5 jaj.

WYKONANIE: wymieszać drożdże, wodę i cukier, odstawić w ciepłe miejsce. Gdy drożdże wyrosną, dodać mąkę, jajka ubite z cukrem oraz rozpuszczoną margarynę. Ciasto wyrobić, dodać startą marchew, odciśniętą z soku oraz 4 łyżki suchego maku. Wyrobić, ostawić ciasto do wyrośnięcia. Przełożyć do wysmarowanej formy, posmarować jajkiem, piec 50 minut na złoty kolor. Mnie poleski marchwiak najbardziej smakuje maczany w nadbużańskim miodzie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Po liturgii w Bazylice Narodzenia NMP, uczestnicy w uroczystym pochodzie udali się do siedziby Akademii przy ul. Wojsławickiej.
galeria

Ćwierć wieku nauki i tradycji. PANS w Chełmie świętuje jubileuszowy rok akademicki

Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainaugurowała jubileuszowy – 25. rok akademicki. Uroczystość stała się nie tylko okazją do świętowania historii, lecz także do podkreślenia przyszłych ambicji uczelni.

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi. Orlen Oil Motor Lublin - PRES Grupa Deweloperska Toruń [na żywo]

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi. Orlen Oil Motor Lublin - PRES Grupa Deweloperska Toruń [na żywo]

O godzinie 19.30 rozpocznie się rewanżowy mecz finału PGE Ekstraligi pomiędzy Orlen Oil Motorem Lublin, a PRES Grupą Deweloperską Toruń. Czy "Koziołki" odrobią 18 punktów straty z Torunia i po raz kolejny zostaną mistrzami Polski? Zapraszamy na wspólne sportowe emocje

System kaucyjny ma zmniejszyć liczbę odpadów, w tym plastikowych butelek.
sonda

System kaucyjny tuż-tuż. Co się zmieni?

Od 1 października w Polsce obowiązywać będzie system kaucyjny. Co to w praktyce oznacza i w jaki sposób wpłynie na nasze życie?

Zatrzymany jest już w celi

Jeździł na „podwójnym gazie”, ukrywał się w pensjonacie

Lubelscy „łowcy głów” zatrzymali 31-latka, którego poszukiwano listem gończym i dwoma nakazami. Mężczyzna łącznie do odbycia ma karę prawie 2 lat pozbawienia wolności. Poszukiwany został namierzony w jednym z pensjonatów na terenie powiatu krasnostawskiego.

Lubelscy naukowcy pracują nad rewolucją w światowej psychiatrii. Można im pomóc!
galeria

Lubelscy naukowcy pracują nad rewolucją w światowej psychiatrii. Można im pomóc!

Czy możliwe jest wykrywanie zaburzeń lękowych na podstawie aktywności mózgu, bez konieczności długich wywiadów psychiatrycznych? Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozpoczynają nowatorski projekt, którego celem jest stworzenie narzędzia diagnostycznego opartego na analizie fal mózgowych EEG.

Dzisiejszy targ staroci
galeria

Jesienna aura na targu staroci

Plac Zamkowy w Lublinie, jak zwykle w ostatnią niedzielę miesiąca, zamienił się w olbrzymi pchli targ. Już od rana ustawiali się sprzedawcy, którzy na straganach wystawili wiekowe różności.

Edach Budowlani Lublin wygrali drugi mecz w sezonie

Edach Budowlani Lublin odjechali rywalom po przerwie

W meczu czwartej kolejki Edach Budowlani Lublin pokonali na wyjeździe AZS AWF Warszawa 62:21

Stal Kraśnik urwała punkt liderowi tabeli z Ostrowca Świętokrzyskiego

Stal Kraśnik wywalczyła punkt na boisku lidera. "Oby nam się poukładało w klubie"

W polskiej piłce nie raz i nie dwa zdarzało się, że kluby, które miały problemy finansowe potrafiły osiągać bardzo dobre wyniki. To samo można już chyba napisać o Stali Kraśnik. Drużyna Roberta Chmury w sobotę po raz kolejny pokazała się z dobrej strony. Tym razem urwała punkt liderowi tabeli i to w Ostrowcu Świętokrzyskim po remisie 2:2.

Zdjęcie ilustracyjne

Nowy rok akademicki z kilkoma zmianami. Będą mLegitymacje studenckie

W rozpoczynającym się roku akademickim 2025/26 będą już obowiązywać niewielkie, ale znaczące dla środowiska przepisy, np. wprowadzające mLegitymacje studenckie czy raportowanie inwestycji tylko powyżej 100 tys. zł. Na te kluczowe i nowelizację tzw. ustawy Gowina trzeba jednak jeszcze poczekać.

Kontrabanda tytoniu - zdjęcie ilustracyjne

Balon z kontrabandą papierosów spadł w pow. lubartowskim

Balon z kontrabandą papierosów znaleziono nad ranem przy drodze wojewódzkiej nr 815 w Antoniówce w pow. lubartowskim – przekazała w niedzielę lubelska policja.

W meczu o brązowy medal mistrzostw świata reprezentacji Polski siatkarzy pokonała Czechy 3:1

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska z brązowym medalem

W spotkaniu o brązowy medal mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy pokonała Czechy 3:1

Największy remont w historii KUL. Kiedy studenci powrócą do Gmachu Głównego?

Największy remont w historii KUL. Kiedy studenci powrócą do Gmachu Głównego?

Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim trwa największy w historii remont Gmachu Głównego. Kultowy budynek przy al. Racławickich, wraz ze swoim charakterystycznym dziedzińcem, jest obecnie w przebudowie.

Żużlowcy jadą w finale. A autobusy i kierowcy na objazdy
SONDA

Żużlowcy jadą w finale. A autobusy i kierowcy na objazdy

Czy żużlowcy zdobędą tytuł mistrza Polski? Tego nie jesteśmy pewni, natomiast wiemy, że na czas finału planowane są utrudnienia w ruchu drogowym oraz dla komunikacji miejskiej.

Zdjęcie ilustracyjne
Pomysł na niedzielę

Ostatnie dni na zwiedzanie wystawy o polskich artystkach. Dziś muzeum czynne do godz. 22

Ostatni dni zostały na zwiedzenie wystawy o polskich artystkach pt. „Co babie do pędzla?!” w Muzeum Narodowym w Lublinie. Do 5 października przewidziano m. in. oprowadzania kuratorskie, spotkania. W weekendy wydłużono także godziny otwarcia ekspozycji. Dotychczas wystawę zobaczyło ponad 36 tys. osób. Jeżeli macie czas, to jest dobry pomysł na dzisiejszą niedzielę.

Polak na szkoleniu Wojsk Obrony Terytorialnej

Dlaczego nie chcemy umierać za Polskę?

Niemal połowa Polaków deklaruje, że nie zgłosiłaby się do obrony kraju – wynika z sondażu IBRiS. Dlaczego tak wielu z nas nie chce umierać za ojczyznę, choć w powietrzu wisi widmo wojny?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium