Przemytnik papierosów tak się zdenerwował jak usłyszał przez CB -radio ostrzeżenie o kontroli urzędu skarbowego, że zaczął jechać samochodem pod prąd. To zwróciło na niego uwagę pracowników fiskusa.
Kierowcy zaczęli sobie przez CB radio przekazywać informację o kontroli. Usłyszał ją kierowca audi, który nagle zatrzymał samochód i zaczął jechać pod prąd. Pracownicy fiskusa podążyli za nim i szybko zatrzymali również jego auto.
Było w nim prawie tysiąc paczek papierosów bez akcyzy.