Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Sędzia Piotr R. z Lublina został zawieszony w obowiązkach. Decyzję w tej sprawie podjął Sąd Apelacyjny w Warszawie. To skutek przyłapania 53-latka na jeździe po pijanemu.
Artykuł otwarty
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Piotr R. to jeden z najbardziej doświadczonych sędziów w IV Wydziale Karnym Sądu Okręgowego w Lublinie. Już w listopadzie, kiedy jego problemy wyszły na jaw, przewodniczący wydziału zarządził wobec 53-latka przerwę w wykonywaniu obowiązków. Teraz sąd dyscyplinarny zdecydował o zawieszeniu Piotra R. Jednocześnie, na czas zawieszenia, zmniejszył jego pensję o jedną trzecią.
Wszystko przez incydent, do którego doszło w listopadzie w Górze Puławskiej. Piotr R. podróżował swoim samochodem. Auto wpadło do rowu. Nikt nie odniósł obrażeń. Sędzia miał jednak 1,2 promila alkoholu w organizmie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Piotr R. miał przekonywać policjantów, że nie podróżował sam i nie siedział za kierownicą. Jednak według wstępnych ustaleń śledczych, w samochodzie był tylko Piotr R.
Sędziego czeka teraz postępowanie dyscyplinarne. Karą może być zarówno upomnienie, jak i wydalenie z zawodu. Niezależnie od konsekwencji służbowych, 53-latkowi grozi odpowiedzialność karna za prowadzenie samochodu po pijanemu. Prokuratura wszczęła już stosowne śledztwo.
Przed wpadką z alkoholem, Piotr R. prowadził w swoim wydziale 19 spraw. Sześć z nich jeszcze nie ruszyło. Pozostałe procesy trzeba będzie przeprowadzić od początku. Zajmie się tym inny sędzia, orzekający do tej pory w III wydziale karnym Sądu Rejonowego Lublin-Wschód.
