Wczoraj miasto wybrało wykonawcę nowego odcinka ul. Muzycznej wraz z nowym mostem na Bystrzycy. Budowa trasy powinna się zakończyć wiosną 2017 r. Inwestycja będzie kosztować niecałe 42 miliony zł. Miasto spodziewało się że będzie droższa
Umowa na budowę nowej drogi zostanie zawarta z konsorcjum zawiązanym przez trzy firmy, które wspólnie złożyły najtańszą ofertę, opiewającą na 41,9 miliona zł. Liderem konsorcjum jest Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Lubartów, a członkami LPRD Lublin i Intop Tarnobrzeg.
O zlecenie walczyło 10 chętnych, a tak ostra konkurencja z reguły zwiększa ryzyko, że ktoś z przegranych będzie odwoływać się od wyniku przetargu. Tego Ratusz wolałby raczej uniknąć, bo urzędnikom zależy na czasie. Chcą, by cała droga była gotowa najpóźniej w maju 2017 r., czyli tuż przed piłkarskimi mistrzostwami Europy drużyn do lat 21, bo jedną z aren tych mistrzostw ma być właśnie stadion w Lublinie. Nowy odcinek Muzycznej ma usprawnić dojazd na imprezę, która ma szansę przyciągnąć tłumy kibiców.
Ale nie to jest głównym celem budowy ul. Muzycznej. Droga ma przede wszystkim usprawnić dojazd w rejon dworca kolejowego, przy którym w przyszłości ma powstać także główny dworzec autobusowy.
Kierowcy znajdujący się blisko skrzyżowania Głębokiej z Nadbystrzycką i Narutowicza nie będą musieli już jechać naokoło przez al. Piłsudskiego i ul. Lubelskiego Lipca ’80. Nowa trasa umożliwi im przejazd Muzyczną i Stadionową wprost do ronda na skrzyżowaniu Krochmalnej z Młyńską i prowadzącą przed sam dworzec Gazową. W przeciwnym kierunku może to odciążyć skręt w lewo z al. Piłsudskiego w ul. Narutowicza.
Zaplanowane przedłużenie ul. Muzycznej nie będzie dwupasmówką, ale drogą jednojezdniową. Będą na niej cztery pasy ruchu, po dwa w każdym kierunku, w tym po jednym buspasie. To oznacza, że dla pozostałych pojazdów zostanie tylko jeden pas w stronę Głębokiej i jeden w stronę stadionu i dworca. Taką samą szerokość będzie mieć droga na jednoprzęsłowym moście, który będzie jedyną taką konstrukcją w Lublinie. Miasto tłumaczy, że nie wchodziło tu w grę stawianie przęsła w korycie rzeki ze względu na wylot kanału burzowego.
Nad nową drogą rozwieszona zostanie trakcja trolejbusowa. Ze wstępnych założeń wynika, że drogą tą może być skierowana trolejbusowa linia 152.
Miasto liczy na to, że 85 proc. kosztów budowy drogi i mostu pokryje unijna dotacja. Jej przyznanie jest pewne, ale jej kwota jeszcze nie.
Wartość ofert
Zwycięskie konsorcjum o włos wyprzedziło firmę SKANSKA (była droższa o 933 tys.) i szczeciński Energopol (oferta droższa od zwycięskiej o 1,37 mln zł). Najdroższą ofertę (55,2 mln zł) złożyła Inżynieria Rzeszów, która jako jedyna przekroczyła wynoszącą 54,8 mln zł kwotę zarezerwowaną przez miasto na tę inwestycję.