Warto sprawdzać bankowe saldo. Przekonała się o tym nasza czytelniczka, która wypłaciła z bankomatu 100 zł, a z jej rachunku zniknęło dwa razy więcej. Na szczęście tylko na chwilę.
– Zauważyłam to, kiedy sprawdzałam saldo w Internecie. Zamiast 100 złotych, bank pobrał taką sumę dwa razy – skarży się nasza czytelniczka.
Telefonicznie zgłosiła reklamację. Na infolinii wytłumaczono jej, że był to błąd w systemie. – Przepraszamy za zaistniałą sytuację. Była ona spowodowana podwójną blokadą środków. Środki nie zostały pobrane z konta klientki, a jedynie zablokowane do momentu ostatecznego rozliczenia transakcji. Mogło to być spowodowane opóźnieniem w komunikacji między systemem bankomatu a systemem banku – mówi Sabina Salamon, rzecznik prasowy Grupy Deutsche Bank w Polsce.
Nasza czytelniczka może być spokojna. Jeszcze we wtorek zdjęto blokadę. Ale co by było, gdyby nie zauważyła błędu? Czy mogłaby stracić pieniądze? Bank zapewnia, że nie.
– Po otrzymaniu od "Euronetu”, czyli właściciela bankomatu zlecenia księgowania, zgodnego z rzeczywistą wysokością wypłaty, blokada zostałaby przez system zdjęta automatycznie. Bank zaksięgowałby jedynie 100 zł, a drugie 100 zł odblokował. Tego typu sytuacje dotyczące wypłat bankomatowych zdarzają się sporadycznie – mówi Sabina Salamon.
– Myślę, że ich system mógłby tego nie wyłapać, a gdybym miała więcej pieniążków, to pewnie bym tego nie zauważyła. Teraz wiem, że warto częściej sprawdzać transakcje bankowe – kończy pani Katarzyna.