Mieszkańcy ul. Brzegowej w Świdniku, którzy od lat piszą petycje do urzędników, rozkładają ręce z bezradności. Żalą się, że aby dojechać do centrum Świdnika muszą jechać przez Lublin. Wszystko przez nieremontowaną ulicę Dworcową.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Mieszkamy w Świdniku, a od Świdnika jesteśmy odcięci – żalą się mieszkańcy ul. Brzegowej, którzy od lat domagają się remontu zarówno niewyremontowanej części ul. Brzegowej, jak też ul. Dworcowej, która ułatwiłaby mieszkańcom komunikację z centrum Świdnika. Problem w tym, że droga jest podziurawiona jak szwajcarski ser.
– Jesteśmy zamknięci z jednej strony lubelską strefą ekonomiczną, z drugiej ekranami ustawionymi przy drodze ekspresowej – opisuje pani Lucyna.
– Aby dostać się do Świdnika możemy jechać albo przez strefę ekonomiczną, albo ul. Dworcową – mówi pan Zbigniew. – Dworcowa to jest droga chyba nigdy nie remontowana. Dół jest tam na dole.
– Żeby dostać się bezpiecznie na przykład na pocztę do Świdnika trzeba jechać przez Lublin i nadrabiać ok. 7 kilometrów drogi – dodaje pani Ewa.
– My już od 7 lat prosimy urzędników o remonty obu tych ulic. Pod petycjami do władz podpisali się wszyscy mieszkańcy – zaznacza Mieczysław Świderek i na dowód pokazuje korespondencję, którą z urzędnikami w imieniu mieszkańców prowadziła jego żona.
Ulica Brzegowa była co prawda remontowana, ale nie w całości. – Asfalt wylali, ale nie wszędzie. Zostało ok. 450 metrów – wylicza pan Zbigniew.
– Jakie to jest miasto, jak ani drogi, ani oświetlenia ani kanalizacji nie mamy – podkreślają mieszkańcy. – Nawet koszy na śmieci nam nie postawili na przystankach autobusowych.
Mieszkańcy zapowiadają, że jeśli nic się nie zmieni, wyjdą na ulicę protestować.
Andrzej Radek, zastępca burmistrza Świdnika przypomina, że samorządy Świdnika i Lublina wspólnie wybudowały w ciągu 2 lat ul. Brzegową od strony północnej do strefy ekonomicznej. – Niestety nie wystarczyło pieniędzy aby w całości tę drogę zrobić – wyjaśnia zastępca burmistrza Świdnika. I zapewnia: – Ulicę Brzegową od strony południowej, ten brakując fragment, będziemy robić. W tym roku zostanie opracowana dokumentacja.
Czy budowa drogi ruszy jeszcze w tym roku? Tego nie wiadomo. – Dopiero jak dostaniemy kosztorys, to zobaczymy ile będzie ona kosztować – dodaje Andrzej Radek.
Tymczasem jest raczej pewne, że remont ul. Dworcowej w tym roku się nie rozpocznie. Ulica jest ważna nie tylko dla mieszkańców ul. Brzegowej. W przyszłości ma stać się też ważnym ciągiem komunikacyjnym dla rowerzystów między Świdnikiem a Lublinem. Obecnie trwa regulowanie stanu prawnego tej ulicy, której część należy do PKP. Bez tego remont nie jest możliwy.
– Do wyprostowania było w sumie 6 działek, z czego została już tylko jedna – mówi Dariusz Kołodziejczyk, starosta powiatu świdnickiego. – Kiedy uregulujemy sprawy własnościowe siadamy z miastem do rozmów.
Starostwo nie wyklucza, że gdyby droga spełniała wymagane kryteria to urząd będzie się starać o dofinansowanie do remontu tej drogi z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Powiatowych i Gminnych. – Myślę, że jeśli byłaby szansa na środki zewnętrzne, to możemy mówić wstępnie o przyszłym roku – dodaje Kołodziejczyk.