Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Avia Świdnik rozpoczęła rundę wiosenną od zwycięstwa w Tarnowie. Podopieczni trenera Wojciecha Szaconia pokonali tamtejszą Unię 3:2.
Tuż przed startem ligi nasi trzecioligowcy ogłosili jeszcze ostatnie ruchy kadrowe. Zgodnie z zapowiedziami do ekipy Świdniczanki dołączył nowy napastnik – Kacper Żabiński. Zawodnik ma w CV BKS Lublin czy Górnika Łęczna, a ostatnio był piłkarzem drugoligowej Polonii Bytom.
Jeden z ciekawszych meczów premierowej serii gier w grupie czwartej Betclic III ligi nie dojdzie do skutku ze względu na zły stan boiska przy ul. Sportowej. Avia Świdnik poinformowała, że zaplanowane na sobotę derby z Chełmianką zostały przełożone. Nowy termin to środa, 26 marca (godz. 14).
Trzecioligowcy wracają do gry. Ciekawie w pierwszej wiosennej serii gier zapowiada się przede wszystkim mecz derbowy pomiędzy Avią Świdnik, a Chełmianką. Zawody zostaną rozegrane w sobotę o godz. 13.
Wiosna na boiska grupy czwartej w Betclic III lidze zawita już w piątek. Wszystkie nasze drużyny zagrają jednak w sobotę. Mecz numer jeden to derby pomiędzy Avią, a Chełmianką (godz. 13).
Nie tak ostatni sparing przed wznowieniem rozgrywek wyobrażali sobie kibice i piłkarze Avii Świdnik. Drużyna Wojciecha Szaconia wybrała się na bardzo trudny teren – do Grodziska Mazowieckiego, gdzie zmierzyła się z liderem II ligi. Niestety, rywale okazali się znacznie lepsi i rozbili żółto-niebieskich aż 6:1.
Zgodnie z zapowiedziami Avia Świdnik ogłosiła transfer środkowego pomocnika. Do drużyny Wojciecha Szaconia dołączył 19-letni Mateusz Wójcik, który ostatnio był piłkarzem innego trzecioligowca z grupy czwartej – KS Wiązownica.
Avia rozegrała w sobotę dwa sparingi. Najpierw w mocno eksperymentalnym składzie zremisowała z czwartoligową Stalą Kraśnik 1:1. Niedługo później żółto-niebiescy rozbili ligowego rywala – Lewart Lubartów aż 5:0. Co ciekawe, cztery gole padły jednak między 70, a 87 minutą spotkania.
W sobotę piłkarze Avii wybrali się do Dachnowa, aby zagrać kolejny mecz kontrolny. Rywalem ekipy ze Świdnika była tym razem Pogoń-Sokół Lubaczów. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
W sobotę Avia Świdnik pokonała w sparingu drugoligową Wisłę Puławy, a na początku tego tygodnia pochwaliła się kolejnym wzmocnieniem pozyskując na pół roku golkipera Górnika Łęczna
Trzeci mecz kontrolny i pierwsza zimowa porażka Wisły Puławy. W sobotę ekipa trenera Macieja Tokarczyka zmierzyła się z innym zespołem z naszego regionu – trzecioligową Avią Świdnik. W meczu padło aż dziewięć bramek, a lepsi okazali się w nim gracze trenera Wojciecha Szaconia (5:4).
W drugim meczu kontrolnym Avia Świdnik miała znacznie więcej powodów do radości. Przede wszystkim lepszy był wynik, bo podopieczni Wojciecha Szaconia pokonali ligowego rywala z Ostrowca Świętokrzyskiego 5:1. Szkoleniowiec przyglądał się również trzem testowanym zawodnikom i wszyscy wypadli pozytywnie.
Piłkarze Avii rozpoczęli gry kontrolne od porządnego lania. Przed tygodniem ulegli Górnikowi Łęczna aż 0:7. W drugim sparingu żółto-niebiescy spisali się zdecydowanie lepiej. Tym razem pokonali ligowego rywala – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 5:1.
Avia rozpoczęła przygotowania do rundy wiosennej. Na razie jedynym nabytkiem żółto-niebieskich jest Michał Zuber, którego udało się „wyciągnąć” ze Świdniczanki. W przyszłym tygodniu drużyna Wojciecha Szaconia będzie testować kilku młodzieżowców.
Ciekawe plotki docierają ze Świdnika. Jeszcze przed tym, jak Świdniczanka straciła na rzecz Avii Michała Zubera, drużyna Łukasza Gieresza rozglądała się za wzmocnieniami w ataku. Teraz musi podwoić wysiłki, żeby zbudować drużynę, która wiosną będzie w stanie powalczyć o utrzymanie. Jednym z pomysłów „Świdni” jest Wojciech Białek, czyli legenda Avii.
Ta sama liga, nawet to samo miasto, ale od piątku inny klub. Michał Zuber niespodziewanie zamienił Świdniczankę na Avię Świdnik, chociaż z tym pierwszym zespołem miał jeszcze 1,5-roczny kontrakt.
Avia Świdnik pożegnała się z pierwszym piłkarzem podczas zimowego okienka transferowego. Trzecioligowiec poinformował, że kontrakt z Franciszkiem Wróblewskim został rozwiązany za porozumieniem stron.
Sandecja nie zwykła tracić w tym sezonie punktów przed własną publicznością. W sobotę przekonali się o tym piłkarze Avii Świdnik, którzy przegrali w Nowym Sączu 0:1. Lider tabeli po ośmiu meczach rozegranych u siebie ma na koncie 22 punkty na 24 możliwe.
W końcówce rundy kibice Avii nie mają prawa narzekać na nudę. Była rywalizacja w Pucharze Polski z Ruchem Chorzów, ostatnio derby ze Świdnicznaką, a teraz żółto-niebieskich czeka wyjazd do jaskini lwa. W sobotę o godz. 13 Adrian Paluchowski i spółka zmierzą się z Sandecją Nowy Sącz. Lidera od tego sezonu prowadzi były trener ekipy ze Świdnika Łukasz Mierzejewski.
Trzeci mecz ligowy pomiędzy Avią, a Świdniczanką zakończył się zwycięstwem pierwszej z drużyn. To pierwszy komplet punktów żółto-niebieskich w derbach Świdnika. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?
Derby Świdnika tym razem dla Avii. W poprzednim sezonie to Świdniczanka zgarnęła w tych spotkaniach cztery punkty. Tym razem drużyna Łukasza Gieresza nie miała za wiele do powiedzenia i przegrała na stadionie przy ul. Sportowej 0:2.
Wydarzeniem weekendu w grupie czwartej będą derby Świdnika. Patrząc na tabelę i formę z ostatnich tygodni, jako zdecydowanego faworyta trzeba wskazać Avię. Świdniczanka w poprzednim sezonie potrafiła jednak wygrać na stadionie przy ul. Sportowej 3:1. Dlatego w sobotę również zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie. A jego start zaplanowano na godz. 13.
Niewiele zabrakło, a piłkarze Avii przywieźliby z trudnego terenu bardzo cenne trzy punkty. Świdniczanie prowadzili na wyjeździe z KSZO, ale gospodarze wyrównali w drugiej dodatkowej minucie gry.
Rozmowa z Wojciechem Szaconiem, trenerem Avii Świdnik
W wielu fragmentach meczu 1/16 finału Pucharu Polski trzecioligowa Avia Świdnik toczyła wyrównany bój z Ruchem Chorzów. Przedstawiciel Betclic I ligi okazał się jednak zbyt mocny. „Niebiescy” mimo kilku trudnych momentów wygrali 3:1.