Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
We wtorek poznaliśmy pary pierwszej rundy Fortuna Pucharu Polski. W stawce znalazło się 56 drużyn, na razie bez klubów, które występują w europejskich pucharach. Województwo lubelskie na tym etapie rozgrywek reprezentują trzy zespoły: Motor Lublin, Górnik Łęczna i Avia Świdnik.
Jeden mecz i dwie kiepskie serie przerwane. Avia pokonała w sobotę na własnym stadionie Unię Tarnów 3:1. Dla żółto-niebieskich to dopiero... drugie ligowe zwycięstwo w tym roku (na 10 prób) i pierwsze w nowym sezonie. Swoje gole numer dwa i trzy w 2024 roku, a numer jeden i dwa w obecnych rozgrywkach strzelił za to Adrian Paluchowski.
Po wysokiej porażce na inaugurację kibice Chełmianki liczyli na szybką rehabilitację swoich pupili. I się nie zawiedli. Może fajerwerków w derbach z Avią Świdnik nie było, a w końcówce trzeba było najeść się strachu, ale biało-zieloni jednak wygrali 1:0.
Po inauguracji grupy czwartej w Betclic III lidze najgorsze humory panują w Chełmie. Drużyna Grzegorza Bonina na dzień dobry dostała łupnia od Stara Starachowice, z którym przegrała aż 1:5. Przed biało-zielonymi okazja do szybkiej rehabilitacji w derbach z Avią Świdnik (sobota, godz. 17.45)
Działacze Motoru zapowiadali, że więcej uwagi poświęcą w najbliższym czasie akademii i drugiej drużynie, która występuje w IV lidze. Plan był prosty – żółto-biało-niebiescy chcą sprowadzać do Lublina najbardziej utalentowanych zawodników z regionu. Najpierw kontrakt podpisał bramkarz Jan Sobczuk (Janowianka Janów Lubelski). Teraz Motor pochwalił się transferem Wiktora Lenarda (Avia Świdnik).
Avia Świdnik wiosną sezonu 23/24 wygrała tylko jedno z ośmiu spotkań ligowych przed własną publicznością. Nowe rozgrywki, nowa drużyna, ale w pierwszej serii gier żółto-niebiescy znowu nie potrafili zgarnąć pełnej puli u siebie. Na dzień dobry podopieczni Wojciecha Makowskiego zremisowali z beniaminkiem – Koroną II Kielce 1:1.
W weekend startuje sezon 24/25. W ostatniej chwili doszło do małej zmiany, jeżeli chodzi o uczestników rozgrywek w grupie czwartej. Garbarnia Kraków zrezygnowała z gry, a jej miejsce zajął najwyżej sklasyfikowany spadkowicz, czyli Unia Tarnów. W pierwszej serii gier ciekawie będzie zwłaszcza w Białej Podlaskiej, gdzie Podlasie zmierzy się ze Świdniczanką (sobota, godz. 19.57).
Dwa sparingi na koniec letnich sparingów rozegrała Avia Świdnik. Najpierw rezerwowy skład pokonał czwartoligową Stal Kraśnik 2:1. Ten podstawowy musiał jednak uznać wyższość ligowego rywala – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Goście wracali do domu w bardzo dobrych humorach, bo pokonali żółto-niebieskich aż 3:0.
Kto w sobotę wybrał się na sparing Avii z Lewartem na pewno nie żałował. W meczu naszych trzecioligowców padło aż... 10 goli. Co ciekawe, w 103 minucie było „tylko” 3:2 dla drużyny Wojciecha Makowskiego. Ostatecznie żółto-niebiescy rozbili jednak beniaminka... 7:3.
Drugie mecze kontrolne mają za sobą piłkarze Avii Świdnik i Chełmianki. W ostatnim tygodniu ekipa trenera Grzegorza Bonina ogłosiła kilka transferów, a w sobotę na boisku w Trawnikach okazała się minimalnie lepsza od lokalnego rywala
Z każdym dniem Avia Świdnik rośnie w siłę. W ostatnich dniach do drużyny Wojciecha Makowskiego dołączyli: Dominik Zawadzki (Hutnik Kraków), Franciszek Wróblewski (Sokół Sieniawa), Mateusz Letkiewicz (Gwarek Tarnowskie Góry) i w sobotę Anglik Dave Djalme Assuncao, który ostatnio grał na Słowacji. Żółto-niebiescy mają też za sobą pierwszy mecz kontrolny, w którym pokonali beniaminka grupy czwartej III ligi Pogoń Sokół Lubaczów 2:1.
W pierwszy weekend sierpnia wystartuje nowy sezon w grupie czwartej III ligi. Na dzień dobry kibiców z województwa lubelskiego od razu czeka jeden mecz derbowy: Podlasie Biała Podlaska zagra u siebie ze Świdniczanką.
Rozmowa z Wojciechem Makowskim, nowym trenerem Avii Świdnik
Rewolucja w Avii Świdnik trwa. Żółto-niebiescy mają nowego trenera. Łukasza Mierzejewskiego na tym stanowisku zastąpił były asystent Marka Papszuna i Macieja Skorży Wojciech Makowski. W składzie drużyny też zaszło mnóstwo zmian. We wtorek pierwszym letnim nabytkiem drużyny został Jacek Tkaczyk.
Na stadionie przy ul. Turystycznej w Świdniku rozegrane zostały mecze oldbojów Świdniczanki i Avii
Rozmowa z Łukaszem Mierzejewskim, byłym trenerem Avii Świdnik
Zmian w kadrze Avii ciąg dalszy. Z klubu odeszli już: trener Łukasz Mierzejewski, prezes Radosław Szczerba, a także spora grupa zawodników. We wtorek żółto-niebiescy pożegnali także kapitana zespołu Romana Mykytyna. A wszystko wskazuje na to, że kolejnym zawodnikiem, który może szukać sobie nowego klubu będzie także Wojciech Białek.
Szykuje się prawdziwa rewolucja w drużynie Avii Świdnik. Po pięciu latach z ekipy żółto-niebieskich odszedł trener Łukasz Mierzejewski, z klubem żegna się także prezes Radosław Szczerba. A teraz przyszła kolej na piłkarzy. Trzecioligowiec na razie podziękował ośmiu zawodnikom. Większość nazwisk, które można wpisać w rubryce ubyli na pewno nikogo nie zaskakuje.
Czwartoligowy Start Krasnystaw napsuł mnóstwo krwi faworyzowanej Avii w finale wojewódzkiego Pucharu Polski. Świdniczanie długo nie mogli znaleźć sposobu na defensywę rywali. Udało się dopiero w dogrywce, kiedy dwie bramki rezerwowego Arkadiusza Maja zapewniły gościom zwycięstwo.
Sezon 23/24 wielkimi krokami zbliża się do końca. W środowy wieczór poznamy triumfatora wojewódzkiego Pucharu Polski. W finale zagrają Start Krasnystaw i Avia Świdnik. Spotkanie odbędzie się na stadionie czwartoligowca i rozpocznie się o godz. 17. Transmisję będzie można obejrzeć na kanale YouTube Lubelskiego Związku Piłki Nożnej.
Już na kilka kolejek przed zakończeniem sezonu 23/24 było jasne, że trenera zmieni Avia Świdnik. Po pięciu latach żółto-niebiescy podziękowali Łukaszowi Mierzejewskiemu. Szkoleniowiec pożegna się z drużyną środowym spotkaniem w finale Pucharu Polski na szczeblu województwa z czwartoligowym Startem Krasnystaw. A jak wygląda sytuacja innych trenerów w naszych klubach?
Dwie porażki na koniec sezonu zanotowali piłkarze Avii Świdnik i zakończyli sezon 23/24 na czwartym miejscu w tabeli. W ostatniej kolejce żółto-niebiescy musieli uznać wyższość Podlasia Biała Podlaska, z którym przegrali 0:1. Goście zgarnęli komplet punktów mimo że od 55 minuty grali w dziesiątkę
Sporo działo się w sobotę na boisku w Wiązownicy. Po godzinie gry wydawało się, że Avia wywalczy komplet punktów. Piłkarze ze Świdnika prowadzili w tym momencie 2:0. Co ciekawe, goście kończyli jednak spotkanie w… ósemkę i w ostatnich sekundach przegrali z walczącym o utrzymanie rywalem 2:3
Nie było niespodzianki w Świdniku. Tamtejsza Avia pokonała w środę, w ramach półfinału Pucharu Polski na szczeblu województwa Orleta Spomlek Radzyń Podlaski 3:0.
W środę zostaną rozegrane mecze półfinałowe Pucharu Polski na szczeblu województwa lubelskiego. W Świdniku zmierzą się trzecioligowcy: Avia i Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski. W Biłgoraju zagrają za to przedstawiciele IV ligi – Łada i Start Krasnystaw. Oba spotkania wystartują o godz. 17.