Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Przed Sądem Okręgowym w Lublinie rozpoczął się proces 36-letniego górnika Piotra M., oskarżonego o zabójstwo brata oraz o stosowanie przemocy wobec partnerki. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.
Przed Sądem Okręgowym w Lublinie rozpoczął się proces 48-letniego Michała M., oskarżonego o spowodowanie śmierci swojej żony Pauliny M. do której doszło w lutym w Trzydniku Dużym, w powiecie kraśnickim. Jawność rozprawy została całkowicie wyłączona.
Do tragedii doszło w marcu tego roku w jednym z chełmskich mieszkań przy ul. Narutowicza. Według ustaleń prokuratury, ofiary zostały najpierw dotkliwie pobite, a następnie podpalone na stosie z mebli i tekstyliów.
W Lubelskim Sądzie Okręgowym rozpoczął się proces przeciwko Kacprowi N., prezesowi Fundacji „Sanatoria Kardiologiczne dla Rolników”. Prokuratura zarzuca mu przywłaszczenie ponad 3 mln zł należących do fundacji – m.in. poprzez umowy z Fundacją „150 Lat KGW" i Krajowym Związkiem Rolników, a także nieuzasadnione wypłaty nagród.
Patryk M., pseudonim Wielki Bu, nie otrzymał listu żelaznego. Oznacza to, że wkrótce może zostać przetransportowany do Polski w związku z zarzutami dotyczącymi handlu i przemytu narkotyków.
Zbrodnia sprzed 30 lat wreszcie znalazła swój finał. Dzięki pracy Archiwum X Bogdan S. usłyszał wyrok za morderstwo, do którego przygotowywał się z precyzją – i którego ciężar sam nosił przez lata.
Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.
Ta sprawa wstrząsnęła mieszkańcami Annopola. Ceniony lekarz brutalnie zabił swoją żonę – pielęgniarkę. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami.
Zadał Mariuszowi ciosy pięścią w twarz, ponieważ ten miał używać wobec niego przezwiska „kozioł”. – Nie ma na to usprawiedliwienia – przyznała sędzia Sądu Okręgowego w Lublinie, kończąc trwającą od roku sprawę.
– Powiedziałem mamie, że Grzesiek chyba nie żyje, na co ona odparła, że to niemożliwe – relacjonował przed śledczymi Mateusz Ch. Prokuratura oskarża 29-latka o brutalne morderstwo i przemoc domową. Właśnie ruszył jego proces.
W Sądzie Okręgowym w Lublinie rozpoczął się dzisiaj proces 27-latka z Dęblina, który na początku roku potrącił i dwukrotnie przejechał znajomego. Poszkodowany ledwo uszedł z życiem. Sprawcy grozi dożywocie.
Marian Golianek, wójt gminy Niemce, rządzi twardą ręką. Grubą kreską przekreśla dokonania swojego poprzednika, Krzysztofa Urbasia. Do kosza już wyrzucił projekt budowy hali sportowej przy szkole podstawowej w Krasieninie, w miniony piątek przeforsował swoją wizję studium zagospodarowania przestrzennego gminy, w czerwcu zatrudnił szwagra w gminnej firmie komunalnej.
W czerwcu, po kilkuletniej batalii sądowej miasta z firmą S-Sport dotyczącej zerwania umowy na budowę stadionu, zapadł wyrok. Już wiadomo, że obie strony zwróciły się o jego uzasadnienie. A to może skutkować apelacjami.
30 tys. tabletek ecstasy, 15 tys. znaczków LSD, blisko 1 kg haszyszu, 11 litrów płynnej amfetaminy, 74 kg CMC - prokuratura oskarżyła 10 osób o udział w zorganizowanej grupie przestępczej handlującej w internecie narkotykami. Kierujący grupą Brytyjczyk – według śledczych – sprowadzał rożnego rodzaju środki odurzające z Holandii, a pozostali oskarżeni uczestniczyli w ich rozprowadzaniu. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Okręgowego w Lublinie .
Sąd Okręgowy w Lublinie skazał 53-letniego Białorusina Nikolaya M. na ponad dwa lata więzienia za działalność szpiegowską. Drugiego oskarżonego – 59-letniego Polaka – ukarał grzywną za niepowiadomienie służb o przestępstwie. Wyrok jest nieprawomocny.
Za nami Noc Muzeów, która co roku gromadzi tłumy odwiedzających. Za to przed nami inne nocne wydarzenie, które może być równie interesujące - Noc Otwartych Sądów.
Miał zadać żonie 35 ciosów nożem. Przed Sądem Okręgowym w Lublinie rozpocząl się proces Andrzeja K., 65-letniego lekarza oskarżonego o zabójstwo swojej 57-letniej żony.
Do lubelskiego sądu wpłynęło 9 apelacji w sprawie radców prawnych, którzy w lutym zostali uznani za winnych przywłaszczenia 3 mln zł, które miały należeć do Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Akta nie zostały jeszcze przekazane do sądu apelacyjnego.
Sąd Okręgowy w Lublinie nie miał wątpliwości – Szymon C., 19-latek podejrzany o spowodowanie tragicznego wypadku w Chełmie, pozostanie dalej w areszcie. W wypadku który miał miejsce pod koniec marca zginęli dwaj 18-latkowie przewożeni w bagażniku.
Mirosław B. (50 l.), który brutalnie zabił swoją żonę i teściową, decyzją Sądu Okręgowego w Lublinie, nie zostanie osądzony. Ze względu na jego stan zdrowia, postępowanie karne wobec niego umorzono. Biegli uznali, że w chwili zdarzenia był niepoczytalny.
O tej tragedii było głośno w całej Polsce. Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko lekarzowi, który rzekomo zabił swoją żonę. W maju rozpocznie się jego proces.
Młoda, piękna dziewczyna poszła na operację przegrody nosa, a została kaleką, oszpeconą do końca życia – mówiła pełnomocniczka poszkodowanej po ogłoszeniu wyroku. Batalia ze szpitalem trwała niemal dekadę, a teraz trwa walka o pieniądze.
– To była okrutna śmierć. Nie ma wątpliwości co do winy oskarżonego – stwierdził sąd po rozpatrzeniu sprawy Jerzego B., właściciela dwóch owczarków belgijskich, które blisko trzy lata temu zagryzły człowieka.
Sprawa sięga 2013 roku i dotyczy odszkodowania, które dostała właścicielka lubelskiej kamienicy. Pieniądze miały trafić na szczytny cel, a w rzeczywistości zostały wykorzystane przez osoby rzekomo cieszące się zaufaniem społecznym.
Poszło o internetowego mema, na którym proboszcz porównał obecną minister ds. równości do narodowo-socjalistycznej młodzieży z czasów Hitlera. Batalia trwała dwa lata.