

Wszywka alkoholowa (Esperal) od lat budzi emocje. Dla wielu pacjentów jest symbolem nowego początku i szansą na trzeźwość, dla innych – kontrowersyjną metodą opartą na strachu. Jednym z najczęściej zadawanych pytań pozostaje: czy wszywkę można przepić? Wokół tego tematu narosło wiele mitów, które warto wyjaśnić.

Jak działa wszywka alkoholowa?
Wszywka alkoholowa Wrocław zawiera disulfiram – substancję, która blokuje enzym dehydrogenazę aldehydową. W efekcie po wypiciu nawet niewielkiej ilości alkoholu w organizmie gromadzi się toksyczny aldehyd octowy. Prowadzi to do gwałtownej reakcji zatrucia:
-
zaczerwienienia twarzy i skóry,
-
duszności, kołatania serca, skoków ciśnienia,
-
nudności i wymiotów,
-
bólów głowy i zawrotów,
-
lęku, niepokoju, a w ciężkich przypadkach utraty przytomności.
Mechanizm ten ma zniechęcić pacjenta do sięgania po alkohol, tworząc tzw. awersję alkoholową.
Fakty: czy wszywkę można przepić?
Technicznie – tak, pacjent może sięgnąć po alkohol mimo wszywki. Nie ma fizycznej blokady, która uniemożliwia wypicie. Jednak konsekwencje mogą być bardzo groźne:
-
objawy zatrucia pojawiają się już po kilku minutach,
-
ryzyko powikłań obejmuje zaburzenia rytmu serca, zapaść, a nawet zagrożenie życia,
-
intensywność reakcji zależy od indywidualnych cech organizmu, dawki alkoholu i czasu od zabiegu.
Dlatego mówienie o „przepiciu wszywki” jest mylące – nie chodzi o jej unieszkodliwienie, ale o świadome narażenie się na niebezpieczne zatrucie.
Mity dotyczące przepicia wszywki
1. „Jak wypiję mało, to nic się nie stanie”
Mit. Nawet niewielka ilość alkoholu może wywołać ostrą reakcję. Nie ma bezpiecznej dawki.
2. „Organizm się przyzwyczai i wszywka przestanie działać”
Mit. Disulfiram działa przez cały okres aktywności wszywki (średnio 8–12 miesięcy). Nie istnieje proces „uodpornienia się”.
3. „Można wszywkę oszukać, biorąc inne leki”
Mit. Nie ma sposobu na neutralizację działania disulfiramu w organizmie poza jego naturalnym metabolizmem. Próby „ominięcia” wszywki mogą być jeszcze bardziej niebezpieczne dla zdrowia.
4. „Przepicie wszywki to dowód silnej woli pacjenta”
Mit i bardzo szkodliwe myślenie. To nie kwestia siły woli, lecz poważne ryzyko zdrowotne. Świadome picie po wszywce jest formą autoagresji i może skończyć się hospitalizacją.
Ryzyko związane z przepiciem wszywki
-
Zagrożenie życia – u pacjentów z chorobami serca, nadciśnieniem czy problemami neurologicznymi reakcja może być śmiertelna.
-
Uszkodzenia narządów – częste próby picia po wszywce mogą prowadzić do trwałego uszkodzenia wątroby, układu krążenia czy układu nerwowego.
-
Pogorszenie kondycji psychicznej – lęk, poczucie winy i wstyd po złamaniu abstynencji mogą pogłębić problem uzależnienia.
Wszywka a skuteczność leczenia
Eksperci podkreślają, że wszywka nie jest samodzielnym leczeniem uzależnienia. Jej skuteczność rośnie, gdy łączy się ją z:
-
psychoterapią indywidualną lub grupową,
-
farmakoterapią wspierającą (np. naltrekson, akamprozat),
-
udziałem w grupach wsparcia (AA, kluby abstynenta),
-
zmianą stylu życia i otoczenia.
Sama wszywka działa jak „zabezpieczenie”, ale aby trzeźwość była trwała, potrzebna jest praca nad przyczynami uzależnienia.
Podsumowanie
Czy wszywkę alkoholową można przepić? Tak, ale jest to niezwykle ryzykowne i niebezpieczne dla zdrowia. Próby picia po implantacji Esperalu mogą skończyć się ostrym zatruciem, a nawet zagrożeniem życia.
Mity o „przepiciu wszywki” są szkodliwe, bo bagatelizują realne ryzyko. Wszywka powinna być traktowana jako element szerszego planu leczenia – w połączeniu z terapią, wsparciem specjalistów i zmianą nawyków.
Decyzja o jej zastosowaniu zawsze powinna być podejmowana świadomie i przy wsparciu lekarza oraz terapeuty.
