Biała Podlaska: Radni wyprzedzili prezydenta, ale czy słusznie?

Przy ulicy Powstańców powstają obecnie dwa nowe budynki, środowiskowy dom pomocy oraz szkoła przysposabiająca do pracy wraz z pomieszczeniami, które w przyszłości będzie można przekształcić i na ich bazie stworzyć dom pobytu stałego dla osób dorosłych z autyzmem. Ale stowarzyszeniu brakuje miejsca na cele rekreacyjne. – Przydałoby się nam boisko. A jedna z działek przylegających do nas należy do miasta. W tej chwili jest zaniedbana, porośnięta chwastami – mówiła nam w kwietniu Anna Chwałek, prezes Wspólnego Świata.

Okazuje się, że radni Zjednoczonej Prawicy przygotowali projekt uchwały w sprawie sprzedaży stowarzyszeniu przylegającej działki z bonifikatą.

– Byłem zdumiony, gdy taki projekt wpłynął do biura rady. Jako radni nie możemy składać projektów uchwał dotyczących sprzedaży majątku miasta, to prerogatywa prezydenta – tłumaczy przewodniczący rady Bogusław Broniewicz. – W obecnej kadencji nastąpił wysyp inicjatyw uchwałodawczych ze strony radnych. Podczas gdy w poprzedniej kadencji nie przypominam sobie ani jednej – przyznaje przewodniczący. Z jednej strony, aktywność radnych cieszy Broniewicza. – Ale niech projekty dotyczą tego, czego możemy dotykać. Po pierwsze, odpowiedzialność za czyny i słowa – podkreśla przewodniczący, licząc że klub radnych prawicy wycofa swój projekt.– To jest wyścig, kto będzie pierwszy i fajniejszy. A nie patrzy się przy tym na konsekwencje czy możliwości formalne – dodaje Broniewicz.

Prezydent  skierował już do biura rady stosowną uchwałę. – Jest to znany już w Białej Podlaskiej przykład działań. Swoje wsparcie w tym zakresie wyrazili publicznie państwo radni – podkreśla Gabriela Kuc–Stefaniuk, rzecznik magistratu.

Radni prawicy wnioskowali do prezydenta, by miasto sprzedało teren za 1 proc. wartości. O tym czy tak się stanie, okaże się na sesji pod koniec maja. Obecnie Wspólny Świat otacza pomocą ponad 300 osób z autyzmem. Poza tym, stowarzyszenie zatrudnia ponad 130 specjalistów.