Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Archiwum E. Burda)
Naszego Czytelnika zdziwił powód unieważnienia zamówienia Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego. – Dziwi mnie zainteresowanie tym faktem – odpowiada z kolei prezes miejskiej spółki Krzysztof Trochimiuk. Zamówienie unieważniono, bo zostało sporządzone niezgodnie z przepisami obecnie obowiązującej ustawy „Prawo zamówień publicznych”.
Jej nowelizacja weszła w życie 1 stycznia tego roku. Tymczasem, spółka ogłosiła przetarg 12 lutego na „sukcesywne dostawy oleju napędowego standardowego (…) i benzyny bezołowiowej”, powołując się przy tym na zapisy PZP z września 2019 roku. Natomiast już 25 lutego na stronach MZK pojawił się komunikat o unieważnieniu postępowania.
– To autokompromitacja – uważa pan Przemysław, mieszkaniec Białej Podlaskiej. – Pracuję w firmie paliwowej, która generalnie mogłaby złożyć ofertę w tym przetargu, gdyby został rozpisany zgodnie z obowiązującymi, czyli aktualnymi przepisami – tłumaczy nasz Czytelnik. Oferty jednak nikt nie złożył. – Gdyby bowiem rozstrzygnięto przetarg, to nie tylko MZK miałby kłopoty z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym, ale także dostawca – zaznacza pan Przemysław.
Ale prezes miejskiej spółki podkreśla, że decyzja o unieważnieniu postepowania nastąpiła zgodnie z prawem. – Z powodu odpowiednio wcześnie zauważonego błędu – stwierdza Krzysztof Trochimiuk. W jego ocenie, „procedura unieważnienia przetargu jest rzeczą zupełnie normalną w obrocie gospodarczym”. – Dziwi mnie fakt zainteresowania unieważnieniem. W tym przypadku rzeczą najważniejszą jest moment unieważnienia, który nie wywołuje żadnych konsekwencji stronom zaineresowanym wzięciem udziału w przetargu – dodaje szef miejskiej spółki.
Pan Przemysław zwraca jednak uwagę, że w radzie nadzorczej MZK zasiadają prawnicy. – Jeśli czytelnik insynuuje, że członkowie rady nadzorczej nie zapobiegli błędom, to proszę czytelnika uświadomić, że rada nadzorcza nie bierze udziału w czynnościach zarządczych spółki, a jedynie sprawuje nadzór – podkreśla Trochimiuk. Decyzję o przetargach podejmuje zarząd spółki. – Po wejściu w życie nowej ustawy PZP, nasze postępowanie jest pierwszym w Polsce tego rodzaju przetargiem w sprawie o udzieleniu zamówienia publicznego na dostawy paliw płynnych – dodaje na koniec prezes MZK.
Obecnie flota komunikacji miejskiej składa się z 31 autobusów, w tym 27 to te niskopodłogowe. W tym roku, na organizację transportu zbiorowego miasto planuje przeznaczyć ponad 7,5 mln zł.
