Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Paweł Cajgner i „SPACE.R”. Ilustracja wykonana przez Pawła specjalnie dla Dziennika Wschodniego
„SPACE.R” to krótka historia długiej podróży międzygwiezdnej. Tak o swoim komiksie mówi bialczanin Paweł Cajgner. Aby go wydać, postanowił zebrać fundusze na platformie crowdfundingowej „wspieram.to”.
Swój autorski projekt nazywa eksperymentem. Komiks ma formę zeszytu. Rozmiarem nie przekracza przeciętnego smartfona. – To opowieść, która zmieści się w kieszeni – mówi Cajgner, z wykształcenia grafik. Zajmował się też plakatem, grafiką komputerową, animacją poklatkową, sztuką rzeźbiarską, konserwacją zabytków. Realizował spoty reklamowe. Pracował też jako barista w Warszawie. Niedawno wrócił do swojego rodzinnego miasta.
– Teraz głównie maluję i rysuję. Natomiast „SPACE.R” to mój pierwszy komiks, który udało mi się sfinalizować – podkreśla bialczanin. – Bohater jest o tyle ważny, ponieważ ma bezpośredni związek z moim życiem. A historia to rodzaj instruktażu, jak żyć, by było zdrowiej i głowa była bardziej przewietrzona – opowiada Paweł. – Nie mogę powiedzieć za dużo, bo wtedy powiem wszystko, a chcę, aby to był taki los ze zdrapką. Kupujemy go jak najbardziej dla wygranej, ale ważniejszy jest ten pierwszy dreszczyk. Tak samo jest w tym przypadku – dodaje autor. Ale nie tylko o dreszczyk tutaj chodzi. – Jeżeli da to ludziom uśmiech na twarzy, to w tym momencie najważniejszy cel zostanie osiągnięty- zaznacza Cajgner.
By projekt został zrealizowany, do 18 sierpnia musi zebrać na platformie „wspieram.to” 5 tys. zł. To pozwoli grafikowi z Białej Podlaskiej wydać tysiąc egzemplarzy komiksu w twardej oprawie. – Jeżeli żadne wydawnictwo nie zaryzykuje, sam to wydam – zapowiada. Jak dotąd, udało się zebrać 20 proc. potrzebnej kwoty.
Cajgner niedawno wrócił do Białej Podlaskiej. Czy na stałe? – Włóczyłem się trochę po Europie. Wróciłem do miasta, gdzie się wychowałem, bo mam tutaj spokój, którego mi brakowało. Nie wiem czy zostanę tu na stałe – nie ukrywa.
Autor „SPACE.R” ma również pomysł na vloga. – Jeszcze nie wiem jak to dokładnie nazwać, ale będzie tam sporo „złotych rad”, które bez nagabywania, będą mogły ułatwić komuś życie – uważa Paweł. – Działam na różnych frontach. Po co nakładać sobie ramy? Póki wiem, że to może przynieść korzyści zainteresowanym, a nikt tego nie realizował w podobnej formie, jestem pewien potencjału danego pomysłu – stwierdza.
Wszystkim, którzy finansowo wesprą projekt „SPACE.R”, autor przygotował nagrody. Więcej na www.wspieram.to/projekt/4980/spacer
