Zdeformowany kręgosłup uciskał i miażdżył jej narządy. 9-letnia Nadia już po operacji

W taką historię trudno uwierzyć. Nadię zabijał powoli wykrzywiający się kręgosłup. Ratunkiem mogła być operacja w USA. Bo dopiero niedawno rodzice dowiedzieli się, że ich córka choruje na zespół Silvera–Russella, bardzo rzadki zespół wad wrodzonych.

– Zdeformowany kręgosłup uciskał i miażdżył jej narządy. Powodował okropny ból. Zmniejszał objętość klatki piersiowej – opowiada Patrycja Szarek, mama Nadii, która pochodzi z Białej Podlaskiej. Ale dziewczynka przeszła właśnie skomplikowaną operację w Stanach Zjednoczonych. Dzięki zaangażowaniu wielu internautów i mediów, udało się zebrać aż 3 mln zł.

– Zabieg trwał 8 godzin i przebiegł pomyślnie. Prof. Lawrence G. Lenke wyjął całe stare instrumentarium wraz ze wszystkimi śrubami, następnie zastosował wyciąg czaszkowy umieszczając w głowie Nadii 6 śrub, za pomocą których nastąpiło wyciąganie i prostowanie kręgosłupa, następnie przeprowadził zabieg osteotomii (przecięcie kości – przyp. red.) i wszczepiając implant rosnący zahamował postęp skrzywienia kręgosłupa – tłumaczy pani Patrycja.

Aby utrzymać efekt, dziewczynka będzie musiała zostać poddana kolejnym operacjom i to już za ok. 7 miesięcy. – Tak żeby implant mógł rosnąć razem z kręgosłupem – podkreśla mama Nadii.

Wiąże się to z kolejnym bólem, jak również z dużymi kosztami. – Jeszcze nie wiemy jak, ale zrobimy wszystko, żeby pomóc naszemu dziecku. Ta mała kruszynka już tyle w życiu wycierpiała i jeszcze wiele przed nią, ale ma szanse prowadzić samodzielne życie i musimy jej w tym pomoc – zaznacza pani Patrycja.

9-latka przebywa w szpitalu Presbyterian w Nowym Jorku. – Potrzebuje bardzo intensywnej rehabilitacji, aby wrócić do sprawności po tak wyczerpującej operacji – wyjaśnia mama dziewczynki.

Każdy, kto chciałby pomóc, może wpłacać pieniądze na konto Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” Alior Bank S.A., nr rachunku: 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994, tytułem: 17110 Szarek Nadia Maria darowizna na pomoc i ochronę zdrowia.