Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jeden grosz znaczy niewiele, ale góra grosza jest największa na świecie. Takie hasło towarzyszy ósmej już edycji akcji "Góra grosza”.
Przyłączyły się do niej także chełmskie szkoły i przedszkola.
Zadaniem uczniów jest nazbierać jak najwięcej monet o drobnych nominałach. Przede wszystkim jednogroszówek, ale mile widziane są także monety pięćdziesięciogroszowe. Zebrane pieniądze zostaną przekazane na rzecz Towarzystwa Nasz Dom. Cel akcji jest szlachetny. Dzięki groszówkom powstaną m.in. rodzinne domy dziecka i pogotowia rodzinne. Pieniądze zostaną również przeznaczone na szkolenie przyszłych rodziców zastępczych. W akcji "Góra grosza” po raz trzeci bierze udział Przedszkole Miejskie nr 2 w Chełmie. - Staramy się, żeby zbiórce towarzyszyła atmosfera dobrej zabawy - mówi Anna Bochen, koordynator akcji. - Chcemy również rozbudzić w dzieciach świadomość, że są ludzie, którzy potrzebują naszej pomocy. Okazuje się, że nie wymaga to wielkiego wysiłku.
W przedszkolu do udziału w akcji zachęcają bajkowe postacie. Tym razem będzie to Kubuś Puchatek, który przyjdzie z pustą walizką. Opowie dzieciom, że szuka domu dla osiołka. Wytłumaczy również, że nie wszystkie dzieci mają dom. - Od kilku dni przedszkolaki wyklejały specjalne, kolorowe domy dla dzieci. Zaprezentują je na spotkaniu z Puchatkiem - opowiada Bochen. - Jesteśmy pewni, że rodzice będą hojni, tak jak w poprzednich latach. Ta akcja cieszy się w naszym przedszkolu naprawdę dużym powodzeniem.
Okazuje się, że w szkołach takie zbiórki nie cieszą się już taką popularnością, jak w poprzednich edycjach. - Akcja trwa u nas już kolejny rok z rzędu. Ale, niestety, zainteresowanie jest niewielkie - mówi Elżbieta Bałka, wicedyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 7. - Uczniowie bardzo często uczestniczą w akcjach charytatywnych. Widać, że już trochę im się to znudziło. Mamy jednak nadzieję, że nasza zbiórka w jakiś sposób przysłuży się do powiększenia przysłowiowej góry grosza.
Akcja będzie trwała do końca przyszłego tygodnia. Rozstrzygnięcie nastąpi 27 listopada na uroczystej konferencji prasowej. Wtedy okaże się, ile pieniędzy zostało zebranych. W zeszłym roku "Góra grosza” była warta ponad 1,6 mln złotych. Dochód z akcji został przeznaczony na pomoc rodzinnym domom dziecka.
Zadaniem uczniów jest nazbierać jak najwięcej monet o drobnych nominałach. Przede wszystkim jednogroszówek, ale mile widziane są także monety pięćdziesięciogroszowe. Zebrane pieniądze zostaną przekazane na rzecz Towarzystwa Nasz Dom. Cel akcji jest szlachetny. Dzięki groszówkom powstaną m.in. rodzinne domy dziecka i pogotowia rodzinne. Pieniądze zostaną również przeznaczone na szkolenie przyszłych rodziców zastępczych. W akcji "Góra grosza” po raz trzeci bierze udział Przedszkole Miejskie nr 2 w Chełmie. - Staramy się, żeby zbiórce towarzyszyła atmosfera dobrej zabawy - mówi Anna Bochen, koordynator akcji. - Chcemy również rozbudzić w dzieciach świadomość, że są ludzie, którzy potrzebują naszej pomocy. Okazuje się, że nie wymaga to wielkiego wysiłku.
W przedszkolu do udziału w akcji zachęcają bajkowe postacie. Tym razem będzie to Kubuś Puchatek, który przyjdzie z pustą walizką. Opowie dzieciom, że szuka domu dla osiołka. Wytłumaczy również, że nie wszystkie dzieci mają dom. - Od kilku dni przedszkolaki wyklejały specjalne, kolorowe domy dla dzieci. Zaprezentują je na spotkaniu z Puchatkiem - opowiada Bochen. - Jesteśmy pewni, że rodzice będą hojni, tak jak w poprzednich latach. Ta akcja cieszy się w naszym przedszkolu naprawdę dużym powodzeniem.
Okazuje się, że w szkołach takie zbiórki nie cieszą się już taką popularnością, jak w poprzednich edycjach. - Akcja trwa u nas już kolejny rok z rzędu. Ale, niestety, zainteresowanie jest niewielkie - mówi Elżbieta Bałka, wicedyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 7. - Uczniowie bardzo często uczestniczą w akcjach charytatywnych. Widać, że już trochę im się to znudziło. Mamy jednak nadzieję, że nasza zbiórka w jakiś sposób przysłuży się do powiększenia przysłowiowej góry grosza.
Akcja będzie trwała do końca przyszłego tygodnia. Rozstrzygnięcie nastąpi 27 listopada na uroczystej konferencji prasowej. Wtedy okaże się, ile pieniędzy zostało zebranych. W zeszłym roku "Góra grosza” była warta ponad 1,6 mln złotych. Dochód z akcji został przeznaczony na pomoc rodzinnym domom dziecka.
