My także będziemy mieli swoje "schetynówki”, czyli drogi budowane w ramach "Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych”. Rządowe pieniądze trafią do sześciu samorządów gminnych i trzech powiatowych.
- Na liście rankingowej zajęliśmy 16 pozycję. Dzięki temu możemy liczyć na milion złotych wnioskowanej dotacji - mówi Paweł Ciechan, sekretarz gminy Chełm. - Niestety, samorządy gminne miały możliwość złożenia tylko jednego wniosku. W tej sytuacji, zapewne w przyszłym roku, także będziemy starać się o pieniądze z tego programu.
Na razie gmina zamierza dzięki rządowej pomocy poprawić bezpieczeństwo na drogach w miejscowości Janów. Chodzi o ulice Mickiewicza, Balladyny i Słowackiego. Z kolei Krasnystaw, który na liście rankingowej uplasował się na wysokiej piątej pozycji, planuje przebudowę prawie kilometrowego odcinka ul. Leśnej. Natomiast gmina Krasnystaw będzie przebudowywać drogę w Kolonii Zakręcie, a gmina Hańsk zbuduje ulice w miejscowości Dubeczno.
Na pieniądze z programu mogą też liczyć miasto i gmina Włodawa. Miasto planuje przebudowę chodników prowadzących do placówek oświatowych. Ich długość ma wynieść łącznie ponad 7,6 km. Z kolei gmina zbuduje ponad kilometr drogi w Sobiborze. To będzie się jednak wiązało z wydaniem z własnego budżetu ponad 670 tys. zł. - Niestety, zasady są takie, że gmina musi wyłożyć pieniądze na sfinansowanie połowy inwestycji - mówi Andrzej Kratiuk, zastępca wójta gminy Włodawa. - Mimo wszystko zdecydowaliśmy się skorzystać z tego rozwiązania. Zawsze to coś. Potrzeby, jeśli chodzi o drogownictwo, są w gminie duże, a gdybyśmy się oglądali tylko na własne środki, to niewiele udałoby się zdziałać.
Powiaty w ramach "Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych” mogły składać po dwa wnioski. Jednak zarówno w przypadku powiatu chełmskiego, jak i krasnostawskiego oraz włodawskiego, dofinansowanie zyska tylko jeden z każdego starostwa.
Ponad 2,5 mln zł dostanie powiat włodawski na budowę i przebudowę dróg Hanna-Nowy Holeszów oraz Hanna-Dańce. Powiat chełmski dzięki prawie 3-milionowej pomocy poprawi bezpieczeństwo ruchu i zwiększy jego płynność na drodze Pawłów-Henr-sin-Nowosiółki Kolonia. Natomiast powiat krasnostawski przebuduje drogę Żółkiewka-Turobin.
- Ten program jest szansą na nadrobienie zaległości w lokalnym drogownictwie - mówi Andrzej Kmicic, wicestarosta krasnostawski. - Dotychczasowe, duże programy bardziej skupiały się na drogach wyższej rangi. A nasi mieszkańcy chcieliby widzieć, że także u nich coś się zmienia. A pracy jest naprawdę dużo. W powiecie mamy blisko 500 km dróg. Połowa z nich wymaga remontu.