Orchówek. Trzech nastolatków postanowiło urządzić sobie grilla nad bużyskiem. Wybrali ogólnodostępną altanę "Grill pod Kiszarnią”. Jako opał wykorzystali dwa drewniane stoły z altany.
Jednego z nich, idącego chwiejnym krokiem, funkcjonariusze wypatrzyli już kilkanaście minut później. Okazało się, że to 14-letni włodawianin, Adrian M. Jego obecność na grillowej imprezie zdradził zapach dymu, którym przesiąkły jego ubrania. Chłopak był pijany. Alkomat pokazał ponad 1,5 promila alkoholu.
- Funkcjonariusze ustalili, że wraz z 14-latkiem zniszczenia mienia dopuścili się dwaj nieletni mieszkańcy gm. Włodawa - mówi Andrzej Wołos, rzecznik włodawskiej policji. - Cała trójka za popełniony czyn odpowie przed sądem dla nieletnich.
Właściciel altany i jej wyposażenia, Urząd Gminy we Włodawie, wycenił szkody na 500 zł. (sad)