Dach, który ma wiele zalet

Nim zaczniesz budowę lub remont domu przemyśl więc, jakie chcesz pokrycie na dachu, a potem zapoznaj się dokładnie z jego właściwościami.

Bardzo estetycznym, praktycznym i wdzięcznym materiałem do krycia dachu jest gont bitumiczny. Pojedynczy nie wygląda imponująco ani solidnie, ale dach z niego wykonany dorównuje zaletami tym z innym pokryciami. Wśród wielu walorów na uwagę zasługują ładny wygląd, żywotność, lekkość, prostota, szybkość układania i - co bardzo ważne - konkurencyjna cena.

Podstawą gontu jest rdzeń ze szklanej włókniny, który spełnia rolę podkładu dla pozostałych warstw. Jednocześnie gwarantuje on dużą wytrzymałość mechaniczną i stabilność. Włóknina zatopiona jest w masie bitumicznej, która odpowiada za szczelność i trwałość pokrycia. Wierzchnią warstwę takiej dachówki stanowi posypka mineralna. Chroni ona bitum przed nadmiernym rozgrzaniem, niszczącym działaniem promieni UV i uszkodzeniem mechanicznym. Od rodzaju posypki zależy kolor gontu. Jego spodnia część to także posypka drobnoziarnista lub folia.

Gontem można kryć dach o kącie pochylenia od 12 do 80°. Często kryje się nim także płaszczyzny pionowe. Ponieważ jest to materiał bardzo elastyczny i łatwo się wygina, konieczne jest stabilne oparcie, więc na więźbie dachowej trzeba wykonać pełne deskowanie. Najlepszym rozwiązaniem są płyty wiórowe, OSB lub z wodoodpornej sklejki. Ich zastosowanie gwarantuje równą powierzchnię dachu i nie wymaga stosowania papy.

Powierzchnia nowoczesnych gontów bitumicznych włoskiej marki Tegola pokryta jest powłoką z czystej (99,7 proc.) miedzi o grubości 70 mikronów. Z czasem na metalu tym tworzy się charakterystyczna patyna w kolorze zielonym - taka, jaką można podziwiać na wielu zabytkowych obiektach.

* Standard 28,21 zł
* Traditional 31,29 zł
* Mosaik 29,24 zł
* Gothik 31,63 zł
* Libertyn 33,69 zł

Dach mojego domu ma sporo krzywizn i załamań, dlatego nie mogłem pokryć go blachą. Pozostał mi więc wybór między gontami bitumicznymi i dachówką ceramiczną. Tak się złożyło, że gdy przystąpiłem do budowy, ceny materiałów budowlanych bardzo podskoczyły. Po zrobieniu rachunku ekonomicznego okazało się, że połać bitumiczna będzie ponad dwukrotnie tańsza od ceramicznej. Długo się nie wahałem. Ostatecznie przekonał mnie przedstawiciel handlowy znanego włoskiego producenta gontów. Zaoferował dobre warunki sprzedaży, w tym m.in. kilkunastoletnią gwarancję. Teraz, kiedy oglądam całość wykonaną przez ekipę górali specjalnie szkolonych we Włoszech i Austrii w technologii układania gontów bitumicznych, jestem z tego wyboru bardzo zadowolony.

* Pierwsza zasada: kupujemy tylko te gonty, które nam się podobają. Dach ma ogromny wpływ na wygląd całej elewacji, nie warto jej oszpecać kosztem niewielkich oszczędności.
* Ceny gontów różnią się od siebie nieznacznie. Zależą od kształtu dachówki oraz koloru posypki. Najtańsze są gonty, które mają regularne, powtarzalne wycięcia. Im wzór bardziej nietypowy, tym droższy.
* Zachowaj ostrożność - gont o skomplikowanym kształcie i z cieniowaną posypką o zaskakująco niskiej cenie może być gorszej jakości.
* Wiedz, że niektóre firmy produkują gonty nawet dziesięciokrotnie droższe od dostępnych w standardowej ofercie. Są to produkty bardzo luksusowe, pokrywane np. miedzią.
* Przy wyborze nie sugeruj się wyglądem jednej dachówki. Nie da ona wyobrażenia o całej połaci. Przed podjęciem decyzji zobacz, jak wygląda kilka dachówek ułożonych obok siebie, albo obejrzyj zdjęcia budynku z wybranym wzorem gontu.
* Na dach działają różne siły, zwróć więc uwagę, by dachówki były elastyczne. To gwarantuje tylko dobra masa bitumiczna. Im będzie on bardziej elastyczny, tym łatwiej zniesie niekorzystne naprężenia. To przełoży się na jego trwałość.

Podczas układania gontu należy mieszać ze sobą dachówki pochodzące z różnych paczek. Mogą się one nieznacznie różnić między sobą kolorem posypki.
Decydując się na konkretnego producenta warto kupić od razu komplet jego akcesoriów. Montując inne ryzykujemy przebicie lub uszkodzenie dachu (np. wskutek obciążenia śniegiem).

W myśl zasady, że "nie stać nas na kupowanie produktów kiepskiej jakości” unikajmy gontów podejrzanie tanich, bez certyfikatów potwierdzających ich jakość oraz wytwarzanych przez anonimowe, nie znane na rynku firmy.