Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dzisiaj rano pielgrzymi m.in. z Zamościa, Tomaszowa Lubelskiego i Biłgoraja wyruszyli ze Staszowa
(fot. Pielgrzymka Zamojsko-Lubaczowska/Facebook.com)
Staszów to miejscowość w Świętokrzyskiem stanowiąca symboliczny półmetek zamojsko-lubaczowskiej pielgrzymki na Jasną Górę. Pątnicy dotarli tam w czwartek wieczorem. W piątek po porannej mszy ruszyli w dalszą drogę.
Przypomnijmy, że 42. Piesza Pielgrzymka Zamojsko-Lubaczowska wystartowała dokładnie tydzień temu. Największa grupa pątników wyszła na trasę z Zamościa w piątek, 2 sierpnia po mszy odprawionejw Katedrze Zamojskiej pod przewodnictwem biskupa pomocniczego Mariusza Leszczyńskiego.
Ci, którzy zdecydowali się pokonać cały odcinek mieli przed sobą przeszło 320 kilometrów marszu. Staszów znajduje się mniej więcej w połowie drogi. Tradycją jest, że właśnie tutaj pielgrzymów odwiedzają np. samorządowcy. W czwartek w wiezornej mszy brali udział m.in. przedstawiciele powiatu tomaszowskiego.
Zamojsko-lubaczowscy pielgrzymi dotrą do Częstochowy 14 sierpnia, a dzień później wezmą udział w uroczystościach Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.
