Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pod dużym znakiem zapytania stanęło wybudowanie w Kraśniku lądowiska dla śmigłowców sanitarnych. Taką inwestycję miały w planach władze powiatu.
Chciały spełnić oczekiwania dyrekcji miejscowego szpitala, która chętnie widziałaby możliwość szybkiego transportu chorych z Kraśnika do Lublina. Do tej pory śmigłowce lądowały na prywatnych gruntach w dzielnicy Piaski w okolicach szpitala.
Według planów lądowisko miało powstać na terenie bazy wojskowej. Rozmowy z Agencją Mienia Wojskowego trwały już od pewnego czasu. Niemal wszystko było już uzgodnione.
Teraz powiat zaczyna się wycofywać ze swojego pomysłu z powodu piętrzących się kosztów wykonania inwestycji. Początkowo bowiem w grę wchodziło jedynie ogrodzenie placu i wykonanie drogi dojazdowej. Ostatnio okazało się, że konieczne byłoby przesunięcie długiego odcinaka sieci energetycznej. A na to nie ma pieniędzy.
(fp)
Według planów lądowisko miało powstać na terenie bazy wojskowej. Rozmowy z Agencją Mienia Wojskowego trwały już od pewnego czasu. Niemal wszystko było już uzgodnione.
Teraz powiat zaczyna się wycofywać ze swojego pomysłu z powodu piętrzących się kosztów wykonania inwestycji. Początkowo bowiem w grę wchodziło jedynie ogrodzenie placu i wykonanie drogi dojazdowej. Ostatnio okazało się, że konieczne byłoby przesunięcie długiego odcinaka sieci energetycznej. A na to nie ma pieniędzy.
(fp)
