Członkowie grupy Morsujący Firlej uczcili "Święto niepodległości" w tradycyjny dla siebie sposób. Był bieg, zimna kąpiel oraz ciepłe ognisko. Podczas wydarzenia promowano także RCKIK w Lublinie i honorowe oddawanie krwi. – W lodowatych sercach płynie również gorąca krew, którą morsy chętnie się dzielą – relacjonują organizatorzy.