
Pięciu celników z Białej Podlaskiej trafiło do aresztu. Pięciu kolejnych, po wpłaceniu kaucji wyszło na wolność. Prokuratura zarzuciła im korupcję.

Celnicy brali łapówki w zamian za akceptowanie fałszywych faktur.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi lubelski wydział Biura Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Wcześniej za kratki trafiły cztery osoby, które organizowały przekręt. Według wstępnych szacunków szajka sprowadziła 1,5 tys. samochodów a skarb państwa stracił 50 milionów złotych z tytułu nie zapłaconych podatków i należności celnych.
(er)