Efekty akcji policji: Pasażer z marihuaną i "tatuś" z 2 promilami (wideo)

Akcję pod kryptonimem "Stop agresji na drodze” przeprowadzili policjanci z Włodawy wspierani przez funkcjonariuszy z Lublina, Chełma, Białej Podlaskiej, Parczewa i Łęcznej.

Kontrole kierowców rozpoczęły się w sobotę o godz. 21.

- Głównym celem działań było zwiększenie stanu bezpieczeństwa na drogach przez wyeliminowanie z ruchu kierujących znajdujących się pod wpływem alkoholu lub środków działających podobnie do alkoholu - informuje st. sierż. Kamil Gołębiowski z zespołu prasowego KWP w Lublinie.

Policjanci kontrolowali auta przemieszczające się m.in. drogami krajowymi i wojewódzkimi, które prowadzącą do miejscowości Okuninka nad jeziorem Białym, gdzie w sezonie letnim odpoczywa ok. 80 tys. osób.

- Blisko 70 policjantów pełniło służbę w wyznaczonych punktach kontrolnych, które zostały tak zaplanowane, aby kierujący nie mógł wjechać ani wyjechać z terenu miejscowości Okuninka bez wcześniejszego poddania się kontroli drogowej - dodaje Gołębiowski.

Podczas akcji policjanci skontrolowali ponad 2100 kierowców. Sprawdzali nie tylko ich stan trzeźwości, ale również to czy nie są pod działaniem narkotyków. W wyniku działań funkcjonariuszy ujawniono 10 pijanych kierowców.

- Promilowy rekordzista to kierowca skody, który miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Jechał z żoną i dzieckiem - podaje przedstawiciel policji. - Funkcjonariusze zatrzymali także kierowcę opla, który kierował autem pod działaniem alkoholu i środków odurzających, jak również motorowerzystę, który prowadził pojazd po zażyciu narkotyków i wiózł pasażera, przy którym policjanci ujawnili marihuanę.

W sumie policjanci odnotowali trzy przypadku jazdy pod działaniem narkotyków.

Za jazdę pod wpływem alkoholu lub środka odurzającego grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy, zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 10 lat jak też wysoka grzywna.