Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie

26 marca 2016 r.
11:44

Lubelskie pisanki malowane, skrobane i pisane. Jak je ozdabiano dawniej?

0 1 A A
Na Lubelszczyźnie pisanki nazywano także pisękami, pisami oraz kraszankami i krasankami. Te ostatnie nazwy zarezerwowane były dla jaj jednobarwnych bez wzorów. Takie jajka nazywano też bykami, a pisanki w kilku kolorach określano jako jałóweczki. Na określenie jednobarwnych czarnych jaj często używano też określenia byczki.<br />
Na Lubelszczyźnie pisanki nazywano także pisękami, pisami oraz kraszankami i krasankami. Te ostatnie nazwy zarezerwowane były dla jaj jednobarwnych bez wzorów. Takie jajka nazywano też bykami, a pisanki w kilku kolorach określano jako jałóweczki. Na określenie jednobarwnych czarnych jaj często używano też określenia byczki.

Najstarsza polska pisanka pochodzi z X wieku. Wydrapywanki pojawiły się w połowie XIX wieku na Śląskim Opolu, skąd powędrowały dalej. Obie formy zdobienia jaj bardzo mocno zakorzeniły się w wielkanocnej tradycji świątecznej Lubelszczyzny

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

- Pisanka lubelska jest oceniana jako jedna z najpiękniejszych ze względu na swoje charakterystyczne wzory i żywą barwę - mówi Marzena Bury (na zdjęciu), kustosz Muzeum Wsi Lubelskiej. - Lubelskie pisanki powstają metodą batikową.

Kolory

Najpierw podgrzanym, prawdziwym pszczelim woskiem malowano wzór. Tradycyjnie na jajku musiały znaleźć się motywy słońca, krzyża czteroramiennego wpisanego w koło oraz grabi, którymi wyróżniają się Lubelskie pisanki na tle innych. - Potem jajka zanurzano w barwniku. Te przedwojenne bazowały na naturalnych barwnikach pozyskiwanych z kory i młodych zbóż - dodaje Bury. - Kora dębu dawała barwę brązową, a cebula w zależności od czasu barwienia i nasycenia roztworu: od żółtego po ciemnego brązu. Czerwień pochodziła z buraków ćwikłowych, a kolor niebieski z modrej kapusty.

Czarny kolor otrzymywano z wywaru z kory dębu i olszyny zaparzonej z opiłkami żelaza. Brąz dawały łupiny orzecha włoskiego i igły jodłowe, a wywarowi młodego zielonego żyta, trawy, pokrzyw, liści barwinka, jemioły zawdzięczano kolor zielony. Na niebiesko barwiono jajka także owocami tarniny, a na fioletowo owocami czarnego bzu.

Kiedy pojawiła się karbowana bibuła popularne było zalewanie jej gorącą wodą z odrobiną octu. Dzięki moczeniu jajek w takiej kąpieli otrzymywano bardzo żywe, nasycone kolory (było to niemożliwe w przypadku naturalnych barwników) fioletu, różu, czy czerni. Po wyschnięciu jaj usuwano wosk. Pod nim znajdował się biały (o ile jajko użyte do zdobienia było gładkie i jasne) wzór.

Trudna technika

W XIX w. na Lubelszczyznę zawędrowały wydrapywanki, zwane także rysowankami lub skrobankami. - Jajka były najpierw jednolicie farbowane, a dopiero potem wydrapywano na nich wzór - opowiada Iwona Olech, asystent muzealny Muzeum Wsi Lubelskiej. - W różnych regionach Lubelszczyzny pisanki różniły się od siebie, bo jeden region preferował wzory solarne, a inny na przykład wiatraczki.

Wydrapywanie jajek było jedną z najtrudniejszych technik, bo przed ich zdobieniem trzeba było wypracować rękę tak, żeby za mocno nie nacisnąć na skorupkę i jej nie stłuc. Nie można było także dziubnąć jajka ostrym narzędziem, którym wykonywano wzór. - A nie była to łatwa sprawa, bo w tym celu wykorzystywano nie tylko kawałki blaszek, nożyki, szpilki, czy połamane żyletki, ale nawet gwoździe. Zdobienie jaj było domeną kobiet, ale także mali chłopcy przyglądając się temu co robi mama, babcia albo siostra często sięgali po nożyki.

Wybitki

- Zdobione jajka były obowiązkowym elementem wystroju stołu świątecznego, ale wkładano je też do święconego koszyka - opowiada Olech. - Wierzono, że jajko ma dużą moc, a malowane ma tę moc wzmocnioną. Malowane i poświecone jajko posiadało już gigantyczną moc wykorzystywaną na przykład do leczeni krów i koni tocząc je po bokach zwierzęcia.

Pisanki rozkładano dookoła pól, żeby nie rósł na nich kąkol. Skorupki sypano też kurom do gniazda, żeby się lepiej niosły. Jajka były też formą daru. Rodzice chrzestni dawali je chrześniakom. Stanowiły dowód przyjaźni i dobrych życzeń składanych np. księżom lub nauczycielom. Dawano je żebrakom, żeby pomodlili się za zmarłego z rodziny. Przede wszystkim wykorzystywano je jednak do zabaw.

- Najpopularniejszą były wybitki, czyli stukanie się jajami. Wygrywało to, które przetrwało - mówi Olech. - Kto grał nieuczciwie malował wydmuszkę, do której nalewał gips.

Pisanki służyły też do zabawy w „taczanki”. Gracze turlali je po świątecznym stole zderzając je ze sobą. I tym razem wygrywał ten, którego pisanka pozostała niestłuczona. Znana też była zabawa polegająca na turlaniu jajek z opartej o ziemię deseczki i pochylonej pod niewielkim kątem. Wygrywała osoba, której jajko potoczyło się najdalej.

Pisanki przechowywano często przez cały rok w skrzyniach będących pierwowzorem szaf. Wierzono, że przynoszą pomyślność. Położone w oknie chroniły od piorunów. Pisanek używano jako kamieni węgielnych przy budowie nowych domów. Noworodki myto w wodzie, do której uprzednio włożono (poza innymi przedmiotami mającymi zapewnić szczęście i bogactwo) malowane i święcone jajka. Wydmuszki pisanek wielkanocnych położone pod drzewami owocowymi miały chronić je przed szkodnikami.

Pozostałe informacje

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium