W praktyce tanie państwo według PiS to nieustająca karuzela kadr, bez oglądania się na koszty i osiągnięcia poprzedników.
Na pierwszy ogień po objęciu rządów przez PiS poszły dwie spółki należące do państwa: Zakłady Azotowe "Puławy” i Lubelskie Zakłady Energetyczne w Lublinie. Potem przyszła kolej na Zamojską Korporację Energetyczną i FS Holding w Lublinie. W obu firmach wymieniono prezesów. W kwietniu 2006 posadę stracił też szef Linii Hutniczej Szerokotorowej w Zamościu, jednej z najbardziej dochodowych spółek PKP.
- Szefami muszą być świetni menedżerowie, niekoniecznie związani z koleją. Nowy prezes Benedykt Miszkin się do tego nadaje - tłumaczył nam Michał Wrzosek, rzecznik PKP. Ale szybko okazało się, że Miszkin to jednak nie jest to. Dwa miesiące później odwołano go, nominując Zbigniewa Tracichleba.
Na jedną z najbogatszych spółek, Lubelski Węgiel "Bogdanka”, nowy rząd miał chrapkę od samego początku. W czerwcu 2006 r. Skarb Państwa wprowadził swoich ludzi do rady nadzorczej, a już we wrześniu nowa rada odwołała dwóch zastępców prezesa Stanisława Stachowicza. - Jeśli zmienia się skład dobrze funkcjonującego zarządu, to oznacza początek państwa totalitarnego - grzmiał Bogusław Szmuc, przewodniczący Związku Zawodowego Górników w Bogdance.
W wymianie terenowych kadr nie pozostało w tyle Ministerstwo Finansów. Pierwszy stracił stołek dyrektor Izby Celnej w Białej Podlaskiej. Czystki zaczęły się w Urzędzie Kontroli Skarbowej w Lublinie: zmieniono dwóch wicedyrektorów, stołki straciło 3 z 5 naczelników, zredukowano 13 stanowisk kierowniczych. Gorąco było też w lubelskiej skarbówce. Nowy dyrektor Izby Skarbowej Jerzy Tchórzewski (brat posła PiS), wymienił 18 z 22 naczelników urzędów skarbowych, po czym sam awansował do Ministerstwa Finansów. A jego następca chce 21 starych naczelników i kierowników zastąpić 17 nowymi.
Zmiany kadrowe nie ominęły publicznych mediów. Lubelską telewizją rządzi od października 2006 roku Tomasz Rakowski, rzecznik byłego prezydenta Lublina Andrzeja Pruszkowskiego (PiS). A kilka miesięcy wcześniej prezesem Radia Lublin został Mariusz Deckert. Wcześniej był szefem kancelarii prezydenta Pruszkowskiego.
(rp, bn, fp)