Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Za nieodśnieżony czy nieposypany piaskiem chodnik można dostać nawet 100 zł mandatu – przypomina lubelska Straż Miejska. Okazuje się, że chociaż tegoroczna zima jest łagodna, to takich interwencji nie brakuje.
O tym, że nawet niewielkie opady wystarczyły, żeby na drogach pojawił się lód, przekonała się nasza Czytelniczka.
– Sprawa dotyczy nieodśnieżanego chodnika przylegającego do prywatnej posesji przy ul. Zagłoby w Lublinie – napisała pani Agnieszka na Alarm24. – Zalega na nim gruba warstwa lodu. To jedyna droga do przystanku dla wielu mieszkańców. Byłam świadkiem, jak trzy osoby nie utrzymały równowagi na lodzie. To cud, że jeszcze nikomu nie stało się coś poważnego.
Tego samego dnia zgłoszenie trafiło do Straży Miejskiej. – W tej sprawie interweniował mieszkaniec. Powiadomiliśmy Zarząd Dróg i Mostów o konieczności odśnieżenia chodnika lub posypania go piaskiem – mówi Robert Gogola z biura prasowego Straży Miejskiej w Lublinie.
Podziałało. – Kiedy wracałam z pracy, chodnik był przynajmniej posypany – mówi pani Agnieszka.
Tym chodnikiem zarządza miasto. Ale również te należące do spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot czy prywatnych osób muszą być zimą uporządkowane.
– Każdy administrator ma obowiązek odśnieżania chodników lub posypywania ich piaskiem oraz usuwania sopli lodowych i nawisów śnieżnych, które mogą być zagrożeniem. Za nieodśnieżanie chodnika ustawodawca przewiduje mandaty karne w wysokości do 100 zł, za nieusuwalnie sopli i nawisów nawet do 500 zł – informuje Gogola. I dodaje, że w tym roku po większych opadach śniegu straż miejska otrzymywała zgłoszenia. Ich efektem były mandaty karne.
O nieodśnieżonych chodnikach można informować Straż Miejską pod numerem tel. 986.
– Sprawa dotyczy nieodśnieżanego chodnika przylegającego do prywatnej posesji przy ul. Zagłoby w Lublinie – napisała pani Agnieszka na Alarm24. – Zalega na nim gruba warstwa lodu. To jedyna droga do przystanku dla wielu mieszkańców. Byłam świadkiem, jak trzy osoby nie utrzymały równowagi na lodzie. To cud, że jeszcze nikomu nie stało się coś poważnego.
Tego samego dnia zgłoszenie trafiło do Straży Miejskiej. – W tej sprawie interweniował mieszkaniec. Powiadomiliśmy Zarząd Dróg i Mostów o konieczności odśnieżenia chodnika lub posypania go piaskiem – mówi Robert Gogola z biura prasowego Straży Miejskiej w Lublinie.
Podziałało. – Kiedy wracałam z pracy, chodnik był przynajmniej posypany – mówi pani Agnieszka.
Tym chodnikiem zarządza miasto. Ale również te należące do spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot czy prywatnych osób muszą być zimą uporządkowane.
– Każdy administrator ma obowiązek odśnieżania chodników lub posypywania ich piaskiem oraz usuwania sopli lodowych i nawisów śnieżnych, które mogą być zagrożeniem. Za nieodśnieżanie chodnika ustawodawca przewiduje mandaty karne w wysokości do 100 zł, za nieusuwalnie sopli i nawisów nawet do 500 zł – informuje Gogola. I dodaje, że w tym roku po większych opadach śniegu straż miejska otrzymywała zgłoszenia. Ich efektem były mandaty karne.
O nieodśnieżonych chodnikach można informować Straż Miejską pod numerem tel. 986.
