W środę ruszyła budowa dodatkowego pasa do skrętu w prawo z ul. Filaretów w Głęboką w Lublinie. Do połowy grudnia nie powinno tu być utrudnień w ruchu samochodów
Na budowę drogowcy mają bardzo mało czasu, bo nowy prawoskręt powinien być gotowy do 20 grudnia. Taki termin narzuciło miasto.
Wczoraj rano zaczęły się prace przy skrzyżowaniu. Już przed godz. 10 było widać zarys przyszłego chodnika, który będzie nieco dalej od starego. – Wykonawca zaczął też odwierty pod nowe słupy trakcji trolejbusowej – informuje Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.
Ratusz uzgodnił już z drogowcami szczegółowy harmonogram robót. – Do 14 grudnia mają się zakończyć wszystkie prace prowadzone poza istniejącą jezdnią, czyli budowa nowego chodnika, ustawienie nowych słupów trakcyjnych, przeniesienie sieci trolejbusowej i demontaż starych słupów – wylicza Kieliszek. – Z 16 na 17 grudnia zaczną się prace typowo drogowe, które mogą powodować utrudnienia polegające na zwężeniu jezdni. Roboty mają być jednak prowadzone poza godzinami szczytu komunikacyjnego oraz w porze nocnej.
– Nie przewidujemy całkowitego zamykania jezdni, nawet na czas układania nawierzchni, bo nowy asfalt będzie tylko na nowym, dobudowanym pasie ruchu – zapewnia Grzegorz Bielawski, dyrektor techniczny Komunalnego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych w Lublinie, które na zlecenie miasta poszerza ulicę.
Budowa dodatkowego pasa będzie kosztować 1,16 miliona złotych. To więcej, niż początkowo zakładał magistrat, który wstępnie rezerwował na te roboty 800 tys. zł.