Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

17 sierpnia 2021 r.
16:27

Liczenie strat po nawałnicy nad Lublinem. Zdemolowany Ogród Saski, "ogromne spustoszenie" w zieleni

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
81 8 A A
– Dobrze, że nie spadło na dom – panią Agnieszkę Mańkowską spotkaliśmy dzisiaj rano przed swoją posesją przy ul. Czaplińskiego na Czechowie. – Od 3 nie śpimy, bo się tak przestraszyliśmy. Pierwsze drzewa poleciały, a potem to już z tych nerwów uciekliśmy na drugą stronę domu, bo się bałam, że na nas wszystko poleci – opisuje kobieta. Jej posesja ma całkowicie uszkodzone ogrodzenie oraz częściowo bramę wjazdową. Gałęzie spadły też na zaparkowany koło domu samochód. Uszkodzona została w nim przednia szyba i dach
– Dobrze, że nie spadło na dom – panią Agnieszkę Mańkowską spotkaliśmy dzisiaj rano przed swoją posesją przy ul. Czaplińskiego na Czechowie. – Od 3 nie śpimy, bo się tak przestraszyliśmy. Pierwsze drzewa poleciały, a potem to już z tych nerwów uciekliśmy na drugą stronę domu, bo się bałam, że na nas wszystko poleci – opisuje kobieta. Jej posesja ma całkowicie uszkodzone ogrodzenie oraz częściowo bramę wjazdową. Gałęzie spadły też na zaparkowany koło domu samochód. Uszkodzona została w nim przednia szyba i dach (fot. Paweł Buczkowski)

To było jak apokalipsa – mówią mieszkańcy Lublina o burzach, które przeszły nad miastem w nocy z niedzieli na poniedziałek. Poranek obnażył ogrom szkód: powalone drzewa, zdemolowane parki, uszkodzone auta, sygnalizacje świetlne i place zabaw.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pierwsza nawałnica uderzyła w miasto od południowego zachodu około godziny 3.20 w nocy. Za oknami nie było widać nic oprócz ściany wody rozświetlanej co chwila wyładowaniami. Ich grzmot mieszał się z hukiem wiatru napierającego z taką siłą, że nie każdy miał szansę na zabranie swoich rzeczy z balkonu, tarasu lub ogródka. Woda zalała piwnice i ulice, w tym tradycyjnie ul. Głęboką, która wyglądała jak rzeka. Druga burza, która nadeszła około godziny 5 rano, była łagodniejsza.

– Jeszcze czegoś takiego nie widziałam – opowiada pani Małgorzata, mieszkanka os. Poręba. – To była chyba jedna z najgorszych burz w ostatnich latach – przyznaje kpt. Andrzej Szacoń, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.

Strażacy odbierali telefon za telefonem

Do pomocy ściągnięto zastępy ochotników spoza miasta. – Do południa mieliśmy 400 zgłoszeń z terenu Lublina i powiatu lubelskiego, w tym 300 z samego miasta – mówi kpt. Szacoń. Około godz. 14.30 straż zdołała zakończyć 191 interwencji, 217 innych czekało w kolejce, a 34 były w trakcie załatwiania.

W Lublinie i regionie pełne ręce roboty mieli też energetycy. – W kulminacyjnym momencie bez prądu było ponad 10 tys. odbiorców – informuje Marzena Dłużniewska z lubelskiego oddziału PGE Dystrybucja. Jako najpoważniejsze awarie wskazuje te, do których doszło na północ od Lublina. – W trudnodostępnym terenie w miejscowości Ciecierzyn i Jakubowice Konińskie, gdzie trwa wymiana słupów uszkodzonych przez powalone drzewa.

Pomagać trzeba było też właścicielom uszkodzonych budynków. W Lublinie i okolicach było 26 takich wezwań m.in. przy ul. Torowej i Wiejskiej. Ale nie z tym było najwięcej pracy.

Lublin. Zniszczenia po nawałnicy na Czechowie i Czubach

Połamane konary i przewrócone drzewa

– Większość zgłoszeń dotyczy połamanych konarów drzew i przewróconych drzew. Niektóre leżały na pojazdach, inne oparte były o budynki – przekazuje nam rzecznik straży.

– Do tej pory otrzymaliśmy około 1000 zgłoszeń w zakresie uszkodzonych drzew – podsumowuje prezydent miasta Krzysztof Żuk, który mówi wręcz o „ogromnym spustoszeniu” w zieleni. – Będziemy sukcesywnie uzupełniać miejski drzewostan nowymi nasadzeniami – deklaruje prezydent.

Burza zdemolowała m.in. zabytkowy Ogród Saski. – Uszkodzeniu uległo 30 drzew – informuje Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza. Dodaje, że 10 drzew jest tak połamanych, że trzeba je wyciąć, do czego konieczna jest zgoda wojewódzkiego konserwatora zabytków. Do czasu uzyskania takiej zgody i usunięcia zagrożenia dla spacerowiczów Ogród Saski pozostanie zamknięty.

W parku Ludowym złamana topola runęła na plac zabaw obok głównego wejścia, ale w tym parku straty były o wiele mniejsze niż można się było spodziewać, patrząc na to, co działo się w dzielnicach mieszkaniowych. Ucierpiała zwłaszcza północno-zachodnia część miasta. – Czyli przede wszystkim Zemborzyce, Czuby, Rury, Czechów czy Śródmieście – wylicza Góźdź.

– Najwięcej szkód jest na Czechowie: duże zniszczenia mamy na Koncertowej, Lipińskiego, Braci Wieniawskich. Dużo szkód jest też na Ponikwodzie – wylicza rzecznik straży. Na Czechowie nawałnica uszkodziła m.in. pomnik przyrody, jakim jest aleja kasztanowców w ul. Solarza.

Na Czubach, czyli po przeciwnej stronie miasta, nie było rano osiedla, na którym nie byłoby słychać rano pił spalinowych. To strażacy i pracownicy administracji cięli powalone i złamane drzewa, których wiele było także w parku Jana Pawła II. Względnie łagodnie żywioł obszedł się natomiast z Bronowicami czy Kalinowszczyzną. W leśnym rezerwacie przyrody „Stasin” zauważalnie przybyło drzew powalonych przez wiatr.

Osiedla w wielu miejscach były usłane nie tylko gałęziami i liśćmi drzew, ale też przedmiotami porwanymi z balkonów i czy śmieciami wywianymi z kontenerów. Z kolei inni mieszkańcy odnajdowali na swoich balkonach cudze przedmioty.

Utrudnienia w ruchu 

Rano utrudnione było kursowanie komunikacji miejskiej. – Na al. Kraśnickiej, ul. Wileńskiej, Lubartowskiej i Wyszyńskiego połamane gałęzie drzew leżały na sieci trakcyjnej, uniemożliwiając przejazd trolejbusom – mówi Weronika Opasiak, rzeczniczka MPK Lublin. Z powodu wyładowań nie działały rano niektóre zwrotnice na sieci trolejbusowej.

Uszkodzonych zostało ponad dwadzieścia sygnalizacji świetlnych, m.in. na rondzie koło Orfeusza i skrzyżowaniu al. Kraśnickiej z ul. Raszyńską. Połowę z nich udało się szybko naprawić, bo głównym problemem było poprzekręcanie przez wiatr sygnalizatorów. Z innymi jest więcej zachodu, m.in. z rondem koło ZUS, czy skrzyżowaniem ul. Jana Pawła II z ul. Gęsią. Na części skrzyżowań trzeba wręcz wymieniać roztrzaskane urządzenia sterujące pracą świateł.

Wiatr przewracał ponadto słupki z oznakowaniem ulic i porywał niektóre znaki. Miejskie służby doliczyły się aż setki takich znaków oraz dwustu uszkodzonych barierek przy drogach.

Zniszczenia po burzy na Czechowie w Lublinie. Zdjęcia z drona

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wypożyczalnia sprzętu wodnego i minigolf już czynne. Ile zapłacimy za sportowe atrakcje nad Zalewem Zemborzyckim?
Zdjęcia
galeria

Wypożyczalnia sprzętu wodnego i minigolf już czynne. Ile zapłacimy za sportowe atrakcje nad Zalewem Zemborzyckim?

Z początkiem maja uruchomiona została wypożyczalnia sprzętu wodnego w Ośrodku Słoneczny Wrotków nad Zalewem Zemoborzyckim. Nad lubelskim „morzem” można też już pograć w minigolfa. Ile zapłacimy za sportowe atrakcje?

Remis Chełmianki i minimalna porażka Podlasia Biała Podlaska

Remis Chełmianki i minimalna porażka Podlasia Biała Podlaska

Zespół Grzegorza Bonina wywalczył w wyjazdowym meczu z Wiślanami Jaśkowice punkt, a ekipa z północy województwa minimalnie przegrała w Połańcu z tamtejszymi Czarnymi

Mateusz Cierniak nie miał sobie równych w słoweńskim Krsko

Mateusz Cierniak nie miał sobie równych w słoweńskim Krsko

W sobotę w niemieckim Stralsund i w słoweńskim Krsko odbyła się trzecia runda eliminacyjna do Speedway Euro Championship. W tych drugich zawodach kapitalną formę zaprezentował Mateusz Cierniak. Dzięki temu zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w finale SEC Challenge w Daugavpils na Łotwie

Mistrz boksu spocznie w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w Krasieninie
Zdjęcia
galeria

Mistrz boksu spocznie w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w Krasieninie

Pogrzeb Henryka Prażmy, jednego z najlepszych pięściarzy w kategorii ciężkiej w okręgu lubelskim w latach 50- i 60-tych, odbędzie się w najbliższy wtorek (7 maja) w Krasieninie. Msza żałobna zostanie odprawiona w kościele pw. Narodzenia NMP i Św. Sebastiana o godzinie 15:00. Mistrz boksu spocznie w rodzinnym grobowcu na miejscowym cmentarzu.

I po Lublinaliach. Tak bawiliście się ostatniego dnia imprezy
Zdjęcia
galeria

I po Lublinaliach. Tak bawiliście się ostatniego dnia imprezy

Największa studencka impreza w Lublinie – Lublinalia, czyli łączona impreza trzech lubelskich uczelni (UMCS, Uniwersytet Przyrodniczy i Uniwersytet Medyczny) dobiegła końca. Przez trzy dni, od czwartku do soboty, na festiwalowej scenie wystąpiło 12 artystów. Ostatniego dnia zagrali i zaśpiewali: Organek, Kayah, Pidżama Porno i Lordofon.

To muzeum koniecznie trzeba zobaczyć. Otrzymało wyróżnienie w prestiżowym konkursie EMYA
Zdjęcia

To muzeum koniecznie trzeba zobaczyć. Otrzymało wyróżnienie w prestiżowym konkursie EMYA

Muzeum i Miejsce Pamięci w Sobiborze zdobyło wyróżnienie w prestiżowym konkursie na najlepsze europejskie muzeum roku EMYA 2024 (European Museum of the Year Award)!

Chciwość i pożądanie. Ludzie zawsze chcą więcej

Chciwość i pożądanie. Ludzie zawsze chcą więcej

Przyjemność, praca, pasja i miłość splatają się w moim życiu i płyną szczęśliwie w różnych dawkach. Myślę, że nie jest dobrze być poza życiowym balansem. Dobrze jest stać równo na obu nogach – ROZMOWA z Janem Hussakowskim, reżyserem spektaklu „Balladyna”, którego premierę zobaczymy 10 maja w Teatrze Osterwy

Majówka na grillu - jak nie zepsuć potraw - przepisy

Majówka na grillu - jak nie zepsuć potraw - przepisy

Najważniejsze: nie grillujemy na żywym ogniu, który zwęgli potrawy i nada im gorzki smak. A na powierzchni potrawy wytworzą się rakotwórcze substancje.

Tarkawica. Śmierć motorowerzysty

Tarkawica. Śmierć motorowerzysty

Dziś przed południem, 4 maja, 64-letni mężczyzna kierujący motorowerem marki Yamasaki na zakręcie w Tarkawicy (pow. Ostrówek Lubelski) stracił panowanie nad jednośladem i staranował ogrodzenie jednego z domów

Trener Motoru przed meczem z Wisłą Płock: Mamy w sobie dużo dobrej energii

Trener Motoru przed meczem z Wisłą Płock: Mamy w sobie dużo dobrej energii

W niedzielę o godzinie 15.00 Motor Lublin rozegra jeden z kluczowych meczów w tym sezonie. Żółto-biało-niebiescy zmierzą się w Płocku z tamtejszą Wisłą i chcąc myśleć o barażach o PKO BP Ekstraklasę nie mogą tego spotkania przegrać. O tym jakie nastroje panują w obozie lublinian przed tym spotkaniem zdradził trener Mateusz Stolarski

Wisła Grupa Azoty nie składa broni. Cenne zwycięstwo na Kaszubach

Wisła Grupa Azoty nie składa broni. Cenne zwycięstwo na Kaszubach

Wisła Grupa Azoty Puławy sprawiła swoim kibicom bardzo miłą niespodziankę. W sobotę podopieczni trenera Mikołaja Raczyńskiego wygrali w Stężycy z tamtejszą Radunią i wciąż są w grze o pozostanie w przyszłym sezonie na centralnym poziomie rozgrywkowym

Pierwsze krajowe truskawki, cena?

Pierwsze krajowe truskawki, cena?

Na targu pod Zamkiem można było dziś kupić pierwsze krajowe truskawki, spod Zwolenia. Cena za kilogram 28 zł, za łubiankę 70 zł

Wielka Sobota w Cerkwi prawosławnej
galeria

Wielka Sobota w Cerkwi prawosławnej

Wierni obrządku prawosławnego obchodzą Wielką Sobotę, kończąc w ten sposób czas oczekiwania na Święta Wielkanocne. W tym roku Wielkanoc u prawosławnych przypada na 5 maja, w pierwszą niedzielę po wiosennej pełni księżyca wg. kalendarza juliańskiego, po obchodach Paschy Żydowskiej. W Cerkwi prawosławnej wierni poświęcili pokarmy jakie będą spożywać podczas wielkanocnego śniadania.

Przepisy na grilla: młoda kapusta

Przepisy na grilla: młoda kapusta

Nie ma lepszej rzeczy w maju niż młoda, zasmażana kapusta z koperkiem. No chyba, że jest to chrupiąca golonka z grilla podana z młodą kapustą

Odszedł mistrz Henryk Prażmo. Ostatni gong

Odszedł mistrz Henryk Prażmo. Ostatni gong

1 maja 2024r. w wieku 85 lat zmarł mój Tata HENRYK PRAŻMO - sportowiec, pięściarz wagi ciężkiej WKS Lublinianka. Młodzieżowy Mistrz i Wicemistrz Polski ,,ZRYW”, 10-krotny Mistrz Województwa Lubelskiego. W latach 1956-1969 stoczył ok. 150 walk w większości zwycięskich. Był czołowym bokserem wagi ciężkiej w Polsce. Kuszony intratnymi ofertami z czołowych klubów - Legii, Gwardii i innych…pozostał wierny Lublinowi….! W środową majową noc usłyszał ostatni gong…- poinformował Jerzy Prażmo

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty