Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Od dziś można już rejestrować się w systemie Lubelskiego Roweru Miejskiego. To konieczne, by móc korzystać z 400 rowerów, które już od 19 września będą czekać w 40 automatycznych wypożyczalniach zlokalizowanych w różnych częściach miasta
Aby się zarejestrować należy wejść na stronę internetową lubelskirower.pl i wpisać swoje dane (w tym numer telefonu) do formularza, a następnie zasilić utworzone w ten sposób konto kwotą co najmniej 10 zł (online przelewem lub kartą). - Konto jest aktywne tylko wtedy, gdy znajduje się na nim min. 10 zł, dlatego rekomendowane jest zasilenie kwotą wyższą - informuje Michał Dąbrowski, rzecznik firmy Nextbike, która jest dostawcą i operatorem systemu. Można też „podpiąć” pod system kartę bankomatową.
Pieniądze będą pobierane tylko wtedy, gdy przekroczymy 20-minutowy czas bezpłatnej jazdy. Jeżdżąc przez godzinę zapłacimy złotówkę, druga godzina to koszt 3 zł, a trzecia i każda kolejna 4 zł. Jeśli ktoś „wyjeździ” wszystkie pieniądze, będzie musiał w ciągu 7 dni uzupełnić konto odpowiednią kwotą. I jeszcze jeden szczegół: regulamin zabrania wypożyczeń dłuższych niż 12-godzinne pod groźbą 200-złotowej kary.
W czwartek Nextbike udostępnił też wykaz zasad korzystania z wypożyczalni. Reguły nie są skomplikowane. Wystarczy podejść do terminalu, wpisać numer telefonu i kod PIN otrzymany przy rejestracji. Można to sobie uprościć, rejestrując w terminalu zbliżeniową kartę biletu elektronicznego lub elektroniczną legitymację studencką i od tej pory logować się używając karty bez konieczności podawania kodu PIN.
Zwrot jest jeszcze łatwiejszy, choć wiele osób pyta o to, jak oddać rower, jeśli w danej wypożyczalni nie będzie już wolnych miejsc? Wtedy wystarczy przypiąć go - choćby i do innego jednośladu - linką z zamkiem szyfrowym, do którego kod dostaniemy przy wypożyczeniu. Przy takim zwrocie trzeba jednak wybrać odpowiednią opcję w terminalu, bo w przeciwnym razie licznik będzie bić nadal. Operator ma na bieżąco przewozić rowery ze stacji do stacji tak, by nigdzie nie było ich za dużo i nigdzie nie brakowało.
Rejestracja w systemie - poza wspomnianą stroną internetową - możliwa będzie także w biurze LRM, które zostanie uruchomione wkrótce przy ul. Orlej.
Pieniądze będą pobierane tylko wtedy, gdy przekroczymy 20-minutowy czas bezpłatnej jazdy. Jeżdżąc przez godzinę zapłacimy złotówkę, druga godzina to koszt 3 zł, a trzecia i każda kolejna 4 zł. Jeśli ktoś „wyjeździ” wszystkie pieniądze, będzie musiał w ciągu 7 dni uzupełnić konto odpowiednią kwotą. I jeszcze jeden szczegół: regulamin zabrania wypożyczeń dłuższych niż 12-godzinne pod groźbą 200-złotowej kary.
W czwartek Nextbike udostępnił też wykaz zasad korzystania z wypożyczalni. Reguły nie są skomplikowane. Wystarczy podejść do terminalu, wpisać numer telefonu i kod PIN otrzymany przy rejestracji. Można to sobie uprościć, rejestrując w terminalu zbliżeniową kartę biletu elektronicznego lub elektroniczną legitymację studencką i od tej pory logować się używając karty bez konieczności podawania kodu PIN.
Zwrot jest jeszcze łatwiejszy, choć wiele osób pyta o to, jak oddać rower, jeśli w danej wypożyczalni nie będzie już wolnych miejsc? Wtedy wystarczy przypiąć go - choćby i do innego jednośladu - linką z zamkiem szyfrowym, do którego kod dostaniemy przy wypożyczeniu. Przy takim zwrocie trzeba jednak wybrać odpowiednią opcję w terminalu, bo w przeciwnym razie licznik będzie bić nadal. Operator ma na bieżąco przewozić rowery ze stacji do stacji tak, by nigdzie nie było ich za dużo i nigdzie nie brakowało.
Rejestracja w systemie - poza wspomnianą stroną internetową - możliwa będzie także w biurze LRM, które zostanie uruchomione wkrótce przy ul. Orlej.
