Mieszkaniec Łukowa chce zmiany nazw trzynastu ulic. Burmistrz: To kosztowne

Pan Zenon proponuje, na przykład, by zmienić nazwę ulicy Staropijarskiej na Królewską. – Łuków był kiedyś miastem królewskim i kto jest dobrym historykiem, nie będzie tego kwestionował. Taka ulica powinna być w naszym mieście – tłumaczy wnioskodawca. Kolejna zmiana miałaby dotyczyć ulicy Świderskiej. – Na ulicę Lubelską. To stary trakt do Lublina. W każdym mieście powiatowym w naszym województwie jest ulica o takiej nazwie, tylko Łuków jej nie ma – zwraca uwagę mieszkaniec. W sumie tych propozycji jest 13.

Radni zajmą się wnioskiem pana Zenona na sesji w czwartek (25 lutego). Dotychczas, Komisja Skarg, Wniosków i Petycji negatywnie zaopiniowała propozycję mieszkańca. Swoje stanowisko wyraził też burmistrz miasta, który przypomina, że dokonywanie zmian nazw istniejących ulic ma wpływ na ważność dokumentów, choćby dowodu rejestracyjnego pojazdu. – Zmianę adresu należy również zgłosić do ewidencji gruntów – dodaje burmistrz Piotr Płudowski. Do tego dochodzą inne instytucje, takie jak banki, zakłady pracy czy urzędy skarbowe. – Bez wątpienia dokonanie tych wszystkich zmian wiąże się z poniesieniem przez mieszkańców dodatkowych kosztów – zaznacza burmistrz. Jego zdaniem, propozycje mieszkańca można jednak wykorzystać przy nazywaniu nowych ulic w mieście.

Propozycje mieszkańca dotyczą następujących zmian: Ul. Kanałowa – na Zamkową; Pastewnik na Biskupa Bartłomieja; Staropijarska na Królewską; Nowopijarska na Bolesława Wstydliwego; Stawki na Błogosławionej Salomei; Spółdzielcza na Świętej Kingi; Kryńskiego na Świętej Faustyny; Zabrowarna na Bernardynów; Stodolna na św. Andrzeja Boboli; Wojtóstwo na św. Maksymiliana Kolbego; Przemysłowa na Paderewskiego; Świderska na Lubelską; Kościelna na Kolegiacką.