Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

2 lutego 2007 r.
17:40
Edytuj ten wpis

Bohater, jakich nam brak

Rozmowa z Lechem Wałęsą, laureatem Nagrody Wolności im. Jana Karskiego

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Amerykanie ustanowili Nagrodę Wolności im. Jana Karskiego, która będzie przyznawana corocznie 10 grudnia, w Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka. Pan jest pierwszym laureatem.
- Podwójnie cenię sobie to wyróżnienie. Po pierwsze, cieszę się, że Amerykanie jeszcze o mnie pamiętają. Nawet 27 lat po naszej polskiej rewolucji, która zmieniła Europę. Jako stary rewolucjonista nie kryję zadowolenia, bo takie dowody pamięci dodają siły do służenia i pomocy, ludziom i demokracji. Po drugie, z racji jej patrona, bohatera Polski i Ameryki. To wspaniały wzór patriotyzmu i trudnej walki o prawdę, za którą płacił wiele razy wysoką cenę.
• Kim był dla Pana Jan Karski? Kiedy pan o nim usłyszał?
- Jan Karski to dla mnie legendą. Usłyszałem o nim pierwszy raz w latach 70. na falach Radia Wolna Europa i jego postać mnie zafascynowała. Zawsze chciałem go poznać i uścisnąć mu dłoń, co się potem spełniło.
• Dla wielu Polaków stosunkowo późne pojawienie się Jana Karskiego w naszej świadomości zbiorowej było pewnym zaskoczeniem. Pytano, jak ktoś taki mógł być, a my o nim nie wiedzieć. Jawił się takim "diabłem”, który wyskoczył z pudelka naszej historii. Dla Pana też?
- A skąd... Ci, co chcieli, wiedzieli o Karskim. Dla komuny bohaterem nie był i jasne, że go nie propagowała. Byłem dumny, ze mogłem odznaczyć go Orderem Orła Białego 8 maja 1995 roku dokładnie w 50. rocznicę podpisania kapitulacji przez hitlerowskie Niemcy. Było to także zwycięstwo tego wielkiego Polaka.
• Jak pan ocenia to, co Jan Karski zrobił dla Polski?
- Jak można oceniać bohatera? Najlepiej oceni Bóg i historia. Na pewno będzie to wysoka ocena. To już nawet z dzisiejszej perspektywy wyraźnie widać.
• Jan Karski podczas wojny przekazywał zachodnim przywódcom prawdę o Państwie Podziemnym i o tragedii żydowskiej. Jak się okazało, Zachód dla Żydów zrobił niewiele, a Rządowi RP na Wychodźstwie wycofał akredytacją, uznając rząd PKWN. Czy można więc powiedzieć, że Karski wtedy przegrał?
- Za prawdę zawsze płaci się wysoką cenę. W tym przypadku zapłaciliśmy wszyscy. Może nawet powinniśmy wystawić rachunki Zachodowi, ale otrzymaliśmy jednak duże wsparcie z wielu stron świata w czasie rewolucji "Solidarności” i Zachód w dużym stopniu się zrehabilitował. Zabrakło może w tym konsekwencji, czyli planowego podejścia do transformacji w krajach tej części Europy, czegoś na kształt Planu Marshalla bis.
• Kiedy spotkaliście się Panowie po raz pierwszy?
- Trudno mi dziś dokładnie powiedzieć, ale za każdym razem były to spotkania z wielkim człowiekiem, z bohaterem za życia.
• W 1998 roku profesor Karski nominowany został do Pokojowej Nagrody Nobla w 50. rocznicę powstania z woli ONZ państwa Izrael. Argumentacja była taka, że swoją misją na rzecz ratowania Żydów pokazał światu, że naród bez państwa nie może skutecznie obronić się w sytuacji śmiertelnego zagrożenia, a jest wystawiony tylko na łaskę innych. Nagrodę dostali jednak dwaj Irlandczycy, którzy akurat przestali wysyłać ludzi do walki ze sobą. Czy jako Noblista, uważa Pan, że wtedy Nobel należał się też Pan Rodakowi?
- Jak powiedziałem, najsprawiedliwiej ocenia Bóg i historia. Tu, na ziemi, nie zawsze wyroki są sprawiedliwie. Ważniejsze są jednak owoce. Widać je gołym okiem. Mamy wolność, otworzyliśmy nową epokę, przed nami nowe szanse. Jan Karski walczył o taki świat! Jesteśmy zobowiązani zrobić z niego, w skali lokalnej i globalnej, właściwy, dobry użytek.
• Jakie jest znaczenie Jan Karskiego dla stosunków polsko-żydowskich i czy jego postać jest dobrze w nich wykorzystywana?
- Na pewno mogłaby być lepiej wykorzystywana dla tej sprawy. Częściej niż o takich przykładach życia i służby narodom słyszy się o polskim antysemityzmie. Nie zapomnę, jak podczas otwarcia w Waszyngtonie Muzeum Holocaustu z udziałem kilkunastu prezydentów i premierów z Europy zaproszonych przez Billa Clintona, Jan Karski oprowadzał mnie po tym muzeum i z jaką czcią go wszyscy otaczali. Pamiętam, jego udział w delegacji amerykańskiej na rocznicę powstania w getcie warszawskim, gdzie podchodzono do niego jak do bohatera. Z antysemickimi i stereotypami musimy walczyć poprzez takie przykłady.
• Jan Karski był gorzkim krytykiem polskich wad: zawiści, poniżania, odbierania i umniejszania zasług, szafowania pojęciami dobra i zła, bohaterstwa i zdrady. Czy jego sądy postrzega pan dziś jako aktualne?
- Warto, abyśmy wiele z tych sugestii i obserwacji brali sobie do serca. Potrzebni są nami tacy nauczyciele, co to pochwalą, docenią, ale i w słusznej sprawie zganią. Polacy są wspaniali, mają wielkie sukcesy, mamy się czym szczycić, ale sporo powinniśmy w sobie poprawić. Jan Karski słynął ze szczerości, ze szczerości i prawdy w tej małej i dużej, zasadniczej skali, nawet do bólu, płacąc, jak powiedziałem, często wysoką cenę. Coraz trudniej nam o takich ludzi.
• Podczas wyborów prezydenckich w 1995 roku Jan Karski nie udzielił panu takiego poparcia, jak choćby Jan Nowak-Jeziorański. Został za to brutalnie zaatakowany przez niektóre środowiska polonijno-kombatanckiej. Przez lata, wiele na ten temat mówiono i spekulowano. Czy Nagroda Wolności im. Jana Karskiego przyznana Panu przez Amerykanów jest swoistą puentą dla tych emocji sprzed lat?
- Walczyliśmy o demokrację i każdy ma prawo do swoich poglądów. I to jest nasze zwycięstwo. Niezmiennie cenię jego dokonania, jego poświęcenie, a polityka to zupełnie inna historia.

Rozmawiał: Waldemar Piasecki

Pozostałe informacje

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem „Wymagaj Jakości”, przyznawanym przez Rzecznika Praw Pacjenta i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Nagrodę odebrała 23 września Dyrektor Naczelna placówki Beata Gawelska.

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

W weekend Politechnika Lubelska zaprasza na V Otwarte Mistrzostwa Lublina w Scrabble. Turniej odbędzie się w budynku Wydziału Budownictwa i Architektury przy ul. Nadbystrzyckiej 40.

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025
NASZ PATRONAT
galeria

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025

To były dwa wyjątkowe dni, podczas których w Sitnie, na placu Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli królowały rumaki i jeźdźcy. Piątą edycję Święta Konia zorganizowało Terenowe Koło Hodowców Koni w Zamościu wspólnie ze Szwadronem Kawalerii Ochotniczej w Barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich w Zamościu.

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

W piątek, o godzinie 17, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Zdjęcie ilustracyjne
BOGDANKA

Morderstwo w Boże Narodzenie. Brat zabił brata

Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium