Koło gospodyń wiejskich

Do niedawna wystarczył występ w "Tańcu z gwiazdami” i prasa bulwarowa zajmowała się tobą przez pół roku, a producenci czegokolwiek bili się o twój występ w reklamie. Lada moment rusza piąta edycja tanecznego show i prawie na pewno Kasia Tusk, córka szefa PO zostanie nową celebrities. No, chyba że Polsat wypromuje śpiewające gwiazdy.
Każda kolejna edycja "Tańca z gwiazdami” bije kolejne rekordy popularności. kto tańczył, trafiał na okładki kolorowych pism i robił karierę. Katarzyna Cichopek, choć znana z "M jak Miłość” wielką karierę zrobiła po tańcu: sieć szkół tańca, reklamy, wojaże po całym kraju, itd. Maria Wiktoria Wałęsa - wcześniej znana tylko z ojca - po występie tez zrobiła karierę. W ostatni poniedziałek była nawet nominowana do tytułu najpiękniejszej Polki w konkursie dwutygodnika "Viva”. nic dziwnego, skoro o tytuł najpiękniejszego Polaka walczył jeden z tancerzy.

To wszystko nakręca oglądalność programu. TVN ma więcej widzów i więcej reklam, a nazwa programu pojawia się każdym materiale prasowym (musi bo większość tych gwiazd jest znana tylko z tego programu).
Polsat tez by tak chciał. Stacja już dwa lata temu podjęła walkę, promując program "Show!”, w którym znani z telewizyjnego ekranu mieli śpiewać. program miał spora widownię, ale z "Tańcem...” przegrał.
Rok temu było jeszcze gorzej: program Marty "Mandaryny” Wiśniewskiej okazał się kompletną porażką.
Założenia "Let's dance” były proste: bierzemy kogoś znanego i uczymy go tańca. I tak posłanka Samoobrony, Renata Beger pląsała z grupą zawodowych tancerzy. Zawiodła jednak realizacja programu, a przede wszystkim prowadząca. Polsat pokazał dwa odcinki i na tym się skończyło.
W tym roku ma być lepiej, po nowy program Polsatu będzie prowadzić zwyciężczyni drugiej edycji "Tańca z Gwiazdami”, Katarzyna Cichopek.
Gwiazda czy dźwiękowiec?
3 marca staruje show "Jak Oni śpiewają”. W skrócie: to będzie "Idol” dla serialowych gwiazdek. Każda będzie śpiewać, a oceniać będzie profesjonalne jury. Do tego oczywiście SMS-y widzów.
Kto zaśpiewa?
Agnieszka Włodarczyk, Grażynka z "Klanu” (Małgorzata Ostrowska-Królikowska), Waldek Złotopolski (Andrzej Nejman), Halinka Kiepska (Marzena Kipiel-Sztuka), Artur z "Pierwszej miłości” (Łukasz Płoszajski), Pati z "Sąsiadów” (Małgorzata Lewińska)... kto nie ogląda na bieżącą polskich seriali i nie czyta kolorowej prasy, będzie miał problem z rozpoznaniem, kto jest "gwiazdą”, a kto np. dźwiekopwcem, którym na chwilę pojawił się na ekranie.
Znacznie lepiej wygląda jury: nauczycielka spiewu, Elżbieta Zapendowska, Edyta Górniak i Rudi Schubert (który prowadził podobny program w TVP Pt. "Śpiewające fortepiany”).
Całość poprowadzą Katarzyna Cichopek i dawno nie oglądany Krzysztof Ibisz.

Żeby widzowie się nie nudzili, to zgodnie z zasadą, że lubimy tylko to, co uznamy, gwiazdki będą śpiewać największe polskie i zagraniczne przeboje. Czyli będzie karaoke z rozmachem. Do tego materiały o tym, jak się gwiazdy przygotowywały do występu, nerwowe oczekiwanie na to, kto w danym odcinku odpadnie i ostre komentarze jury. Brytyjski oryginał - "Soapstar Superstar” - sprawdził się doskonale: gromadził przed telewizorami nawet 40 proc. widzów.