Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

23 listopada 2007 r.
12:57
Edytuj ten wpis

Pokaż, jak się nosisz

Elegancko, wygodnie, stylowo, przypadkowo. Za grosze, za całą pensję. Chodzi o ciuchy? Raczej o charakter, osobowość, marzenia, kompleksy, słabości...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Seksowna

Elżbieta Lisowska historyk, pisze dla "Polski Zbrojnej”

Jadę na wywiad, przypuśćmy, z generałem. Ubrana tak, jak dzisiaj: krótka czarna spódnica, bluzeczka z dekoltem, dopasowany żakiet. Obowiązkowo pończochy i szpilki. Witam się, siadam i... wiadomo, co będzie. Oczy pana generała zaraz biegają od góry do dołu. Nie ma siły, żeby się skupił na rozmowie. Musi sobie najpierw popatrzeć. Przeszkadza mi to? A skąd! On jest facetem, ja jestem kobietą. I już.

Ostatnio wystąpiłam w programie u Ewy Drzyzgi. Byłam ubrana podobnie, jak dzisiaj. Ileż ja później dostałam telefonów! Niemal propozycji matrymonialnych. Że świetnie wyglądałam, że byłam fantastyczna. A ile się o swoich nogach nasłuchałam! Pewnie, że to było miłe. Lubię się podobać, normalna sprawa. Która kobieta nie lubi? Dlatego zawsze ubieram się bardzo starannie i seksownie. Lubię głęboką czerń i ognistą czerwień. Sexy muszą być pończochy i bielizna - koniecznie koronkowa, niebieska. Żeby pasowała do moich oczu.

Zwracam też uwagę na to, jak ubrany jest mężczyzna. Nie ukrywam, że podobają mi się ci w mundurach. Za mundurem panny sznurem, jak to mówią.

A najprzystojniejsi mężczyźni świata to wartownicy w Pałacu Prezydenckim. Wysocy, postawni, w pięknych długich oficerkach, szytych na miarę mundurach. Szyk i seksapil. Ale inni żołnierze też niczego sobie. W tamtym roku byłam na balu byłych żołnierzy "Gromu”. Czarna suknia z długim rozporkiem, głęboki dekolt. Czułam, że dobrze wyglądam. Tańczyłam z majorem Przepiórką. Było przepięknie. Dla takich chwil chce się żyć.

Praktyczna

Milenka, 9 lat uczennica szkoły podstawowej

Błękitny to mój kolor. Mogłabym być cała ubrana na błękitno. To nie muszą być jakieś wymyślne kreacje. Wystarczy mi ładna bluzka, choćby z hipermarketu (uwielbiam zakupy w hipermarkecie!). Do tego dopasowane dżinsy. Moja mama tak się ubiera i dobrze wygląda. Albo Kasia Cichopek, ale tylko w "M jak miłość”. Aha, i koniecznie wisiorki. Delfinka wygrałam na loterii w markecie i zawiązałam sobie na rzemyku. A drugi jest absolutnie wyjątkowy. To perła w żywej małży. Kupiona w sklepie indyjskim. Brzmi tajemniczo, prawda? Dlatego tak mi się spodobała. Trochę się już wytarła, ale to wciąż perła w żywej małży.

Lubię ładnie wyglądać, ale nawet gdybym miała kupę kasy, to nie wydałabym jej na ciuchy. Szkoda by mi było, w życiu są inne potrzeby. Wolałabym zafundować sobie jakieś przyjemności, coś, co się wiąże z moim hobby: pływaniem, śpiewem. Albo gdzieś pojechać, w jakąś daleką podróż. Ale na to trzeba mieć naprawdę dużo pieniędzy. Trochę już wiem, jak je zarobić. Postanowiłam, że zostanę dentystką. Bo to się naprawdę opłaci, przekonałam się u mojej pani dentystki. Nawet z nią o tym rozmawiałam. Nie trzeba na okrągło siedzieć za biurkiem, wystarczy od czasu do czasu coś wyrwać, albo poborować. I już jest za co żyć.

Perfekcjonista

Wiesław Brodowski były wicewojewoda lubelski

Mam słabość do krawatów. W szafie wisi... może nawet 200. Nie liczę ich. Wchodzę do sklepu, widzę ładny krawat i kupuję. To ważny element stroju. Nie może się "gryźć” z koszulą ani z garniturem. Jeśli koszula w paski, to krawat już nie, pod żadnym pozorem. Garniturów już tylu nie mam. Kilkanaście może. Ten jest sztruksowy, w kolorze grafitowym. Pierre Cardin, moja ulubiona marka.
Mam taką pracę, że muszę być starannie ubrany. To wynika z szacunku do osób, z którymi się spotykam. Dlatego już dzień wcześniej myślę, co będę robił i co w związku z tym powinienem na siebie założyć. Dbałości o detale nauczyłem się, gdy byłem wicewojewodą. Urząd zobowiązuje. Rozpięty kołnierzyk, poluzowany krawat? Nigdy w życiu. Z doświadczenia wiem, że takie "niedociągnięcia” wiele mówią o człowieku i trzeba uważać.

Czy zdarzyło mi się ubrać nieodpowiednio do sytuacji? Tak, wszyscy przyszli na sportowo, a ja "pod krawatem”. Zdjąłem go zaraz i było ok. Lepiej być ubranym "za oficjalnie”, niż wręcz przeciwnie.

Myślę, że moja dbałość o strój wynika z tego, że jestem estetą. Lubię ładne przedmioty, harmonię, piękno w każdej postaci. Może byłbym dobrym stylistą? Wchodzę do sklepu, widzę ładny flakon i już wiem, gdzie bym go postawił, jak by się komponował we wnętrzu. Podobnie z ubraniem. Z ludźmi pewnie też. Każdy oddzielnie może być świetnym człowiekiem, ale już od charakteru innych zależy, czy w relacjach z nimi będzie dobrym pracownikiem, mężem, przyjacielem. Tu też wszystko musi się odpowiednio ułożyć. Tak dopasować, żeby nic się ze sobą nie gryzło.

Bojowa

Marta Leziak pracuje w fitness clubie

Brązowozłota bluzka z kapturem. Na to zielony podkoszulek, zielona bluza z polaru i beżowa kamizelka. Do tego zielone bojówki, sznurkowy pasek. I brązowe biegówki. Cały mój strój. Właściwie codziennie tak wyglądam. Zmieniają się detale, ale kolorystyka i styl - nigdy. Myślę, że z takim wyglądem pasuję do miejsca w którym pracuję. Siłownia, aerobic, solarium, squash. Marzyłam o takiej pracy. Żeby coś się działo. Dużo ludzi, ruch, aktywność i tak dalej. Kiedyś trenowałam lekkoatletykę, mam nawet uprawnienia sędziego. Z moim synkiem Mateuszem dużo spaceruję, jeździmy na rowerze. To fajne chwile, najfajniejsze. Czasem przyprowadzam go do pracy. Jest zachwycony.

W ogóle wszystko się jakoś ostatnio układa. Mam superpracę, a od niedawna jeżdżę samochodem. Na razie jedną trasą: dom-praca. Ale to już coś. Najważniejsze, że się odważyłam. Coraz mniej boję się zmian w swoim życiu. Może zmienię coś w swoim wyglądzie? Jakieś szaleństwo? Jedyne, na jakie sobie pozwalam, to kolorowe, zabawne spinki do włosów. Motylki, rybki i inne stworki.

Podobają się, zwracają uwagę. Taki dziewczęcy element w tym moim sportowym stroju.

Mówisz, że pora na jakieś bardziej agresywne zwierzątko? Kto wie, nigdy nie mów nigdy. Ale bojówek nie zamienię na nic. W końcu życie to walka. Nawet z samym sobą.

Tradycjonalista

Kamil, 14 lat uczeń gimnazjum

Z moim mundurkiem to było tak: Każda klasa dostała bluzy w innym kolorze. Nam się trafiły szaro-żółte. Ten szary jeszcze był znośny, ale żółty po prostu zwalał z nóg. Taka kanarkowa żółć. Wyszedłem w tej bluzie na przerwę, patrzę - idzie kolega ze starszej klasy. W czarno-szarej bluzie. Chcesz się zamienić? - spytałem. Chciał. Tym sposobem stałem się posiadaczem fajnej bluzy w fajnych kolorach. Koledzy zobaczyli i pozazdrościli. Też chcieli się pozamieniać, ale nikt się już nie zgodził. Dlatego teraz trochę odstaję, bo wszyscy w klasie są żółto-szarzy, a ja czarno-szary. Nie, nie przeszkadza mi to, że wyglądam inaczej niż cała klasa. Najważniejsze, że bluza do mnie pasuje.

Po szkole ją zresztą zdejmuję i nakładam dres. To nie ma nic wspólnego z "dresiarstwem”, tylko z tym, że jestem dosyć aktywny fizycznie. Wspinam się na skałkach, gram w siatkówkę, jeżdżę na rowerze. Podciągam się na drążku, ćwiczę z hantlami. Hantle są bardzo stare i mają swoją bujną historię. Były jeszcze w domu mojej prababci, dlatego mam do nich słabość.

Ale nie wiążę swojej przyszłości ze sportem. Chcę być architektem. Jednak nie będę projektował domów ze szkła, stali i aluminium. Raczej tradycyjne dworki. Z dobrej jakości materiałów. Drewno, dachówka ceramiczna, czerwona cegła. Domy z duszą i charakterem. Klasyka. Z ubraniem jest trochę tak, jak z domem. Musi być solidne i trwałe. I pasować do właściciela. Mieć własny styl. Dlatego lepiej kupić coś rzadziej, ale porządnego. Żeby się potem nie wstydzić.

Pozostałe informacje

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem „Wymagaj Jakości”, przyznawanym przez Rzecznika Praw Pacjenta i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Nagrodę odebrała 23 września Dyrektor Naczelna placówki Beata Gawelska.

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

W weekend Politechnika Lubelska zaprasza na V Otwarte Mistrzostwa Lublina w Scrabble. Turniej odbędzie się w budynku Wydziału Budownictwa i Architektury przy ul. Nadbystrzyckiej 40.

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025
NASZ PATRONAT
galeria

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025

To były dwa wyjątkowe dni, podczas których w Sitnie, na placu Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli królowały rumaki i jeźdźcy. Piątą edycję Święta Konia zorganizowało Terenowe Koło Hodowców Koni w Zamościu wspólnie ze Szwadronem Kawalerii Ochotniczej w Barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich w Zamościu.

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

W piątek, o godzinie 17, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Zdjęcie ilustracyjne
BOGDANKA

Morderstwo w Boże Narodzenie. Brat zabił brata

Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium