Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

17 listopada 2024 r.
14:57

Mali wojownicy mają swoje święto

(fot. Katarzyna Nastaj)

Te dzieci nie mają łatwego startu w życiu. Często w pierwszych chwilach po urodzeniu muszą być poddane intensywnej terapii, a wiele z nich toczy walkę o życie. Mowa o wcześniakach, które obchodzą właśnie swoje święto. Z tej okazji, w lubelskim szpitalu zorganizowano wyjątkowe wydarzenie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Wcześniaki mają swoje święto 17 listopada. O dzieciach urodzonych przedwcześnie mówi się, gdy poród nastąpi przed 37 tygodniem ciąży. Lekarze wskazują, że dotyczy to 1 na 10 dzieci na całym świecie.

- Jest to statystyka, która utrzymuje się od dłuższego czasu. W naszym szpitalu w zeszłym roku urodziło się ponad 1000 dzieci, z czego około 7 proc. stanowiły wcześniaki, a więc to było około 80 dzieci – mówi lek. med. Monika Dobrowolska, lekarz neonatolog na Oddziale Noworodków w Klinice Położnictwa i Patologii Ciąży oraz kierownik Banku Mleka Kobiecego Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego Nr 1 w Lublinie.

Od razu na OIOM

Część z wcześniaków to dzieci, które zaraz po urodzeniu muszą być poddane specjalistycznej opiece w oddziałach intensywnej terapii. 

- Dzieci, które rodzą się przedwcześnie bardzo często mają problemy z oddychaniem, nie są w stanie w pełni odżywiać się pokarmem, aby zabezpieczyć swoje potrzeby żywieniowe, mają często problemy związane z krążeniem – wylicza lek. Dobrowolska wskazując na jedyny taki, wyjątkowy płyn, który ma ogromne wartości lecznicze dla wcześniaków - Mleko kobiece dla dzieci urodzonych przedwcześnie ma szczególne znaczenie terapeutyczne. Ma wartość cennego leku, wręcz ratuje życie i zdrowie. Jest to niezwykle istotne, aby dziecko od początku narodzin było karmione mlekiem mamy, bo dostarczamy w ten sposób nie tylko składników odżywczych, ale również stymulujemy prawidłowy rozwój przewodu pokarmowego, zabezpieczamy dzieci przed infekcją, w tym przed sepsą oraz istotnie zmniejszamy ryzyko martwiczego zapalenia jelit – podkreśla neonatolog.

Na kilka dni przed Światowym Dniem Wcześniaka, Uniwersytecki Szpital Kliniczny nr 1 w Lublinie zorganizował wyjątkowe wydarzenie, w którym wzięła udział kadra medyczna szpitala oraz rodzice z dziećmi. Obchody miały na celu uświadomienie społeczeństwa na temat problemów z jakimi mierzą się wcześniaki oraz wsparcie i doradzenie rodzicom jak najlepiej opiekować się maluchem.

Jak wskazują lekarze oraz sami rodzice, urodzenie wcześniaka, pierwsze chwile po urodzeniu i cały proces leczenia jest na tyle trudnym przeżyciem, że nie da się tego dokładnie opisać

Walka z czasem

Swoją historię, opowiedziała pani Andżelika, która urodziła przedwcześnie dwójkę dzieci. Pierwsze dziecko, 11-letnia już córka jest już całkowicie zdrowa, a jej stan zaraz po urodzeniu nie był bardzo ciężki. Zupełnie odwrotnie było w przypadku Henia, który od pierwszych chwil walczył o życie. Opowieść pani Andżeliki brzmi jak rodem z horroru.

- Moja 11-letnia już teraz córka urodziła się w 30 tygodniu ciąży. Mam synka, który już kwalifikuje się jako skrajny wcześniak, bo urodził się w 26 tygodniu ciąży. Ciąża z Heniem była bardzo dramatyczna, to była walka dosłownie od zobaczenia testu ciążowego pozytywnego do nagłej cesarki ratującej nas obydwoje, ponieważ pękła mi macica i trzeba było bardzo szybko reagować – opowiada mama.

- Henio w czwartej dobie doznał krwotoku do płuc, następnie były cztery wylewy do mózgu trzeciego i czwartego stopnia, a w 14 dobie był reanimowany przez pół godziny. Na skutek reanimacji przestały działać wszystkie narządy. Mieliśmy jeszcze problem z płucami, ale był stabilny. Niestety, jak syn skończył dwa miesiące, okazało się, że ma tylną agresywną retinopatię wcześniaczą i groziło mu, że nie będzie widział, więc w trybie natychmiastowym trafiliśmy do Centrum Zdrowia Dziecka – mówi pani Andżelika.

- Wyszło, że stan mózgu Henia jest tragiczny, bo było 70 proc. niedotlenienia, hiperkrwawienia, podejrzenia hipoplazji robaka móżdżku i groziło mu, że w ogóle nie będzie nigdy się ruszał i chodził. Okazało się, że dziecko ma wodogłowie, które szybko rosło, ale zostaliśmy wypisani do domu. Niestety tylko na pięć dni, bo później znowu trafiliśmy na dwa miesiące do szpitala na Chodźki, gdzie dziecko było bardzo intensywnie badane pod każdym kątem. To wodogłowie cały czas rosło, neurologicznie było bardzo źle, bo Henio nie miał żadnych odruchów, które powinien mieć w swoim wieku. Miał już skończone pięć miesięcy, a w ogóle nie zaciskał rączek, nóżek przy badaniu i był dosłownie jak niewładny worek kości. Każde badanie potwierdzało, że nie jest dobrze. W grudniu wylądowaliśmy w bardzo ciężkim stanie z płucami, cały grudzień przeleżeliśmy w szpitalu, w marcu mieliśmy kolejny rezonans i tutaj stał się cud, bo się okazało na tym rezonansie, że mózg Henia wygląda jakby urodził się o czasie – mówi przez łzy mama Henia. - Pamiętam jak w dzień rezonansu właśnie, wróciliśmy już na salę po badaniu i przyszła do nas pani doktor i powiedziała, że jest wynik Henia, ale to raczej pomyłka i ona idzie to sprawdzić.  Wróciła z trójką innych lekarzy, a ja byłam pewna, że powiedzą, że jest bardzo źle. Powiedzieli, że sami nie wierzą, ale po prostu jest fantastycznie, stan mózgu jest taki jakby urodził się o czasie. Jesteśmy wierzący i dla nas to cud.

- Niestety mamy jeszcze problem z wgłębnikiem. Henio bardzo długo nie chciał jeść buzią, miał okropny wstręt, dotykanie języka już powodowało odruch wymiotny i w związku z tym jeszcze do tej pory jest na wgłębniku na sondzie, ale już pije mleko z butelki mleko, zaczyna jeść papki. To nie są jeszcze takie ilości, żebyśmy mogli zrezygnować z sondy, ale wszystko idzie ku dobremu – podsumowuje mama.

Zadzwoni, gdy mały pacjent wygra walkę

W dniu obchodów dnia wcześniaka, do szpitala przy ul. Staszica trafił wyjątkowy dzwon. Dwie mamy pojechały po niego do Łodzi. Dzwon będzie używany za każdym razem, gdy kolejny maluch opuści szpitalne mury. To ma być symboliczna wygrana w walce, jaką toczą przedwcześnie urodzone dzieci od swoich pierwszych chwil po narodzeniu.

- Zobaczyłam dzwon dzięki Fundacji Matkowe Love i pomyślałam, że musimy go u siebie mieć. Napisałam wiadomość, jakie są procedury, żeby otrzymać taki dzwon. Okazało się, że to bardzo prosty i szybki proces, bo elementy są gotowe. Dzwon miał dostarczyć nam kurier, ale że w poniedziałek było święto, to nikt by nam go nie dostarczył. Postanowiłyśmy po niego pojechać i go mamy – mówi pani Agata, mama przedwcześnie urodzonej Ani.

To drugi taki dzwon w Polsce. Zawiśnie na Oddziale Noworodków USK1 w Lublinie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty