Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Powiat lubelski

29 sierpnia 2021 r.
17:33

Z Bychawy do Galii. Nauczyciel i jego jacht przeszli chrzest bojowy

Waldemar Kot, nauczyciel z Bychawy, który sam zbudował jacht i właśnie wrócił „Tybysiem” z rejsu do Francji już planuje kolejną wyprawę. – I dla mnie, i dla „Tybysia” ta wyprawa to był taki chrzest bojowy. To był pierwszy tak długi rejs po zbudowaniu jachtu – przyznaje żeglarz.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Cel został osiągnięty. 22 sierpnia Waldemar Kot z członkami załogi dopłynął do partnerskiego miasta Bychawy we Francji, które leży w historycznej Galii, nad rzeką Erdre.

„Misja wykonana! Jesteśmy w La Chapelle! Marzenie zrealizowane. Francuscy przyjaciele powitali nas i z lądu i z powietrza” – napisał na Facebooku żeglarz, który codziennie zamieszczał relację ze swojego rejsu.

– Wrażenia są niesamowite – opisuje nam Waldemar Kot. – Na początku wyprawy były pewne obawy. W trakcie rejsu sytuacja zaczęła się zmieniać. Po pewnym czasie to czego się baliśmy, zarówno dla mnie jak i członków załogi stało się normalnością. Rejs stał się prawdziwą przyjemnością.

– Cieszę się, że dotarł bezpiecznie – mówi Janusz Urban, burmistrz Bychawy, który w piątek przywitał żeglarza w mieście. – Ten rejs to piękna przygoda nie tylko dla pana Waldemara, ale też członków załogi. Burmistrz zwraca też uwagę, że miasto, do którego dopłynął nauczyciel, współpracuje z Bychawą już od 25 lat. – Wyprawa przykuła uwagę obserwatorów. Być może znajdzie też naśladowców – przypuszcza Janusz Urban.

Przed wyruszeniem z Bychawy pan Waldemar przyznał, że problemowa może być przeprawa przez Ren, ze względu na ogromne barki.

– I rzeczywiście bardzo trzeba na nie uważać – potwierdza po powrocie do domu pan Waldemar. – Barki płyną zdecydowanie szybciej od jachtu. Są obciążone i wytwarzają dużą falę.

Trzeba być maksymalnie skoncentrowanym i mieć oczy dookoła głowy. Mimo tego wszystkiego tę rzekę da się przepłynąć bez większych problemów.

Mieszkaniec Bychawy podkreśla, że podczas rejsu spotkał się z ogromną serdeczności. – Ludzie, którzy mieszkają przy rzekach, są chętni do pomocy. Zawsze można na nich liczyć. Nie zostawią nikogo bez rady czy wsparcia – podkreśla nasz rozmówca.

Podróż z Polski do Francji trwała 40 dni. Po drodze udało się pozwiedzać, choć nie wszystkie wcześniej zaplanowane miasta. – To wynikało przede wszystkim z obietnicy odbycia rejsu w ciągu w określonym czasie. Z tym wiązało się tempo, które sobie narzuciliśmy – wyjaśnia Waldemar Kot.

Rejs rozpoczął się na Zalewie Zegrzyńskim. – Po drodze mijaliśmy m.in. Warszawę, Płock, Bydgoszcz, Toruń, Belin, Poczdam, Hanower, Nijmegen, Charleroi, Vento, Fontenbleau, Briare i Nantes a później Paryż, który zrobił na mnie ogromne wrażenie. Nie płynąłem Sekwaną, tylko krótszą drogą dwoma kanałami, przez dzielnice stolicy Francji – opowiada pan Waldemar. – Zaskoczyła mnie ilość śluz i ich charakter. Przez całą podróż nie spotkałem się bowiem ze śluzami dzielonymi na dwa poziomy.

Choć pierwsza tak daleka podróż dopiero się zakończyła, to są już plany na przyszły rok. – Jacht został we Francji, więc trzeba będzie przeprowadzić go do Polski – mówi pan Waldemar. – Wstępnie wiem, którędy popłynąć w drodze powrotnej do kraju, aby nie powtarzały się stolice, które odwiedziliśmy już w tym roku. W przyszłym roku chciałbym przepłynąć przez Wiedeń, Bratysławę i Budapeszt – zapowiada żeglarz z Bychawy.

Zobacz także: Wodowanie jachtu TyByś na Zalewie Zemborzyckim

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium