Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Archiwum)
W Nałęczowie znajduje się obecnie niewielki posterunek policji. Lokalna społeczność wolałaby zobaczyć na jego miejscu całodobowy komisariat. O planach jego utworzenia poinformował burmistrz Andrzej Ćwiek.
Komisariat oznaczałby więcej etatów dla policjantów pracujących na miejscu i stały 24-godzinny dyżur. Co za tym idzie, jego utworzenie umożliwiłoby skrócenie czasu interwencji oraz lepszy kontakt lokalnej społeczności z funkcjonariuszami.
– Ten posterunek, który mamy, jest niewystarczający. Nawet turyści, których mamy tutaj średnio 1,5 tysiąca, zwracają nam uwagę na brak wystarczającej liczby patroli na ulicach. Przyzwyczaili się już do takiego widoku w swoich miejscowościach, a nasza policja musi dzielić swój czas pracy na dwie gminy – tłumaczy burmistrz Andrzej Ćwiek, mając na myśli sąsiednią Wąwolnicę. – Czasem, gdy patrol tam wyjedzie, trzeba na niego czekać nawet trzy godziny – dodaje.
Przekształcenie posterunku w komisariat jest możliwe, ale pod pewnymi warunkami. Jednym z nich jest powiększenie jego powierzchni użytkowej, którą obecnie ograniczają mieszkania dla policjantów. Gmina zobowiązała się więc do zapewnienia im alternatywnych lokali. Z
decydowano, że przebudowana do tego celu mogłaby zostać ostania kondygnacja budynku po byłym Zespole Szkół przy ul. Spółdzielczej. Jeśli ten plan się powiedzie, według informacji przekazanej przez burmistrza, nowy komisariat mógłby zacząć działać już listopadzie przyszłego roku. Wcześniej zgodę na jego utworzenie wyrazić musi jeszcze MSWiA.
