Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wczoraj do rzeki Bystrej w Wąwolnicy wpuszczono narybek pstrąga.
- Gmina wyłożyła 3 tys. zł na zakup narybku - mówi Krzysztof Wasilewski z Urzędu Gminy w Wąwolnicy. - Wiosną chcemy wpuścić do rzeki następny narybek. Pstrąga wpuściliśmy poniżej budowanego zalewu. Mogą popłynąć do Nałęczowa i dalej do Wojciechowa.
W akcji wpuszczenia narybku brała udział klasa III a Gimnazjum w Wąwolnicy (na zdjęciu).
- To była lekcja ekologii - mówi Izabela Stelmach, nauczycielka biologii. - Uczniowie dowiedzieli się o znaczeniu tej akcji, o warunkach, w jakich żyje pstrąg i o tym, że jego obecność w naszej Bystrej może mieć duże znaczenie dla ruchu turystycznego w Wąwolnicy.
Do wody wpuszczono 75 kg pstrąga potokowego. Rybki miały długość nieco ponad 10 cm. Przez dwa lata powinny przybrać na wadze i długości do takiej wielkości, która pozwoliłaby już na łowienie i konsumpcję.
- Tę akcję przeprowadziliśmy dzięki dobrej współpracy z gminą - wyjaśnia Ryszard Kuna z Polskiego Związku Wędkarskiego, Okręg w Lublinie. - Na pstrąga będą przyjeżdżać wędkarze z całej Polski. Ta ryba wymaga czystej i bystrej wody, o odpowiedniej temperaturze. Tu ją znajdzie.
Dzięki takiej współpracy Wąwolnica zyska dodatkową atrakcję, mieszkańcy będą mogli wynajmować kwatery przyjeżdżającym łowić pstrąga, ożywi się baza turystyczna. Uczniowie tutejszych szkół będą mieli bardziej atrakcyjne lekcje przyrody. A wiosną następny narybek zostanie wpuszczony do rzeki. Kmo.
W akcji wpuszczenia narybku brała udział klasa III a Gimnazjum w Wąwolnicy (na zdjęciu).
- To była lekcja ekologii - mówi Izabela Stelmach, nauczycielka biologii. - Uczniowie dowiedzieli się o znaczeniu tej akcji, o warunkach, w jakich żyje pstrąg i o tym, że jego obecność w naszej Bystrej może mieć duże znaczenie dla ruchu turystycznego w Wąwolnicy.
Do wody wpuszczono 75 kg pstrąga potokowego. Rybki miały długość nieco ponad 10 cm. Przez dwa lata powinny przybrać na wadze i długości do takiej wielkości, która pozwoliłaby już na łowienie i konsumpcję.
- Tę akcję przeprowadziliśmy dzięki dobrej współpracy z gminą - wyjaśnia Ryszard Kuna z Polskiego Związku Wędkarskiego, Okręg w Lublinie. - Na pstrąga będą przyjeżdżać wędkarze z całej Polski. Ta ryba wymaga czystej i bystrej wody, o odpowiedniej temperaturze. Tu ją znajdzie.
Dzięki takiej współpracy Wąwolnica zyska dodatkową atrakcję, mieszkańcy będą mogli wynajmować kwatery przyjeżdżającym łowić pstrąga, ożywi się baza turystyczna. Uczniowie tutejszych szkół będą mieli bardziej atrakcyjne lekcje przyrody. A wiosną następny narybek zostanie wpuszczony do rzeki. Kmo.
