Komisja Skarg, Wniosków i Petycji puławskiej rady miasta w czwartek po raz drugi rozpatrzyła skargę złożoną przez byłą nauczycielkę na dyrektorkę Szkoły Podstawowej nr 2. Tym razem, radni uznali ją za bezzasadną. Skarżąca zrezygnowała z odpowiadania na pytania samorządowców.
Anna Kotrys to była nauczycielka świetlicy w puławskiej „Dwójce”, która w zeszłym roku zrezygnowała z pracy w tej szkole. Obecnie ma nową pracę, ale początkowo liczyła na zatrudnienie w innym miejscu. Żeby je zdobyć, musiała dostarczyć dokument z referencjami z SP nr 2. I tutaj pojawił się problem. Według skarżącej, nowa dyrektor szkoły odmówiła jej wydania referencji, co ostatecznie doprowadziło do utraty szansy na podjęcie nowej pracy.
Innego zdania jest dyrektor SP 2 Aneta Białota-Chaber, która utrzymuje, że dokument wydałaby, z zastrzeżeniem, że podpisałaby się pod nim jedynie wicedyrektor, która faktycznie pracowała z Anną Kotrys. Takie rozwiązanie jej zdaniem nie zostało zaakceptowane przez byłą nauczycielkę, która złożyła pisemny wniosek o przygotowanie oceny dorobku zawodowego (a więc zupełnie innego dokumentu, którego szkoła wystawić nie mogła). W odpowiedzi, dyrektorka poprosiła o sprecyzowanie wniosku, ale odpowiedź już nie nadeszła.
Z kolei według Anny Kotrys, dyrektorka „nie wykazała się dobrą wolą”, gdyż mimo tego, że czas odgrywał istotną rolę, referencji nie dostała. Nie mogła więc wziąć udziału w rekrutacji w wybranej placówce i nie dostała pracy, na której jej zależało. Dlatego jesienią, po konsultacji z prawnikiem, złożyła skargę na zachowanie dyrektor szkoły.
Radni z komisji skarg początkowo przyznali rację skarżącej, ale po wyjaśnieniach ze strony dyrektorki i piśmie od pracowników szkoły, uchwałę zdjęto z porządku obrad Rady Miasta i skierowano do ponownego rozpatrzenia. Komisja zebrała się 14 stycznia. Anna Kotrys z zaproszenia do zdalnego udziału w tym posiedzeniu nie skorzystała. Zrobiła to natomiast dyrektor „Dwójki”, która zdołała przekonać większość radnych do swojej niewinności.
– Komisja faktycznie zmieniła zdanie, chociaż jednomyślności nie było. Większość radnych uznała, że dyrektor szkoły nie złamała prawa. Świadczy o tym treść odpowiedzi na wniosek skarżącej, który wystawiono bez zbędnej zwłoki oraz wyjaśnień, jakie usłyszeliśmy. Wynika z nich, że pani Białota-Chaber złożyła propozycję przygotowania skarżącej referencji, ale Anna Kotrys z niej nie skorzystała. Zdaję sobie sprawę, że druga strona tego sporu przedstawia tę sprawę inaczej, ale odrzucając nasze zaproszenie, nie ułatwiła nam pracy – tłumaczy radny Andrzej Kuszyk, przewodniczący komisji. – Musimy stać na gruncie legalizmu, a dowodów na złamanie prawa przez dyrektor SP 2 nie otrzymaliśmy – dodaje samorządowiec.
Skarżąca sprawy komentować nie chce, ale przyznaje, że w obradach komisji nie uczestniczyła, bo „powiedziała już wszystko”. Utrzymuje również, że dyrektor szkoły zapewniając radych o swojej gotowości do wydania referencji, mija się z prawdą. Ponadto, według Anny Kotrys, głosowanie w jej sprawie mogło zostać potraktowane przez radnych „politycznie”.
Spór na linii była nauczycielka - dyrektor SP nr 2 swój finał będzie miał podczas najbliższej sesji puławskiej rady miasta. Pod koniec stycznia radni zajmą się projektem uchwały o uznaniu skargi za niezasadną.