Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zgodnie z planem spółki „Wodociągi Puławskie”, większość wspomnianych zadań ma być sfinansowana z pożyczek, kredytów i środków własnych spółki. Jej władze nie wykluczają przy tym możliwości pozyskania środków zewnętrznych, co mogłoby poszerzyć zakres planowanych działań.
(fot. rs/archiwum)
Spółka „Wodociągi Puławskie” w ciągu najbliższych pięciu lat na inwestycje chce wydać ponad 15 mln zł. Zdaniem jej zarządu to kwota minimum, bo potrzeby przedsiębiorstwa są o wiele wyższe. Sprawdzamy, jakie zadania chce sfinansować w pierwszej kolejności.
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Puławach przygotowało aktualizację pięcioletniego planu inwestycji, który trafił już na ręce radnych.
Władze spółki przyznają, że finansowe potrzeby firmy są o wiele wyższe od jej aktualnych możliwości. Te potrzeby wynoszą obecnie ok. 60 mln zł, z czego na samą kanalizację przypada prawie 48 mln zł oczekiwanych inwestycji. Tymczasem w latach 2023-25 „Wodociągi Puławskie” zamierzą wydać na swoje przedsięwzięcia niewiele ponad 15,2 mln zł. Zdaniem zarządu komunalnej spółki to „niezbędne minimum” wynikające z „trudnej sytuacji finansowej”.
Co zatem planuje MPWiK?
Jednym z zadań jest modernizacja oczyszczalni ścieków w Puławach, na co wydanych zostanie niecałe 5,8 mln zł, z czego 2 mln jeszcze w tym roku. Środki te mają pozwolić choćby na budowę nowego magazynu ściekowych odpadów.
Z kolei w ramach „optymalizacji energetycznej” zakładu spółka chce zamontować panele fotowoltaiczne. Kolejne 525 tys. zł to koszt planowanego na rok 2025 remontu przepompowni przy ul. 4 Pułku Piechoty.
W tym samym roku spółka chce zakończyć renowację drugiego zbiornika wody pitnej za ok. 900 tys. zł, a rok później odnowić instalację do dezynfekcji, czyli chlorowania wody za 255 tysięcy. W planach jest także podział sieci wodociągowej na opomiarowane strefy, które pomogą w szybszym wykrywaniu spadku ciśnienia, czyli potencjalnych awarii. Na ten cel za dwa lata zabezpieczonych ma zostać 155 tys. zł.
Z powodu ograniczonych możliwości MPWiK-u, niższe od oczekiwanych może być także tempo rozwoju samej sieci wodociągowej oraz kanalizacji sanitarnej. Potrzeby w tym zakresie spółka oszacowała na 12,5 mln zł. Chodzi tutaj głównie o uzbrojenie terenów przeznaczonych pod zabudowę w miejscowym planie. W pierwszej kolejności dostawy wody i usługę odprowadzania ścieków dostaną już zabudowywane działki. W ostatnich latach sieć rosła m.in. na Włostowicach, Piaskach i Górnej-Kolejowej. W latach 2026-27 doczekać mają się jej mieszkańcy ul. Piasecznica oraz ul. Złotniczej.
Zgodnie z planem spółki „Wodociągi Puławskie”, większość wspomnianych zadań ma być sfinansowana z pożyczek, kredytów i środków własnych spółki. Jej władze nie wykluczają przy tym możliwości pozyskania środków zewnętrznych, co mogłoby poszerzyć zakres planowanych działań.
