Ponad tysiąc wniosków o przyznanie płatności bezpośrednich mniej niż w ubiegłym roku złożyli do tej pory rolnicy z województwa lubelskiego.
W tym roku Komisja Europejska zdecydowała o wydłużeniu o miesiąc terminu przyjmowania wniosków o płatności bezpośrednie – do 15 czerwca. W praktyce dokumenty można składać do 11 lipca, ale za każdy dzień roboczy opóźnienia należne rolnikowi dopłaty są pomniejszane o 1 procent.
Zainteresowanie dopłatami jest mniejsze niż w 2015 r.
– Mamy ok. 1,3 tysiąca wniosków mniej niż przed rokiem – mówi Krzysztof Gałaszkiewicz, dyrektor lubelskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. – Do tej pory wpłynęło 174 340 wniosków, w 2015 r. było ich 175 694. To 99,23 procent liczby z ubiegłego roku.
Powód? – Rolnicy rezygnują z prowadzonej działalności – dodaje Gałaszkiewicz. – Co roku obserwujemy, że wniosków wpływa mniej.
Spóźnialscy mają czas na złożenie wniosku do 11 lipca. Tyle, że w ich przypadku kwota dopłat zostanie pomniejszona o 1 procent (za każdy dzień licząc od 15 czerwca).
Wnioski o przyznanie dopłat bezpośrednich można składać osobiście lub przez upoważnioną osobę w biurach powiatowych ARiMR. Dokumenty można też wysłać rejestrowaną przesyłką pocztową – wówczas o dotrzymaniu terminu decyduje data nadania. Można też wypełnić zamieszczony na portalu internetowym ARiMR e-wniosek.
– To bardzo wygodny sposób, ponieważ system obsługujący e-wniosek automatycznie sprawdzi, czy wszystkie wymagane pola zostały wypełnione oraz czy wniosek jest kompletny – zachęcają pracownicy ARiMR.
NIK o płatnościach
Mimo niedotrzymania pierwotnie przyjętego harmonogramu wdrażania systemu informatycznego przez ARiMR Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia działania Agencji, których celem była minimalizacja skutków tych opóźnień.
NIK, która na wniosek premiera sprawdzała jak ARiMR przygotowała się do realizacji płatności bezpośrednich w kampanii 2015 r., zwraca uwagę na braki kadrowe Agencji w Departamencie Informatyczny.
– Nie zapewniono odpowiedniej liczby analityków systemowych, osób odpowiedzialnych za wycenę systemów i za analizy biznesowe oraz kierowanie wątkami technicznymi w projektach – wytykają kontrolerzy. Zdaniem NIK, dzięki wykwalifikowanym pracownikom praca nad przygotowaniem nowego systemu poszłaby sprawniej.
Mimo nieprzerwanie prowadzonej rekrutacji do tego departamentu pracowników brakuje. Powodem są oczekiwania finansowe kandydatów wobec czego zatrudnienie specjalistów nie zawsze jest możliwe. Mimo tych wszystkich problemów wypłata dopłat ruszyła zgodnie z wymogami – na początku grudnia 2015 r.