Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Rozrywka

21 marca 2008 r.
18:21
Edytuj ten wpis

Uwaga! Tańczy Nina z Lublina

0 0 A A

W "Tańcu z Gwiazdami” coraz częściej gwiazdami są sami tancerze. No bo kto nie kojarzy Maseraka czy Hakiela?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
A czy ktoś zna Ninę Tyrkę, uczestniczkę najnowszej edycji? Kto nie zna, niech żałuje. Bo Nina to lublinianka z krwi i kości.

Jest doświadczoną tancerką, instruktorką w szkole tańca Agustina Egurroli (jurora w "You Can Dance” i głównego choreografa "Tańca z Gwiazdami”), posiadaczką najwyższej międzynarodowej klasy S w tańcu towarzyskim. A do tego jest absolwentką VIII LO im. Zofii Nałkowskiej przy ul. Słowiczej w Lublinie i byłą studentką pedagogiki w lubelskim Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej.
W najnowszym "Tańcu z Gwiazdami” partneruje Markowi Kaliszukowi, aktorowi znanemu z seriali "Egzamin z życia” i "M jak miłość”, gdzie gra postać Bogusia.

- Trafiłam nie najgorzej. Marek to tancerz musicalowy, więc na parkiecie nie jest totalnym kołkiem - tłumaczy Tyrka. - Trochę treningów i możemy rywalizować z innymi - dodaje pewna siebie.

Treningi zamiast imprez

Choć jej taneczne początki z pewnością siebie nie miały nic wspólnego. - Prawdopodobnie nigdy nie zaczęłabym tańczyć, gdyby nie szkolna dyskoteka - wspomina. - Nie miałam pojęcia o tańcu, wcale mnie do niego nie ciągnęło. Więc przez całą imprezę, zamiast tańczyć, podpierałam ściany.

Na szczęście na dyskotece była też mama Niny. Po tym, co zobaczyła, postanowiła zrobić wszystko, żeby jej 12-letnia córka nauczyła się tańczyć. - Zapisała mnie na rytmikę - opowiada. - Zwykłe zajęcia dla dzieci. Ale to od nich wszystko się zaczęło. Po rytmice przyszedł czas na taniec towarzyski - dodaje. - I tak złapałam bakcyla. Godziny treningów, wyrzeczeń, litry potu i łez. Gdy moje koleżanki chodziły na imprezy, ja musiałam trenować.

Z czasem przyszły sukcesy: mistrzostwo okręgu lubelskiego, półfinał turnieju Balic Cup w Elblągu, 10 miejsce na turnieju IDSF Slovakia Open.

Wróciła, bo tęskniła

Kiedy dostała propozycję partnerowania tancerzowi z Włoch była przekonana, że jej kariera sportowa nabierze tempa. Początki były udane. Jako reprezentanci Włoch zajęli IV miejsce na turnieju Roma Open.

Jednak Nina zaczęła bardzo tęsknić nie tylko za rodziną, ale po prostu za Polską. Chociaż miała świetnego partnera, włoskich przyjaciół, treningi, pracę (uczyła we włoskiej szkole tańca) okazało się, że nie jest w stanie żyć poza swoim krajem.

Musiała zrezygnować z tańca sportowego, turniejów i - po 7 miesiącach - wróciła do ojczyzny.

Od razu trafiła na casting do "Tańca z gwiazdami”. To miała być szansa na wybicie się w Polsce. Niestety. Nie dostała się.

Szkoła Agustina

Z Lublina przeprowadziła się do Warszawy. Zapisała się do zawodowej grupy tanecznej Volt. Prowadzi ją Agustin Egurrola. Tam przeszła wszystkie szczeble kariery, aż do zostania solistką. Wzięła udział w wielu programach telewizyjnych, festiwalach i koncertach.

Niedługo później sama zaczęła prowadzić zajęcia - w jednej z najsłynniejszych szkół tańca w Polsce - Egurrola Dance Studio. Uczy... dzieci. - Teraz naprawdę czuję się spełniona - podkreśla Nina. - A udział w "Tańcu z Gwiazdami” to prawdziwa wisienka na torcie.

Do dwóch razy sztuka

W styczniu poszła na casting do VII edycji. - Oddzwonili dwa tygodnie później: Dostałam się! - mówi Tyrka. - Niesamowite uczucie. Spełniło się moje marzenie. Wezmę udział w największym show w tym kraju!

Za nami już trzy odcinki. Na razie Ninie idzie nieźle. W pierwszym zatańczyła walc angielski do piosenki "Nothing Broken But My Heart” Diane Warren. Zdobyła 9,52 proc. głosów widzów, a w ogólnej klasyfikacji (głosów jury i telewidzów) zajęła 3. miejsce.

W drugim, razem z połową uczestników, wykonała wspólny swing - "This Will Be” Erica Brice'a, który nie był oceniany przez widzów i jury.

Tydzień temu przyszła pora na jive'a: "I'm So Excited” Trevora Lawrence`a. Nina zdobyła 4,73 proc. głosów widzów, a w klasyfikacji całkowitej zajęła 7 miejsce. Jutro przed Niną odcinek nr 4. W którym zatańczy foxtrota.

Pożyjemy, zobaczymy

Jak ocenia swoje szanse? - Poziom programu jest na tyle wyrównany, że trudno przewidzieć, kto odpadnie w najbliższym odcinku - mówi ostrożnie. - Pewnie, że chciałabym zostać jak najdłużej, a najchętniej wygrać. Ale do tego jeszcze daleka droga.

- Ja i tak już osiągnęłam ogromny sukces. Sam udział w tym programie jest splendorem - dodaje. - Nie chciałam też odpaść w pierwszym odcinku. Udało się. A co będzie dalej, zobaczymy.

Marek Kaliszuk

Aktor i wokalista, absolwent Studium Wokalno-Aktorskiego w Gdyni, a także student Wydziału Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej w Gdańsku. Jest solistą Teatru Muzycznego w Gdyni, współpracuje też z Teatrem Muzycznym w Gliwicach oraz Teatrem Wybrzeże w Gdańsku. Zadebiutował w "Śnie nocy letniej” wg W. Szekspira. Zagrał m.in. w "Jezus Christ Superstar”, "Wichrowych wzgórzach”, główną rolę w "Footloose!” i "42nd Street”.

Jak było w ostatnim odcinku:

Mariusz i Magdalena - 32.09 proc. głosów widzów
Robert i Anna - 17.22
Magdalena i Cezary - 15.87
Wojtek i Blanka - 6.54
Łukasz i Anna - 6.2
Marek i Nina - 4.73
Małgorzata i Robert - 4.19
Tamara i Łukasz - 3.93
Marina i Michał - 2.67
Tomasz i Kamila - 2.3
Elisabeth i Mario - 2.15
Katarzyna i Rafał - 2.11

Pozostałe informacje

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium