Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Najbliższe 3 miesiące w areszcie spędzi 54-letni mieszkaniec powiatu chełmskiego, który podejrzewany jest o zabójstwo swojej 57-letniej partnerki.
Na pewno najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie 28-letni mężczyzna, który od lat gotował horror w swojej rodzinie. Grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
O zgodzie na areszt w obronie zamykanego sądownie szkolnego boiska, wieloletniej prawnej batalii, braku wsparcia ze strony władz centralnych i nadziei na zmiany - rozmawiamy z niedoszłym więźniem zakładu karnego w Opolu Lubelskim, prezydentem Puław, Pawłem Majem.
Pijany 60-latek z gminy Puławy w tym tygodniu wszczął awanturę, w trakcie której próbował zmusić swoją partnerkę do zameldowania go w jej mieszkaniu. Groził jej śmiercią. Wcześniej szarpał i popychał. Przerażona zadzwoniła po pomoc.
Zeznając podczas śledztwa mówił o konfliktach rodzinnych, zasłaniał się niepamięcią. Na pierwszej rozprawie Bartłomiej B., oskarżony m.in. o podwójne zabójstwo ze szczegółami opisał zdarzenia z dnia, w którym dokonał zbrodni. Wyraził skruchę, ale też nadzieję, że bliscy kiedyś wybaczą mu to, co zrobił.
Od marca tego roku trzech podejrzanych okradało sklepy w województwie lubelskim i mazowieckim, co doprowadziło je do strat o łącznej wartości 25 tys. zł. Kradli głównie artykuły sportowe i kosmetyki. Grasowali m.in. Lublinie, Puławach i Białej Podlaskiej.
Dzisiaj przed zakładem karnym w Opolu Lubelskim pojawił się prezydent Puław, Paweł Maj, który przed kamerami skrytykował wyrok dotyczący ograniczeń nałożonych na szkolne boisko. Dzięki zapłaconej przez nieznaną osobę grzywnie - samorządowiec do aresztu nie trafił.
Ponad pół tysiąca dilerskich porcji marihuany oraz broń, na którą jej właściciel nie miał pozwolenia na jednej z posesji w gminie wiejskiej Puławy znaleźli lubelscy policjanci. Mężczyzna został zatrzymany. Grozi mu więzienie.
Nakaz aresztowania i osadzenia w zakładzie karnym prezydenta Puław został wycofany przez sąd. Powodem tego nagłego zwrotu akcji jest wpłata grzywny, której dokonała nieznana osoba. - Prawdopodobnie nie trafię do więzienia - przekazał wczoraj wieczorem Paweł Maj.
Za otwarcie boiska sportowego dla mieszkańców Puław - mimo sądowego zakazu - prezydent Paweł Maj odbędzie karę pięciu dni pozbawienia wolności. Samorządowiec spędzi je w więzieniu w Opolu Lubelskim. To skutek odrzucenia proponowanej przez sąd grzywny w wysokości 5 tysięcy złotych.
Ksiądz Mariusz W., były koordynator Światowych Dni Młodzieży oskarżony o wykorzystywanie seksualne młodych kobiet i podżeganie do składania fałszywych zeznań. Po trwającym od 2021 roku śledztwie zamojska prokuratura skierowała właśnie do sądu akt oskarżenia.
Do tego tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek w kamienicy w centrum Chełma. W pożarze zginęło dwóch mężczyzn w wieku 42 i 66 lat. Policjanci schwytali trzech podejrzanych o celowe podpalenie lokalu. Grozi im dożywocie.
Gdy agresywny 55-latek z powiatu chełmskiego chwycił za siekierę, by dostać się do domu, a następnie zaczął rąbać drzwi wejściowe, na miejsce wezwana została policja. Okazało się, że mężczyzna od roku znęca się nad rodzicami. Groził im śmiercią.
78-latek próbował "wysadzić" stację paliw we Włodawie. Najpierw specjalnie rozlał benzynę, a później rzucił na to zapalniczkę. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
Prokuratura Krajowa poinformowała dzisiaj o tym, że Dariusz Matecki, poseł Prawa i Sprawiedliwości, został aresztowany na dwa miesiące. Decyzję w tej sprawie wydał Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów.
25-latek z Lublina podejrzany o seksualne wykorzystanie swojej 2-letniej córki. Dziewczynka trafiła do szpitala z licznymi obrażeniami.
28-letni mieszkaniec Łęcznej poszukiwany listem gończym za udział w bójce i pobiciu ze skutkiem śmiertelnym trafił wczoraj w ręce lubelskiej policji. To jeden z uczestników starcia pseudokibiców, do którego doszło w 2016 roku na jednej z dróg w powiecie radomskim.
22-latek poszukiwany za przestępstwa narkotykowe trafił do policyjnego aresztu. Tam usłyszał swojego 35-letniego brata, którego jak się okazało, nie widział od kilku lat. Straszy brat został zatrzymany podczas interwencji domowej. Ich rozłąka może potrwać dłużej, gdyż 22 latek ma do odsiadki ponad 2 lata.
Amfetamina, mefedron, marihuana i niemal 1400 tabletek MDMA - łącznie ponad 1,5 kilograma narkotyków policjanci znaleźli u mieszkańców powiatu radzyńskiego. Zatrzymane osoby mają od 18 do 25 lat. Najbliższe miesiące spędzą za kratkami.
Seniorka z Lublina sądziła, że pomaga policji w rozpracowaniu szajki przestępców. Przekazała naciągaczom 17 tysięcy złotych. Prawdziwi mundurowi dotarli do jednego ze sprawców oszustwa. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec Łodzi.
Jest areszt dla 59-letniego Adama Cz. z Siedlec, na którym ciążą zarzuty zabójstwa ratownika medycznego z Białej Podlaskiej.
59-letni Adam Cz. z Siedlec będzie odpowiadał za zabójstwo ratownika medycznego z Białej Podlaskiej. Takie zarzuty postawiła mu w poniedziałek prokuratura.
W warunkach recydywy za znęcanie się nad konkubiną i psem odpowie 44-letni mieszkaniec Włodawy. Na razie trafił do policyjnego aresztu.
Zamojscy policjanci zatrzymali 29-latka, który poszukiwany był listem gończym i nakazem doprowadzenia. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał przy sobie narkotyki.
Agresor miał bić, znieważać i grozić śmiercią swojej partnerce, a także stosować przemoc wobec trójki dzieci. Mieszkaniec powiatu bialskiego trafił za kratki. Grozi mu do 8 lat więzienia.